Skocz do zawartości

[piasta, łożysko] w kołach Vision team 30 problem


Pawelekgit

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

Posiadam rower szosowy na kołach Vision team 30 z ich firmowymi piastami na łożyskach maszynowych. Otóż przejechałem rowerem z 700km i pojawił się pewien problem. Na łożysku jest lekki luz, nieduży, ale wyczuwalny gdy ruszam kołem na boki. Byłem z tym w serwisie i chłop mi to jakoś skasował, ale mówił, że nie powinno tak być i jakby się to powtórzyło, trzeba by zareklamować. Zrobiłem dzisiaj setkę i luz znów się pojawił. W czym jest problem? Czy łożyska maszynowe pod moją wagą 120kg, gdy dostają obciążenia podczas pochylania roweru na boki np. przy podjazdach na stojąco nie wytrzymują mojej wagi? Czy jest to może jakaś wada fabryczna tej piasty? Nigdy nie miałem maszynówek, ale jest rzesza ludzi, która jednak woli stare rozwiązanie na kulkach. Fakt, nawet ja niedzielny kolarz widzę różnicę w kręceniu się koła na maszynowych a na kulkowych. Ale właśnie chodzi o ich działanie w momencie, gdy jedziemy rowerem w pozycji pochylonej na boki. Moja duża waga może rozregulowywać piastę? Mieliście podobne doświadczenia? Jeśli mówił serwisant, że jak będzie się powtarzać to trzeba reklamować. W takim razie co może być nie tak? Pytam, bo do serwisu wrócę za kilka dobrych dni dopiero, a nie było czasu rozmawiać na miejscu i ciekawy jestem o co tam chodzi. 

Pozdrawiam 

Napisano

Lóżyska przemysłowe w piastach to dobre rozwiązanie. Używa go z powodzeniem cały świat, w tym ja. Luźne kulki są dobre, ale serwis strasznie irytujący. Już nawet Shimano zaczęło wsadzać łożyska przemysłowe do swoich piast, a przez tyle lat twierdzili że "kulki" są najlepsze.

Co do samego problemu, miałem identyczny w kołach Fulcrum Racing 6. Odsyłałem koła na reklamację, bo było tak od nowości. Koło rozebrali i stwierdzili że nie widzą przyczyny. Odesłałem jeszcze raz, dostałem nowe koło i znowu to samo. Zostały mi te koła po sprzedaży szosy, więc ostatnio z ciekawości do nich zajrzałem. Nie widać kompletnie nic podejrzanego. Dotyczy to tylko tylnego koła. Strzelam że na którymś łożysku jest minimalny luz, który poprzez dźwignię jaką jest koło, po prostu wydaje się duży. U mnie było to czuć w palcach, ale nie wpływało na odchylanie obręczy.

No i ja ważę mniej niż pół Ciebie.

Jesteś pewny że masz wersję na łożyskach przemysłowych? Bo z tego co pamiętam, to były dwie wersje tych kół.

Napisano

Zależy gdzie leży problem. Jeżeli łożysko ma luz, to mówi się trudno. Gorzej jeżeli chociażby ośka ma zły wymiar. Wtedy wymiana łożysk nic nie da.

Jeżeli koła są na gwarancji, to korzystaj, po to jest.

Napisano

Tak trzeba będzie zrobić. Ciekawe jak to jest z tym Krossem bo mam szosę od Krossa. Nie ich komponent firmowy bo zewnętrznej firmy. Ciekawe jak oni to robią. Kiedyś reklamacja w Krossie to była mordęga. Ciekawe czy coś się zmieniło.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...