[7500zł] Jaki Mtb/xc będzie najlepszy do tej kwoty?

[Padalec]

Witam, chciałbym zmienić rower na coś lepszego, jednak na rowerach i osprzęcie w nich zamontowanym zbytnio się nie znam, stąd proszę o poradę tych którzy na temacie znają się najlepiej. Na początku jednak opowiem co w ogóle skłoniło mnie do tej decyzji - przez kilka lat jeździłem na rowerku Bulls King Cobra Disc (XC/Race tuned) na z tego co wiem standardowych jak na tamte czasy kołach 26" (oczywiście standardowych dla rowerów wyścigowych). Rowerem, pomimo iż zachowany był w całkowicie standardowej specyfikacji, jeździło mi się cudownie, a najlepsze w nim były przerzutki Shimano Deore (XT?) 3x9 które swoją płynnością, dopasowaniem do moich preferencji i niezawodnością, pozwalająca na zmiany bardzo szybkie i zawsze precyzyjne (nawet gdy robiłem dość brutalne przeskoki), po prostu zachwycały mnie przy każdej zmianie biegu. To właśnie one pozwalały mi na bardzo szybkie rozpędzenie się rowerkiem do wysokiej prędkości, ale kolejną rzeczą którą bardzo ceniłem w nim, były bardzo precyzyjne i mocne hamulce hydrauliczne, które pozwalały na zmniejszenie tej prędkości w bardzo szybkim tempie. Oczywiście rowerek miał też inne faje askpekty, takie jak odpowiadający mi wygląd, czy ogólne wrażenie "spójności", ale to właśnie to najbardziej mnie do niego przyciągało. Mimo tego, że tak dobrze mi się na nim jeździło, rower na kołach 26' stawał się na mnie dość mały, stąd musiałem zrezygnować i przesiąść się na inny rower a ten pozostawić bratu. Kolejnym rowerkiem, na którym jeżdżę teraz jest jakiś Specialized na kołach 27,5' (najwidoczniej budżetowy jak na tą znaną firmę) którego dostałem po tacie, ten jednak z powodu posiadania przeciętnych przerzutek Sram i braku chociażby hamulców tarczowych, o hydraulice już nie wspominając, po prostu jest dobrym rowerem - jak zapewne się domyślacie to nie jest wystarczające dla osoby która długo jeździła i przyzwyczaiła się do standardów roweru w większym, bądź mniejszym stopniu wyścigowego. Warto też, zaznaczyć, że tak naprawdę to bardzo, żadko wyjeżdżam w teren - zwykle jeżdżę po drogach, jednak interesuje mnie właśnie jakiś lepszy rower MTB dlatego, że to właśnie ta kategoria rowerów jest tym co lubię i tym co potrzebuję - szosówki, czy inne rowery bez żadnej amortyzacji, też nie są w zasięgu moich zainteresowań, bo pomimo, iż w teren zwykle nie wyjeżdżam to drogi po których jeżdżę, często do najprostszych nie należą, więc wjeżdżając w dziurę w asfalcie chciałbym to przeżyć :).

 

A więc przechodząc do sedna, to prosiłbym o poradę - co proponujecie w takiej sytuacji. Muszę jeszcze nadmienić, że do najwyższych osób nie należę, więc z tego co sprawdzałem to rozmiar ramy odpowiedni dla mnie to "M", bądź "M/L". Chciałbym coś nowszego, ale używane też może być (myślałem o Bulls Black Adder poprzedniej generacji - ten jednak po pierwsze może być za duży, a po drugie prawie nie da się go dostać) - jednak najważniejsze dla mnie by miał dobre hamulce hydrauliczne i przerzutki, których mimo tego nie będzie trzeba co chwilę serwisować (super by było gdyby było to coś z grupy Deore XT - coś podobnego miałem w Bulls'ie stąd mam zaufanie właśnie do tych wyrobów - jednak coś od konkurencji jak najbardziej też może być). Ważne też, żeby był to gotowy komplet spełniający te oczekiwania, bo jak już wspomniałem nie znam się na rowerach, więc w modyfikacje nie chce się bawić. Po prostu ważne, żebym jeżdżąc na nowym rowerku nie tęsknił nadal za starym Bulls'em.

 

I jeszcze jeden fakt (mam nadzieję, że mnie za to nie zlinczujecie) - budżet to około 7500zł - jednak będzie on dostępny dopiero za dwa lata. Wiem, że do tej pory pewnie dużo się na rynku pozmienia, ale w żaden sposób nie mogę tego przyspieszyć, a o poradę proszę już teraz, żebym mógł już mniej więcej wiedzieć czego szukać.

 

[cervandes]

Powinieneś napisać na samym początku, w pierwszym zdaniu, że szukasz roweru ZA DWA LATA. Kto mi odda te kilka minut jakie poświęciłem na przeczytanie Twojego postu?

 

Wróć za dwa lata.

[Padalec]

Przepraszam, najmocniej. Wiedziałem, że może to wywołać takie reakcje. A na ten moment co byś proponował. Znalazłem nowy Trek X-Caliber 9 - wygląda na to, że spełnia oczekiwania. Ma ktoś może jakieś doświadczenia związane z tym rowerem?

[chudzinki]

Godzinę temu, Padalec napisał:

3x9 które swoją płynnością, dopasowaniem do moich preferencji i niezawodnością, pozwalająca na zmiany bardzo szybkie i zawsze precyzyjne (nawet gdy robiłem dość brutalne przeskoki), po prostu zachwycały mnie przy każdej zmianie biegu. To właśnie one pozwalały mi na bardzo szybkie rozpędzenie się rowerkiem do wysokiej prędkości,

A Trek, który niby spełnia oczekiwania:

Maks. wielkość zębatki 32T

😀

[Padalec]

Ok, dzięki za odpowiedzi. Będę szukał dalej i tak jak sugerowaliście - odezwę się jeszcze jak już będę miał fundusze na rowerek. Jeszcze raz dzięki. 

[cervandes]

Ale bez złośliwości żadnej - sytuacja jest jaka jest, rowery możesz sobie oglądać na stronach producentów ile wlezie, ale kupić to już problem. Spodobał mi się pewien model wiosną. Chcę go kupić, choćby i za pół roku. Dzwonię do dealera tej marki a on potwierdza - będzie miał w tym roku trzy sztuki. I sprzeda tym, którzy zaproponują najwięcej.

 

Oglądanie i marzenie o rowerze jest bezpłatne i dozwolone. A myśleć o zakupie należy przed samym zakupem a nie na dwa lata wcześniej.

[KrissDeValnor]

Czego szukać za dwa lata ?
Chyba nikt tu i teraz nie ma zielonego pojęcia - zgaduję, że ceny będą wyższe, będą nadal problemy z dostępnością...
Zamykam na 2 lata.