Skocz do zawartości

[cross] do 3500


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Elitary jest bardzo dobry w swoim przedziale cenowym, ale w wyższym bije go 920-tka znakomitymi kołami, powietrznym amortyzatorem, wagą i dla 90%, rowerzystek przede wszystkim, napędem.

Napisano

Jeżeli amortyzator jest powietrzny i przyszły właściciel ma, myślę,  min. 185 cm wzrostu (dostępne rozmiary pod tym linkiem to od 20 cali) to bardzo fajny rower (gdzieś na forum przewinął się ostatnio).

Napisano

Mam mętlik w głowie już :D  uważacie, że rower Serious Athabasca jest najlepszym wyborem wśród wyżej wymienionych typów? 

Napisano

Podłączę się pod temat.

Potrzebuję roweru fitnesowego/crossowego do wycieczek z 10-latkiem. Głównie trasy rowerowe asfaltowe, kostka brukowa i ścieżki leśne. Najbardziej zależy mi na niskiej wadze roweru i ramie damskiej. Limit max. 3000 zł. Fajnie, gdyby była prosta kierownica. Wybór padł na Marin Kentfield ST2. Niestety w tej chwili nieosiągalny w mojej miejscowości. Mam 160 cm i ok. 50 kg. W pobliskich sklepach zaproponowano mi Kross Evado 5.0 (2021r.), Merida Crossway 15-d lub 20-d lady, Marin Fairfax ST2, Romet Orkan 6D. Proszę o poradę, zupełnie nie znam się na osprzęcie, ewentualnie wskazanie modeli o które pytać w sklepach.

Napisano

@Dominika_ ja bym tego Kentfielda nie odpuszczał bo to świetny i prosty w obsłudze oraz eksploatacji rower. Bez problemu kupisz go wysyłkowo, np. tu:

https://allegro.pl/oferta/marin-kentfield-st2-silver-rama-s-1x10-12256232714

Fairfax może być mniej komfortowy na gorszych nawierzchniach (cienkie opony i aluminiowy widelec), na plus to że będzie pewnie najlżejszy. Te crossy to nic specjalnego, ze sprężynowym amortyzatorem, który przy Twojej wadze i tak nie spełni swojej roli. 

Inna opcja to Riverside 920, jeżeli rama Ci odpowiada. W tym zestawieniu najlepszy stosunek ceny do jakości, powietrzny amortyzator, który dopasujesz pod siebie.

https://www.decathlon.pl/p/rower-crossowy-riverside-920/_/R-p-300795

Napisano

@Dominika_, dorzuć 2 stówki do Riverside, bo pewnie (wiele) cięższy od Kentfielda nie jest, a to bardzo fajny rower. Ja próbuję żonę namówić, ale bezskutecznie... Woli swojego starego, ciężkiego kanapowca 😀.

Napisano

Wygląda na to, że Riverside jest nawet lżejszy, ale minimalnie (podają wagę 12,8 dla S), a z tego co podają użytkownicy Marina to waga oscyluje w granicach 13kg.

Kentfield zaoferuje na pewno bardziej wyprostowaną pozycję i rama też bardziej damska, jednak od strony technicznej Riverside jest lepszym wyborem, głównie ze względu na amortyzator, który da odpocząć trochę nadgarstkom na gorszych nawierzchniach.

Inna sprawa to napęd, w Marinie pomimo mniejszej ilości przełożeń, ich zakres jest większy szczególnie miękkie przełożenie jest korzystniejsze co będzie pomocne przy większych wzniesieniach.

Napisano

Dziękuję za odpowiedzi. Przemyślę temat. Tylko ta rama w Riverside 🙃 Szkoda, że nie mogę przymierzyć przed zakupem. Przymiarki robiłam do Kentfield 1 i pozycja mi odpowiadała.

Napisano

@Dominika_, pomimo że Riverside ma podzespoły lepszej klasy, przy podobnej cenie co Marin, wydaje mi się, że mimo wszystko lepszym wyborem przy tym jak zamierzasz rower użytkować będzie ten drugi właśnie ze względu na niską ramę, wygodniejszą (wyprostowaną) pozycję, lżejsze przełożenie które przyda się przy podjazdach, a gdyby brakowało Ci komfortu zawsze można założyć szersze opony. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...