[Hierarchia Rock Shox] tłumiki

[bogus]

Motion Control jest prosty w serwisie, sprawdzony, ale ma też swoje wady.

Tłumik Rush to badziew. Jeśli chcesz SIDa to szukaj wersji Select lub wyższej z tłumikami Charger.

Koszty serwisu SIDa są wyższe niż Reby.

Ponadto jeśli miałbym wybierać amortyzator o skoku 120 mm to z tych dwóch zdecydowanie SID bo jest sztywniejszy i też lepiej działa, przynajmniej z Chargerem od Reby z MC (mam oba amortyzatory). 
Nie wiem w jakich cenach masz te amortyzatory, ale zmiana skoku w Rebie, jeśli jest możliwa, może być nieopłacalna.

[KSikorski]

6 godzin temu, bladawiec napisał:

Czy to duży kłopot i wymaga wymiany jakichś części? 

W przypadku Reby żeby zmienić skok trzeba wymienić trzpień sprężyny powietrznej na dłuższy lub krótszy (air shaft). Koszt trzpienia 50-150zł, samodzielna wymiana osobie z wykształceniem technicznym zajmie 30 minut.

Cytat

Tłumik Rush to badziew. Jeśli chcesz SIDa to szukaj wersji Select lub wyższej z tłumikami Charger.

Miałeś jakiś kontakt z Rush`em? Ja nie miałem okazji, ale patrząc na dokumentację to jest to konstrukcja zbliżona do grip`a z Fox, to jest swobodny tłoczek napędzany sprężyną stalową wywiera inicjalne ciśnienie na olej. W odróżnieniu od motion control, gdzie lustro oleju współpracuje... z powietrzem. 

Edytowane Czwartek o 09:34 przez KSikorski

[bladawiec]

Podsumowując wypowiedź KSikorski jest sens wchodzić w ten amortyzator SID Base z tłumikiem Rush? Czy go sobie odpuścić i szukać wśród wyższych modeli, czyli select? Na samej manetce przy kierownicy mi nie zależy. Fajnie jak by miał skok 120 mm i w miarę płynną pracę oraz golenie 35 mm. No i niekłopotliwy serwis okresowy, najlepiej taki, który można wykonać we własnym zakresie. 

Edytowane wczoraj o 03:48 przez bladawiec

[bogus]

19 godzin temu, KSikorski napisał:

Miałeś jakiś kontakt z Rush`em?

Słuchając opinii różnych mechaników (zaufanych) i ludzi na forach od razu po zakupie roweru zmieniłem na Chargera RD2. Rush leży w piwnicy i czeka na gorszy czas.