Skocz do zawartości

[Napęd] Przyspieszenie napędu 3x7


Mat99

Rekomendowane odpowiedzi

Hej wszystkim, 

Chciałbym przyspieszyć swój rower. 
Mój rower to Romet Rambler R6.2.

Aktualny set to: 

Korba Cyclone CTL-3 42/34/24T, 170 mm

Wolnobieg Shimano MF-TZ50 14-28t 7 przełożeń 

Rowerem jeżdżę głównie po mieście. Na przedniej przerzutce jeżdżę tylko na 3 biegu, a tylnej używam w zakresie 5-7 biegu. Na prostych brakuje niższych przełożeń. 

Chciałbym zmienić korbę oraz wolnobieg na coś z lepszym stosunkiem przełożeń do prędkości ale kompletnie na tym się nie znam. Chciałbym żebyście mi pomogli coś dobrać. 
Aktualna korba jest na kwadrat

Myślałem o wolnobiegu 11-28t który bez problemu można kupić na Allegro oraz o jakieś korbie z najwyższym przełożeniem 48 bądź 50. 
Tutaj przykładowe linki:

Wolnobieg- https://allegro.pl/oferta/dnp-7s-11-28t-shimano-e-bike-wolnobieg-7-rzedowy-8514954315

Korba- https://allegro.pl/oferta/korba-shimano-tourney-fcty301-6-7-8-48x38x28-11848021361?bi_s=ads&bi_m=listing:mobile:query&bi_c=MmNjYjdhYTMtMjcwNC00ZWE1LTllN2QtYjhlOTYwMGExYjcxAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=8eb1f3f3-41d9-4d73-9495-354d476d65b3

Ale nie wiem czy to będzie do siebie pasować. Czy nie będzie wymagać zmiany jakiś innych podzespołów itd. Tez nie chciałbym niewiadomo ile na to wydać. 
Jeśli macie jakieś inne propozycje, jak go usprawnić również chętnie wysłucham.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerzutka tylna jest zgodna z wolnobiegiem 11-28. Da ci to przyrost prędkości przy kadencji 90/min z 34 na 44 km/h - to już dla MTB dużo, chyba, że chcesz walić 70km/h z górki. Dla korby 50T powinieneś zmienić przednią przerzutkę, mieć dłuższy łańcuch, a prędkość ponad 50km/h na takim rowerze jest mało realna na płaskim. Duża korba może mieć konflikt z ramą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Panowie, podrzućcie ten wolnobieg 11-28, bo ja w życiu nie widziałem wolnobiegu z zębatką mniejszą niż 13T. Generalnie to konstrukcyjnie nie ma takiej opcji..., ale może ktoś coś nowego wymyślił.

Ponadto kolega zamiast zmieniać osprzęt powinien zacząć od odpowiedniego stylu jazdy z właściwą kadencją.

Przy kadencji 90 powinieneś jechać około 32 km/h po prostej. Osiągasz takie wartości przez dłuższy czas? Tutaj zmiana przełożeń nic nie da, bo nie będziesz miał tyle siły by utrzymać taką prędkość, a nie mówiąc o wyższej. Z górki to braknie nawet żeby dokręcić w szosie z korbą z blatem 53T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, bogus napisał:

Panowie, podrzućcie ten wolnobieg 11-28, bo ja w życiu nie widziałem wolnobiegu z zębatką mniejszą niż 13T. Generalnie to konstrukcyjnie nie ma takiej opcji..., ale może ktoś coś nowego wymyślił.

Ponadto kolega zamiast zmieniać osprzęt powinien zacząć od odpowiedniego stylu jazdy z właściwą kadencją.

Przy kadencji 90 powinieneś jechać około 32 km/h po prostej. Osiągasz takie wartości przez dłuższy czas? Tutaj zmiana przełożeń nic nie da, bo nie będziesz miał tyle siły by utrzymać taką prędkość, a nie mówiąc o wyższej. Z górki to braknie nawet żeby dokręcić w szosie z korbą z blatem 53T.

Jadąc po płaskim dochodzi często  do poczucia machania w powietrzu (oczywiście przy dobrych warunkach pogodowych) 

95 procent czasu jadę na najwyższych przełożeniach i czuje, ze brakuje mi przełożeń. Odczuwam to na płaskim, na zjazdach odpoczywam.

Z korbą dam sobie spokój bo to za dużo zachodu. Zobaczę jak się sprawdzi wolnobieg 11-28 i ile poprawi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, HarveyDent napisał:

Lekko ponad 30km/h po plaskim przy tym napędzie to mało? Na MTB?  Ja po 100km w ciut poniżej 3h na szosie mam dość, ale widze że tu sami mistrzowie...

Hmmm. Żeby zrobić stówę poniżej 3h to oznacza że masz względnie płasko, dodatkowo proste jedziesz powyżej 37km/h a każde nawet delikatne wiatry w plecy i te delikatne zjazdy robisz na 40+. To czemu się dziwisz, że ktoś (być może na jakimś zjeździe) narzeka na to że mu się kończy zakres?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę średnio nieco ponad 34 km po plaskim i w takim tempie jestem dobrze ujechany. I to na szosie. Na MTB to bym sie chyba zaj...  jak mial bym trzymać taką predkość przez 3h.Obecny napęd autora pozwala jechać niewiele wolniej. Więc nie bardzo rozumiem te rozkminy sprzetowe i "poczucie machania w powietrzu".  No chyba ze jest potrzeba jechanie te 50km/h przez ~5 min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jadę średnio nieco ponad 34 km po plaskim i w takim tempie jestem dobrze ujechany. 

