2wheels4ever Napisano 6 Sierpnia 2022 Napisano 6 Sierpnia 2022 Rower to Merida Freeway 9300 z klasycznymi hamulcami (nie tarczowymi), czyli potrzebna obręcz z powierzchnią (ś)cierną. Waga gołego jeźdźca zazwyczaj w przedziale 97-105 kg. Przejechane ok. 14 tys. km, obręcz (lekko) bije góra-dół, na boki daje się wycentrować, ale dość często zrywa szprychy (czasem po ok. 1000 km, czasem po niecałych 200), oprócz tego powierzchnia stykająca się z klockami hamulcowymi dość wytarta. Piasta wymieniana na gwarancji po ok. 4000 km, czyli też swoje ma przejechane. Jedynie opona jest w miarę świeża, ale to akurat najmniej istotne. I tak kombinuję, żeby — tak jak zrobiłem kiedyś w rowerze miejskim — wymienić całe koło, a stare zostawić sobie jako zapasowe. W tym miejscu zwracam się do Was z prośbą o polecenie jakichś kół/obręczy i ewentualne odradzenie zakupu innych. I tak pewnie wyboru dokonam konsultując się z zaprzyjaźnionym mechanikiem, ale chętnie poczytam różne opinie; to zawsze pozwala mieć lepsze rozeznanie w temacie. Obręcz musi być czarna.
burchlak Napisano 6 Sierpnia 2022 Napisano 6 Sierpnia 2022 Waze 93 do 98, zalezy ile zre i co wloze. Zadnego kola jeszcze nie rozwalilem, a mam obrecz 19mm. Level B3. Zmien mechanika, bo aktualny przeciaga szprychy. Ciezko mi cos polecic, moze 21mm+, sam chcialem, ale to dosc duze koszy. PS: ok, sprawdzilem rower Ja leze, ty siedzisz i kolo dostaje pewnie duzo mocniej. Coz, szersza obrecz i wiecej szprych. Wielkiej filozofii tu nie ma.
chrismel Napisano 7 Sierpnia 2022 Napisano 7 Sierpnia 2022 Składałem takie koło w: https://daveo.pl/ Piasta Novatec, 36 szprych, mosiężne nyple, obręcz Mavic. Generalnie koło dość pancerne. Zapłaciłem około 340 zł ale było to rok lub dwa lata temu - nie pamiętam. Jak liczyłem to za same części na allegro zapłaciłbym podobnie ale doszłaby wysyłka + montaż. I jedna uwaga - nie zapinaj nigdy roweru za koło bo to jest bardzo częstą przyczyną konieczności centrowania. PS. Przy porządnym kole przebiegu 14.000 nie powinieneś nawet zauważyć.
2wheels4ever Napisano 8 Sierpnia 2022 Autor Napisano 8 Sierpnia 2022 W dniu 7.08.2022 o 01:45, burchlak napisał: PS: ok, sprawdzilem rower Ja leze, ty siedzisz i kolo dostaje pewnie duzo mocniej. Coz, szersza obrecz i wiecej szprych. Wielkiej filozofii tu nie ma. Nie siedzę całkiem wyprostowany jak na rowerze miejskim, ale pochylenie jest niewielkie. Tak żeby wygodnie było na szerokim siodle. I zdaję sobie sprawę, że to sprzyja zrywaniu szprych i ogólnie nieco szybszemu zużywaniu się tylnego koła. Oglądałem dziś jakieś za ok. 250 zł i się zastanawiam, czy jeszcze trochę pojeździć na obecnym czy już wymieniać. Jest opcja, żeby teraz kupić, żeby czekało gotowe, i postarać się nie wymieniać do wiosny.
burchlak Napisano 8 Sierpnia 2022 Napisano 8 Sierpnia 2022 Widze po TT, ze siedzisz, szerokie siodelko tylko to potwierdza. Moja waga i tak jest dosc schludna jak na blisko dwa metry, ale znam ciezsze osoby, ktore szprych nie lamia. To jest dziwne. Ciezko ocenic czy to wada kola czy moze lenistwo w podnoszeniu tylka. Jezeli to glowny problem to bym pakowal mocniejsza, szersza obrecz - moze bedzie stabilniej. Szersza obrecz to jednak koszty, bo 250zl wyglada tanio w tej lidze. Latam mtb i tam kazda dziura idzie w balon opony, a pozycja na 99% jest bardziej lezaca, co sprawia, ze cale cialo wybiera obciazenie, a nie tylko jego tylna czesc. Place za to taka cene, ze dostaje po rekach, ale niekoniecznie po kregoslupie. Gdybym mial rwac szprychy co 1k to bym zmienil kolo.
2wheels4ever Napisano 11 Sierpnia 2022 Autor Napisano 11 Sierpnia 2022 Jakby to się działo tylko co 1000 km, to ja bym się w tej chwili cieszył. 😉 Raczej staram się podnosić na łączeniach DDR z jezdnią itp., pod krawężniki nie podjeżdżam, ale czasem się czegoś nie zauważy lub nie zdąży podnieść czterech liter, zwłaszcza w lesie, i wtedy jest j*bnięcie na siedząco. Co do szerszej obręczy, to mam pewne obawy, m.in. ze względu na hamulec typu V-brake. Już jeśli, to o jakichś mocniejszych szprychach bym myślał, tylko nie chciałbym, żeby przez nie bardziej obrywała obręcz, więc może pozostanę przy standardowych.
burchlak Napisano 12 Sierpnia 2022 Napisano 12 Sierpnia 2022 Mnie tu bardziej korciloby miec drugie kolo, najlepiej nowe i najlepiej wsio fabrycznie napiete. Jakby mi drugie pierdyknelo, to jakis znak. Na wymianie samych szprych sie nie znam, nie znam standardow, grubosci, otworow etc. wiec stad polecialbym droga na okolo. Moze drozej, ale mialbym dwa kola Ewentualnie moze nowe kolo wzialbym milimetr szersze, moze szprychy bylyby grubsze, kto wie. Moze ktos cos jeszcze dopisze w temacie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.