seawolf688 Napisano 14 Sierpnia Udostępnij Napisano 14 Sierpnia Ja kiedyś bawiłem się w rotowanie, 3 łańcuchy co ileśtam setek. Napęd średnio wytrzymywał 2 sezony - u mnie to około 10.000 km. Jeżdżę cały rok, w zimę w syfie i błocie pośniegowym też. Jak pojawiły się kolejne rowery (mój drugi, żony, syna), które muszę też ogarniać to mi się odechciało w to bawić i jeżdżę na jednym łańcuchu aż do zarżnięcia kasety i łańcucha. W efekcie napęd wytrzymuje mi 2 sezony. Żadnej różnicy nie odczuwam między rotacją i brakiem rotacji łańcuchami - ot co 2 sezony zmieniam napęd. W rowerze żony tak samo - obecnie ma nakręcone jakieś 5.600 km na tym samym napędzie i nie słychać i nie czuć niczego niepokojącego. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 16 Sierpnia Udostępnij Napisano 16 Sierpnia W przypadku napędów 10-12 sp zużycie napędu wpływa na jakość zmiany biegów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 16 Sierpnia Udostępnij Napisano 16 Sierpnia (edytowane) W dniu 14.08.2024 o 15:06, seawolf688 napisał: Ja kiedyś bawiłem się w rotowanie, 3 łańcuchy co ileśtam setek. Napęd średnio wytrzymywał 2 sezony - u mnie to około 10.000 km. Jeżdżę cały rok, w zimę w syfie i błocie pośniegowym też. Jak pojawiły się kolejne rowery (mój drugi, żony, syna), które muszę też ogarniać to mi się odechciało w to bawić i jeżdżę na jednym łańcuchu aż do zarżnięcia kasety i łańcucha. W efekcie napęd wytrzymuje mi 2 sezony. Żadnej różnicy nie odczuwam między rotacją i brakiem rotacji łańcuchami - ot co 2 sezony zmieniam napęd. W rowerze żony tak samo - obecnie ma nakręcone jakieś 5.600 km na tym samym napędzie i nie słychać i nie czuć niczego niepokojącego. Otóż to. Miałem 4 łańcuchy XT, pierniczyłem się z szorowaniem, mierzeniem, rotowaniem. Zrobiłem dwa lata na 4 sztukach i napęd zaczynał przeskakiwać. W ubiegłym roku założyłem nową kasetę, zębatkę i łańcuch XT, jeżdżę do teraz i przymiar pokazuje mi 0,3%. Nowy łańcuch pokazywał 0,2 a dopiero po przekroczeniu 5000km powoli wskoczyło wspomniane 0,3. Ja to sobie tłumaczę tym, że w jeździe na jednym - mamy napęd perfekcyjnie spasowany. Rotując co 500 czy nawet co 300km wkładamy za każdym razem inny łańcuch, który minimalnie, ale musi się różnić od tego, który właśnie został zdjęty z napędu. I to niwelowanie tych mikroróżnic zjada koronki najszybciej. To taka nasza narodowa przypadłość, że chcemy być mądrzejsi od producentów. Ulegamy modzie - skoro wszyscy tak samo robią, tzn że to musi być dobre! A tu zdziwienie, w moim przypadku ani częste mycie ani rotowanie nie dawało jakiegokolwiek efektu oszczędności. A nawet więcej, to dopiero generowało koszty! Edytowane 16 Sierpnia przez cervandes 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niebieskiczerwony Napisano 5 Października Udostępnij Napisano 5 Października A w moim przypadku rotowanie się sprawdziło. 3 łańcuchy - zamieniane na najkrótszy co 500 - 1000 km. Całość wytrzymuje ponad 20k. Zamiana 5 minut - spinki, przetarcie szmatą, oliwa, powieszenie na gwoździu wzdłuż pozostałych do porównania. 1 łańcuch - zaczyna przeskakiwać po 5000 - 8000 km i do wymiany prawie cały napęd (minimum to kaseta), bo nowy łańcuch się już nie przyjmuje. Mam na myśli napęd 3x8, z reguły Deore XT, łańcuchy z reguły Wippermann Connex 804. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turysta05 Napisano 5 Października Udostępnij Napisano 5 Października (edytowane) To jakieś szaleństwo, łańcuchy rotowane co 300, 500, 1000km? To ja bym musiał już 2 razy, a nawet 7 razy zmienić 😲, taki łańcuch?🤔: Może usprawiedliwia fakt, że to pancerna kaseta 9x (1x32 - 9x 11-40, sam sobie wymieniłem bo pasuje do mojego stylu jazdy) i "już" dwa razy psiknęłem czymś co: likwiduje piski, smaruje, wypiera wodę, penetruje, chroni przed korozją, konserwuje, usuwa zabrudzenia i wysycha na drugi dzień 😄😂😂. Ale to przecież elektryk i centralny silnik też ciągnie🤔. Łańcuch wymieniam (rotuje) gdy osiągnie poziom zużycia 0.5%, 1.0%, 1.5%, ale uczciwie (fachowo) zmierzone. Tutaj dyskusja czym to zmierzyć: https://www.forumrowerowe.org/topic/221832-aliexpress-sprawdzone-zakupy/?do=findComment&comment=2478865 A tutaj opisuję jak to obliczyć na procentach, gdy ktoś akurat nie był na tych lekcjach😉: https://roweroweporady.pl/f/topic/11005-specialized-chisel-hardtail-comp-m-2023-satin-light-silver/?do=findComment&comment=83936 