Skocz do zawartości

[Łeba i okolice] propozycja trasy, może gpx?


spidelli

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, witajcie!

nie mam weny, a będę urlopował w Łebie. Oczywiście zabieram rower, jakby mnie zmęczyło leżenie na plaży.

Czy ma ktoś propozycję jakichś tras rowerowych? Mogą być takie całodzienne, nawet do 100 km. Nie pogardzę gotowcem gpx. Trasy gravelowo-trekingowe, szutry, polne, asfalty (byle nie głównie, wśród ogarniętych amokiem kierowców pędzących na urlop :D ) , raczej nie piaski pustyni (jak się trafi odcinek, to trudno ale bez preferencji dla wydm).

Ewentualnie jakieś punkty - atrakcje, do których must have popedałować.

Zawsze sam sobie sprawdzam na mapie ale w tym roku doba u mnie wyjątkowo krótka...

Dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takim "must ride" jest plaża, ale możliwość w miarę wygodnego przejazdu zależy od warunków w danym okresie. Niżej zdjęcia ze stycznia i kwietnia. Jeśli nie boisz się przesadnie o rower, to chociaż kilka kilometrów warto zrobić.

https://www.facebook.com/znajkraj/posts/pfbid02BFrsFp4bmbtBr7xk3Jg2Wzt47DnuCMb7UUJyPEZZ9CN5ozMhDG6tumDbcTtYPF3fl

https://www.facebook.com/znajkraj/posts/pfbid0CLDisXGyTe6VXntLmG7nx5EZZHtBAP1AWzDy1ZrbcHRnpS6GHRk1dp9HsdCkNWKTl

 

Fragment plaży (z Rąbki do wysokości latarni w Czołpinie), a potem jeszcze słynne Kluki, obejmuje pętla wokół jeziora Łebsko. Ale warto robić ją ze świadomością dobrej własnej kondycji psychicznej ;)

Szy.

 

 

272032307_4904456839616310_2820051888794250454_n.thumb.jpg.3c8958d9cdc4969706c50a80083a8ae8.jpg

278080338_5149841721744486_2686255333155796938_n.thumb.jpg.d10efd0a7b916b570bb891d7c861d9cd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szy  Dzięki, o rower się nie boję tylko obawiam się o właściwosci jezdne w sypkim piachu :)

Nie bierzemy podstawowego sprzętu lecz retro MTB na 26" kołach, opona 1,95 i 2.0.

A jazda brzegiem morza - też o tym myślałem :) Pozdrawiam!

 

PS. Coś mi się zdjęcia nie ładują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie do zrobienia. Piasek jak beton na pewno nie będzie, zakładaj raczej wolną jazdę, ale jazdę :) Do tego dojdzie zmęczenie po jeździe dość specyficzną nawierzchnią. Sugeruję na pierwszy raz najkrótszy możliwy odcinek, czyli właśnie Rąbka (wyrzutnia rakiet) - Czołpino (dawna jednostka wojskowa, latarnia). I wtedy powrót Wanogą lub przez Kluki (tu polecam rzucenie okiem na grupę szlaku R-10/EuroVelo 10 na Fejsie, może ktoś wrzuci info o aktualnym stanie bagien).

Aha, wiatr też sprawdź :)

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...