Może Ty i masz trochę pary w nogach ale chęci do tego żeby zrozumieć cudze wypowiedzi to już nie bardzo. Chłopak nie pisał dyrdymałów o 50km/h jak co po niektórzy. Zwyczajnie napisał że mu brakuje przełożeń. No kurna 30km/h to i na Wigry 3 z górki 3 minuty się da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, HarveyDent napisał:

Lekko ponad 30km/h po plaskim przy tym napędzie to mało? Na MTB?

Dokładnie. Na kole 26" ile pociśniesz MTB powyżej 30 km/h? 5-10 minut. Wątpię czy więcej. Coś mi się wydaje, że tu komuś licznik szwankuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to przecież nie ma znaczenia jak długo... jak ktoś lubi szybkość, to i dla 30 sekund będzie chciał mieć możliwość mocniej pocisnąć. Tylko oczywiście, to nie jest rower stworzony do szybkiej jazdy po asfalcie... Autor wątku też pewnie ze zbyt wysoką kadencją nie jeździ, ale mniejsza o to.

@HarveyDent analogicznie Ty mógłbyś blat ściągnąć i jeździć tylko na młynku. Masz 34, 36? Spokojnie na tym do 40 km/h się rozpędzisz, po co Ci więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi sie juz teraz wrzucać w kalkulator, ale jeśli przy mojej naturalnej kadencji 88-90 na 36x11 da się 40 km/h to na pewno nie mial bym dylematów czy zmianić sprzęt. Teoretycznie i oczywiście przy zalożeniu że ne jeżdżę w gonkach bo wtedy by już brakowało.  Przypominam ze autor jeździ rekreacyjnie na MTB. A w MTB mam 34x11 i nie cierpię z powodu braku możliwości dokręcenia przez minute na jakimś zjeździe. Jestem pełen wyrozumiałości, ale jak ktoś pisze że mu brakuje przełożeń to przypominam ze klikanascie lat temu w czasach świetności 7rz nikt nie miał takich dylematów. Znak to że coś robisz źle. W tym przypadku to kadencja i/lub zły dobór roweru do preferencji ridera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

klikanascie lat temu w czasach świetności 7rz

1. kilkanaście? 22 lata temu to ja sobie kupiłem Zaskara na m750 czyli napędzie 9s. I wyobraź sobie przy Twojej kadencji 88 pozwalał na jazdę z prędkością 44km/h - czy ja z taka średnią jeździłem? A w życiu! a czy ja jeździłem z taka prędkością chwilową? Niemal codziennie!

2. Co innego 7rz na wolnobiegu który najmniejsza zębatkę ma 14t a co innego normalna kaseta zaczynającą się od 11t.

Serio takie to dziwne ze komuś kto ma nawet taką samą kadencje jak Ty czyli 88 - czyli napęd pozwala na wygodna jazdę do jakiś 33km/h udaje się zamknąć napęd? Z górki za stodołą chce sobie pokręcić i się pocieszyć z tego ze jedzie 36 a nie 33.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, hulk14 napisał:

Ale to przecież nie ma znaczenia jak długo... jak ktoś lubi szybkość, to i dla 30 sekund będzie chciał mieć możliwość mocniej pocisnąć. Tylko oczywiście, to nie jest rower stworzony do szybkiej jazdy po asfalcie... Autor wątku też pewnie ze zbyt wysoką kadencją nie jeździ, ale mniejsza o to.

A ja sobie dzisiaj (znaczy już wczoraj) leciałem przez Wólkę Orłowską 60 km/h (ups..., to już było na mandat) przez ten mostek, szosówką na 52/11, a obok sznur samochodów:

Zobacz obraz źródłowy

 

1280px-W%C3%B3lka_Or%C5%82owska,_Rzeka,_

Maksymalna z trasy 74 km/h (słynny już w moich opowieściach zjazd do Wierzby). Życie jest za krótkie, by nie mieć długich przełożeń. Dla takich chwil się żyje. Ponownie odkrywam szosówkę (bo prędkość uzależnia). A średnią na 47 km wykręciłem tylko 29,5 km/h. Kadencja średnia wyszła 77 obr/min. Maksymalna - 130 obr/min. Minimalna spadała nawet poniżej 60 obr/min (na stromym podjeździe i przełożeniu 39/24).

W każdym razie, czuć opór pod nogą przy 50 km/h, czy nawet 60 km/h  - coś pięknego.

A dla autora wątku mam propozycję, by jednak nie iść w egzotyczny wolnobieg, tylko przepleść koło na piastę na kasetę. Na dłuższą metę będzie tańsza eksploatacja, bo te kasety (np. HG41) znów można kupować poniżej 50 zł za sztukę. A jakość zmiany biegów nawet na tanich kasetach Shimano jest bardzo dobra. W dodatku te 7-ki (11-28) są bardzo lekkie - poniżej 230 g. 

Kaseta 7 rzędowa Shimano Acera CS-HG41 11-28T - ACSHG417128 - 12228117056 - Allegro.pl 

Piasta na 7-kę też dużo nie kosztuje:

Piasta SHIMANO FH RM30 7rz 36h zacisk czarna - SHIMANO - 7902415515 - Allegro.pl

Napęd 42/34/24 z kasetą 11-28 to już całkiem fajny kompromis  w góralu na małych kołach. Ja wciąż tak jeżdżę, tylko korba 42/32/22 (bo podjazdy w lesie nieco lżej idą na 22/28).

 

     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...