Edytowane 5 Października przez Turysta05 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 5 Października Udostępnij Napisano 5 Października Ta kaseta nie jest pancerna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 6 Października Udostępnij Napisano 6 Października 13 godzin temu, Turysta05 napisał: Łańcuch wymieniam (rotuje) gdy osiągnie poziom zużycia 0.5%, 1.0%, 1.5%, ale uczciwie (fachowo) zmierzone. @Turysta05 przy 1.0% wydłużenia łańcuch nadaje się na śmieci a nie do dalszego rotowania. Przy takim wydłużeniu to i kaseta na szmelc lub wymiana najmniejszych koronek ( w zależności na jakim zakresie najczęściej śmigasz). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turysta05 Napisano 6 Października Udostępnij Napisano 6 Października (edytowane) Czy zużycie łańcuchów 1% kończy cykl rotowania? Można się z tym zgodzić i ustalić inne interwały 0.4%, 0.7%, 1.0%. Każdy może stosować swoje wypraktykowane zasady. Jeden z naszych kolegów zaprezentował absolutny rekord możliwości wyeksploatowania napędu: Z zapytaniem, czy jeszcze polata następny sezon? Czy na serio, czy żartował? Czy chciał nas szczególarzy zawstydzić? W każdym razie pokazał możliwości i właściwy kierunek😂😂😂 p.s. 1% wyciągnięcia całego łańcucha 116 ogniw (typowy) to jest różnica 1.16 ogniwa 1.16 ogniwa x 1/2" = 14.7mm 15 mm to żadne wydłużenie, popytajcie serwisantów (ja mam kolegę) jakie rowery przyprowadzają na wymiane😭 Edytowane 6 Października przez Turysta05 rachunki ;) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 6 Października Udostępnij Napisano 6 Października (edytowane) Ja wiem ile w danych warunkach łańcuch wytrzymuje i rotuję mierząc przebyty dystans , najczęściej zmiana co około 500 km. Po uciągnięciu w granicach 0,5 - 0,7 łańcuchy idą na złom. Dalsza eksploatacja degraduje resztę napędu. Edytowane 6 Października przez pecio 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turysta05 Napisano 7 Października Udostępnij Napisano 7 Października @pecio pisze: ...najczęściej zmiana co około 500 km. Po uciągnięciu w granicach 0,5 - 0,7 łańcuchy idą na złom... Trochę szkoda, jeśli masz znajomych mniej wymagających, mniej restrykcyjnych, to podaruj im te łańcuchy, dostaną drugie życie😉😄. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JWO Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października Przy rotowaniu, najlepiej jezdzic az do pelnego zajechania napedu i dopiero wtedy zmieniac wszystko (kaseta + 3 lancuchy). Ja w ogole nie mierzylem wyciagniecia lancucha. Rotowalem trzema. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października (edytowane) @Turysta05 nie ma najmniejszego problemu. Jeżeli komuś podejdą dwunastki (12) typu CN-M9100 i CN-M8100 ( coś około 116 -118 ogniw.....chyba bo nie chce mi się liczyć)... i kocha złom ( bo już przy uciągu 0,5% skacze na 10 ) to mogę podarować. Obecnie mam na stanie dwa CN-M9100 i jak nie wyrzuciłem powinien być jeden CN-M8100. W sezonie produkuje sześć takich złomów i można u mnie abonament wziąć.🤣 Aha ..... żeby nie było niedomówień ....... zmiana co 500 km ale w systemie rotacji . Wyrzucam po zrobieniu przez łańcuch 3500-4000 km. ( pi razy drzwi 0,5%) Edytowane 8 Października przez pecio 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ernorator Napisano 8 Października Udostępnij Napisano 8 Października 39 minut temu, JWO napisał: Przy rotowaniu, najlepiej jezdzic az do pelnego zajechania napedu i dopiero wtedy zmieniac wszystko (kaseta + 3 lancuchy). Ja w ogole nie mierzylem wyciagniecia lancucha. Rotowalem trzema. Bo to się robi inaczej, nowy rower co sezon. Stary na OLX "mały przebieg 300km, jeżdżony przez kobietę do kosmetyczki". 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dfq Napisano 9 Października Udostępnij Napisano 9 Października (edytowane) W dniu 6.10.2024 o 23:29, pecio napisał: Ja wiem ile w danych warunkach łańcuch wytrzymuje i rotuję mierząc przebyty dystans , najczęściej zmiana co około 500 km. Po uciągnięciu w granicach 0,5 - 0,7 łańcuchy idą na złom. Dalsza eksploatacja degraduje resztę napędu. Ja rotuję ale rowery, nie chce mi się łańcuchów ciągle zamieniać 🤣. Oczywiście łańcuchy porządnie zmierzone >0.5% (11 i 12rz) lecą też na złom, kasety mają się dobrze 👍 Edytowane 9 Października przez dfq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.