[amortyzator] Fox 32 Rhythm blokada skoku

[adamsanders]

Hej, temat znany, poruszany i lubiany na forum jednak nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.

Pacjent jak w temacie. Rocznik 2019 przebieg jakieś 7tyś km. W zeszłym roku przeprowadzony podstawowy serwis olejowy i montaż po ciężkich bojach zdalnej blokady z manetki. Cały rok tak przejeździłem bez absolutnie żadnych problemów i jak amor był zablokowany to był zablokowany (niewielki luz roboczy rzędu może kilku mm - wczesnej od nowości też tak było)

kilka tygodni temu podczas jazdy wyskoczyła mi cała blokada na goleni. Diagnoza - prawdopodobnie na skutek drgań śruba dociągająca się obluzowała. Efekt był taki że sprężyna blokady mocno się odkształciła. Zamówiłem nową ale wcześniej próbowałem jeszcze na tej starej to poskładać i to był błąd. Na skutek zaćmienia umysłu przekręciłem w drugą stronę i wyciekło troszeczkę oleju z dampera. i Teraz sedno pytania. Czy jest możliwość ze dzięki temu ubytkowi aby całkowicie zablokować amortyzator należy użyć większej siły niż na tutorialach fox które mówią o 0.4nm? Na filmikach praktycznie serwisant blokuje to palcami. Ja daję radę tym sposobem zablokować ale po mocniejszym wciśnięciu kierownicy damper z dużym obciążeniem ale jednak się ugina. Natomiast robiąc dodatkowo może z 1/8 obrotu kombinerkami amor blokuję się do końca tak jak być powinno. Problem jednak jest po zainstalowaniu zdalnej blokady gdzie wszystko niby działa jednak zablokowanie wymaga mocnego wciśnięcia manetki, na tyle dużego że nie daje mi to spokoju.

 

Dokładnie chodzi mi o 8-10 sek z tego filmiku.

 

[adamsanders]

Od sierpnia nikt nie pomógł ;( a ja dalej bujam się z problemem, przynajmniej tak mi się wydaje bo...W dwóch sklepach rowerowych przy pytaniu odp. "być może ten typ tak ma"

Aktualnie mogę go dobić na tyle że oring ma jeszcze góra 10mm zapasu do końca zakresu, nie ma z tym problemu nawet na postoju (wchodzi jak w masło). Dzisiaj po raz n-ty sprawdziłem cisnienie i jest sporo więcej niż zalecane przez FOX'a do mojej wagi. zakres ma być w granicach 5-6bar a jest w okolicach 7 co już daje wagę ridera pod 90-100kg. Przez 3,5 roku użytkowania ani razu nie stwierdziłem spadku cisnienia, ile napompuje tyle pokazuje za każdym kolejnym razem. Absolutnie brak jakichkolwiek wycieków. Praca jest moim zdaniem wzorowa i nie rózni się niczym od kiedy był nowy. Jest po prostu bardziej miękki i tyle.

Więc może jeszcze raz, ale inaczej sformułuje pytanie z pierwszego postu...

Czy na "miękkość" pracy amorka może mieć wpływ ubytek oleju (lub analogicznie zbyt mała ilość jego zalania) skoro cisnienie jest ok?

 

[Kowal1986]

Jeśli wyciekł ci olej z tłumika to co za problem zrobić mu serwis i nalać odpowiednią ilość. Po przebiegu kilku tyś km i tak mu się to należy. Wtedy się dowiesz, czy to była wina zbyt małej ilości oleju.

Edytowane 22 Stycznia 2023 przez Kowal1986