Skocz do zawartości

[amortyzowanie gravela] amortyzowany mostek i sztyca


Kaloryfer

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad dodaniem amortyzowanego mostka i amortyzowanej sztycy do mojego gravela specialized diverge e5 sport

https://www.specialized.com/se/en/mens-diverge-e5-sport/p/133799?color=239520-133799

Generalnie byłem przeciwny zwiększnia wagi oraz zmiękczenie szczególnie przodu. Jednak znajduję wiele pozytywnych opinii na ten temat. Te dodatkowe ok. 500g to jak pełny bidon.

Chciałbym zwiększyć komfort bo przy dłuższej wyboistej jeżdzie spada mocno przyjemność jazdy a zaczyna się walka o dojechanie. Potem dzień lub dwa odpoczynku aby dojść do siebie. Nie wyobrażam sobie jechania dzień po dniu 100km na szutrach, lasach i płytach. Mam przejechane kilkanaście tys km na gravelu z różnymi ustawieniami i siodełkami. Owszem, pewnie jeszcze lepsze ustawienia roweru by trochę pomogły ale i tak nie zniwelują drgań a na tym bardzo mi zależy.

Myślałem nad mostkiem:

https://www.rowertour.com/p/63013/xlc-st-m21-antishock-mostek-wspornik-kierownicy-1-18-318mm-czarny#rozmiar-90mm

oraz sztycą

https://www.bikester.pl/red-cycling-products-beatbox-seat-post-o316mm-M978876.html?vgid=G1424889&cgid=37104

Z tym, ze sztyca jest 31,6 a ja potrzebuję 31,8mm i nie wiem jak wielki wpływ będzie miała ta różnica.

 

To są jedne z najtańszych antishocków ale nie znalazłem negatywnych opinii na ich temat.

Czy  warto dokładać taką amortyzację, w sensie tłumików drgań czy nei poprawi to komfortu a wręcz "zepsuje" ten rower?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mostek to Redshift. Mam, polecam. Był gdzieś artykuł w formie naukowej porównujący redukcję drgań tych mostków, on wypadał najlepiej. A to przecież nigdy nie będzie działać jak amor.

Co do sztycy najlepiej dobierz odpowiedni rozmiar. Są też tulejki redukcyjne i mam przez taką zamontowaną karbonowego Canyona VCLS ale to nie jest dobre rozwiązanie. Choć może przy sztycy alu to by nie był taki problem. Sam VCLS jest ok, acz taki 2-3 razy tańszy Suntour NCX działa lepiej. Tylko waży... Redshift też ma swoje rozwiązanie, może warto rozważyć, acz tanio nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile do tego speca wchodzi max opona, ale właśnie na oponach jest największy i jednocześnie najtańszy upgrade. Najlepiej w terenie jeździć na mleku i odpowiednim ciśnieniu, a jak chce się zejść jeszcze niżej bez dużych obaw o uszkodzenie, to można pomyśleć nad wkładkami antyprzebiciowymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie możesz zejść niżej. Wczoraj jechałem na ok 1,5 bara z przodu i złapałem snake dopiero po 30km... dobra, to był zły przykład ;) 

Ja mam zwykle 2,5 z przodu i 3,5 z tyłu. Ale po prostu napompuję i z czasem powoli sobie ucieka. Tym nie mniej z przodu można zejść bezpiecznie do 2, czy nawet trochę mniej. No chyba, że ważysz 100kg to może nie. Tył to bardziej kwestia preferencji. Przy 2 barach z tyłu czuć, że po asfalcie to nie jedzie w porównaniu do 3. Z przodu nie ma tego efektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...