[hamulce tarczowe przód] lekki i nie drogi zestaw

[WojtasTaba]

Składam dość dziwny rower: daily i ścieżki rowerowe + bardzo mocno podstawowy trial. Obecnie szukam lekkiego i niedrogiego hamulca tarczowego na przód. Względnie niska waga ma dotyczyć całego zestawu, czyli np. klamki też. Łącznik między kierownicą, a pedałami 85 kg, ale to raczej nie ma dużego znaczenia, bo w grę nie wchodzą ani duże prędkości, ani mocne zjazdy. Amortyzator Manitou Markhor 9mm (do pedal kicka sztywny nie musi być, a nadgarstki już nie te), piasta jeszcze nie wybrana, ale na pewno będzie coś z podstawowej półki.
Jeśli ktoś orientuje się, co jest lekkiego i taniego na rynku to pięknie proszę o wskazanie
 

[Dokumosa]

Deore m6100 to podstawowe hamulce mtb. Do bułkowozu nadają się mt200 i mt400.

[Brombosz]

Shimanowskie BR-M615 jak gdzieś jeszcze są. Nie będziesz musiał czytać encyklopedii zastanawiając się nad klamkami.

[WojtasTaba]

Dzięki 👍 nie znalazłem jednak żadnej informacji, nawet na stronie producenta o masie zestawów. Dopiero w SLXie jest podana masa (jakoś 450g, więc spodziewam się, że wspomniane Deore, czy Shimano to też ciężkie kloce).
Najtańszy z zasugerowanych przez Was jest ofc mt200 i można go dostać za +/- 150 zł.
Namierzyłem jeszcze Magurę MT2 (dokopałem się do tematów w których również Ty Dokumosa wypowiadasz się na ich temat). Mogę mieć za 230 zł. Ważą ok 240 g. Rozumiem, że sprawiają jakieś trudności w odpowietrzaniu, ale zawodowo zajmuję się modyfikacjami układów hamulcowych w autach sportowych, więc kwestie serwisowe mnie zupełnie nie odstraszają. Doczytałem również o klamkach z tworzywa, które niektórym pękają. Cóż, podobno alu z MT4 pasuje, więc od razu tą sprzedam, a kupię z MT4, a jak nie to będę jeździł na tej karbonowotekturowej i się zobaczy. Podobno też najnowsza odsłona (2019) ma poprawione to i owo. Ogólnie zawsze miałem dobre zdanie o Magurach, bo coś tam znam je od strony szczęk do trialówek i w tej dziedzinie radzą sobie wybitnie. Zasadniczo również Magury MT2 mają dobre opinie w sieci. 
Na pewno z TWaszymi propozycjami spałbym spokojniej, ale MT2 są pewnie z połowę lżejsze, dlatego chyba tutaj padnie moja decyzja.
Do tego montaż prosto do amora, bez adapterów, mała tarcza 160mm Magura Storm SL (100g), albo HC (120g).

[Brombosz]

Jak ogarniasz ogólną mechanikę to nie martw się o pękające klamki Magury. Większość przypadków to olewanie instrukcji i dokręcanie poszczególnych elementów nieodpowiednim momentem... To dotyczy też zakręcania nowego przewodu do klamki. Jak się dociąga bez umiaru, to korpus pęka i nie ma w tym żadnej magii czy ukrytych wad... A gleba to gleba. Jak będzie większy pech to i klamka od Shimano pęknie.

Inna sprawa, że jak ma być tanio, to Shimano wyjdzie lepiej. Magura jest spoko, ale potwierdzić mogę to tylko od jej półki średniej i wzwyż. Na najtańszych, takich jak MT2, nie jeździłem ani ich nie serwisowałem.

A co do czytania encyklopedii dotyczącej klamek, bardziej chodziło mi o to, że ostatnimi laty Shimano mocno namieszało z ich ergonomią i rodzajami mocowań. Kupując nowsze modele trzeba się teraz trochę doszukiwać informacji o tym jak to się zgra z resztą kokpitu.

[Dokumosa]

M615 to model sprzed 10 lat. Mała szansa na trafienie gdzieś nowego i mało zmurszałego gumowo. M6000 też nie ma udziwnień jeśli chodzi o montaż manetki przerzutkowej ale też dosyć ciężko już trafić. Jesli masz manetkę lewą z setką w oznaczeniu albo nie masz jej wcale to M6100 nie będzie w żaden sposób problematyczny. Co do masy to będą kilkanaście g cieższe niż SLX. Jak dla mnie magura mt2/mt4 nie ma do nich startu. Z budżetówek możesz brać magurę mt2 i jesli jej delikatność cię nie wyprowadzi z równowagi (w branży moto jednak "bez młota nie robota" wiec może być różnie) będziesz na pewno bardziej zadowolony niż z najniższych modeli shimano. Taki mt200 to budżetowy wół roboczy, siermiężny ale trwały i bezproblemowy. Od razu uprzedzam, że działa to przyzwoicie tylko z tarczami producentów trzecich. 

 

[Brombosz]

Cytat

Z budżetówek możesz brać magurę mt2 i jesli jej delikatność cię nie wyprowadzi z równowagi (w branży moto jednak "bez młota nie robota" wiec może być różnie)

W branży moto też używa się kluczy dynamometrycznych o małych, możliwych do precyzyjnego ustawienia momentach. Jak producent podaje 2,5Nm jako maksymalny moment na dokręcenie jednej drobnej śrubki, a ktoś przekroczy go pięcio, czy sześciokrotnie, to ta śrubka zerwie się tak samo w rowerze, jak i w litrowym motocyklu.

Szczególnie, że Magura nie robi z tego żadnej tajemnicy. Do produktów dołączane są książeczki z opisem i obrazkami nie tylko montażu, ale i serwisu oraz ewentualnych modyfikacji. Jakby jeszcze komuś było mało, to pan od Magury, pokaże na youtubie jak złapać kluczyk żeby na oko było tyle i tyle, a nie tyle.

Sam gdybym tam kiedyś nie zajrzał to pewnie też zrobiłbym standardowy błąd, zrywając korek w klamce albo rozsadzając korpus przy dokręcaniu przewodu. Denerwują mnie te opinie o podatności Magury na pęknięcia, bo gdyby chodziło o gleby, wypadki i stłuczki to jeszcze byłoby logiczne ostrzeżenie... ale większość tych opisów jest z serwisów, w których to serwisanci jak modlitwę powtarzają w kółko, że Magurę odpowietrza się tak jak Shimano... No wystarczy to zrobić dwa razy, a czasami nawet raz, żeby przy dokupowaniu drobnych elementów stwierdzić, że jednak jest inaczej.

[Dokumosa]

Tak, szczególnie jak chcesz zdjąc zacisk hamulcowy pływający, który przestał pływać. Czasami palnik i młotek dopiero pomaga. Podobnie cokolwiek w zawieszeniówce.

[Brombosz]

Nie uogólniaj. Do serwisu zawieszenia w motocyklu z palnikiem i młotkiem też nie podchodzisz. Jak dbasz tak masz. Kaliber inny, zasady te same.