Gość Napisano 21 Lipca 2022 Napisano 21 Lipca 2022 Dobrze. Zatem niech autor jedzie cały czas w takiej pozycji, a potem niech jeszcze zejdzie w dolny chwyt.
KNKS Napisano 21 Lipca 2022 Napisano 21 Lipca 2022 7 minut temu, skom25 napisał: Dobrze. Zatem niech autor jedzie cały czas w takiej pozycji, a potem niech jeszcze zejdzie w dolny chwyt. Gdyby była za blisko, to zawsze może dołożyć jeszcze lemondkę 😉
Gość Napisano 21 Lipca 2022 Napisano 21 Lipca 2022 Tylko teraz jeszcze napisz, jaka jest efektywna długość takiego zestawu. Tak jak sam zauważyłeś, jest to pozycja do wyciągnięcia się, a nie coś co ma być na stałe i umożliwiać obsługę manetek.
modrzew Napisano 21 Lipca 2022 Napisano 21 Lipca 2022 Proponuję mój ulubiony zestaw czyli mostek regulowany pionowo w górę, giętą kierownicę i lemondkę do tego, jadący wygląda jakby stał na rowerze i się modlił. Uwielbiam te różne "poroża" i to co nieraz są w stanie wymyśleć ich użytkownicy 😁
krakonos Napisano 21 Lipca 2022 Napisano 21 Lipca 2022 Jeśli chodzi o geometrię ramy to sprawa jest prosta do sprawdzenia. Zobacz sobie stronę bikeinsights.com i sprawdź geo jakiegoś turystyka z baranem - np. Kona Sutra. Sprawdź na stronie Kony jaki rozmiar ramy będzie Tobie odpowiadał, a potem obczaj na bikeinsights parametr stack/reach ratio dla tego rozmiaru ramy. Sprawdź ten sam parametr w swojej posiadanej ramie - jeśli będzie w miarę podobnie, można zakładać barana, jeśli nie - to cały projekt może się okazać kosztownym, acz nie udanym eksperymentem. Nie jest to idealna metoda, ale stosunek stack/reach daje Ci w miarę dobry punkt odniesienia co do tego, jak bardzo wyprostowany będziesz na rowerze. Bo to, że rama jest dłuższa niż w gravelu to nie koniecznie będzie problem - taki wspomniany tu Marin 4C (którego swego czasu posiadałem) jest długi, ale siedzieć można na nim jak na taborecie, bo rama ma też bardzo wysoką główkę i w ten sposób rekompensuje długość. Niestety, baranek wybacza dużo mniej niż prosta kiera w kwestii doboru rozmiaru ramy 😕 V-brake i klamkomanetki nie są kompatybilne, ale możesz kupić mini-v-brake i one są pod ciąg szosowy. Tylko nie zmieszczą opony mtb-icznej, ale to rczej nie problem w trekkingu. W PL można dostać też "turystyczne" gravele, tylko obecnie to dość drogi interes, np. Esker 4.0 to już chyba po 5400 lata i do zastosowań turystycznych na starcie wymieniłbym w takim korbę. Podobnie Marin 4C - drogo w stosunku do osprzętu i korba też bardzo hmmm, mało wyprawowa. Ja jeździłem z korbą MTB deore, 38-24 i to uważam za całkiem sensowne ubiegowienie roweru pod sakwy. Swego czasu w sklepie Bike Project były do złowienia same ramy Marina i wtedy już można sobie samemu złożyć coś sensownego na takiej ramie. No i jeszcze są tzw. rowery typu "touring" czyli generalnie takie trekkingi z baranem, więc w sumie nie ma potrzeby tak naprawdę przerabiać gravela. Jedyna ewentualna przeszkoda to kwestia budżetu.
zekker Napisano 21 Lipca 2022 Napisano 21 Lipca 2022 16 godzin temu, skom25 napisał: Kierownica to minimum jakieś 65mm do Reach + Reach manetek. W takim przypadku, z krótką kierownicą, masz już jakieś 10-11 cm wydłużenia. Rama Trekkinga jest dłuższa, powiedzmy kolejne 5 cm. Łącznie to daje 15-16 cm. Powodzenia w skracaniu tego mostkiem lub wydłużaniu sobie pozycji "bo kiedyś tak robili". Źle liczysz. Skoro kierownica szosowa dodaje 10cm, a rama gravelowa odejmuje 5cm, to przesiadka z trekkinga na gravela wydłuża ci pozycję o 5cm. Tyle mostkiem spokojnie ugrasz, chyba że już się ma jakiś krótki. Coś tam jeszcze minimalnie ugra się na szerokości kierownicy. Baranek będzie węższy, więc zmieni się kąt chwytu, efektywnie chwyt będzie ciut bliżej. O ile to już niech sobie ciekawscy z Pitagorasa policzą W dniu 20.07.2022 o 14:38, kardan napisał: No właśnie. Czyli jakoś można. Pytanie czy się to sprawdzi i czy się opłaci? Wprawdzie nowy gravel turystyczny jest już gotowy-działający, ale.. kosztuje nie mało. Ja mojego Scotta kupiłem gołego. Włożyłem dodatkowo sporo pracy i pieniędzy. Trochę mi teraz szkoda go sprzedawać. Tak czy inaczej tanio nie będzie, bo same klamkomanetki nie są tanie, a pociągną jeszcze hamulce, być może też przerzutki. Przednia pewnie będzie ok, z tyłu kwestia ile masz rzędów, jak do 9 to chyba będzie ok ale jeszcze poszukaj i sprawdź, są tematy w dziale napędów. Problemem może być dostępność dla mniejszej liczby biegów. W kwestii hamulców, to klamkomanetki szosowe nie są kompatybilne z normalnymi v-kami. Szosowe mają taki ciąg (mniejszy) jak klamki do canti czy rolkowych. Przy odrobinie szczęścia możesz to wypróbować. Bywały klamki pozwalające przełączyć się między tymi systemami (np. moje nexusy tak mają). Naciśnij klamkę i zobacz jak wygląda punkt mocowania uchwytu linki, jeżeli jest zanitowany, jest jedna pozycja to nie da rady. Jeżeli wygląda, że są dwa punkty mocowania (powinny być opisane V oraz C*R), to możesz wypróbować jakby to współpracowało. https://manualzz.com/doc/26708347/operating-instructions-shimano-v-brake--deore- Bardzo teoretycznie (niektórzy próbowali w dawnych czasach praktycznie) da się pomieszać systemy ale są duże ale. Trzeba szczęki wyregulować tak, żeby klocki były bardzo blisko obręczy. Przy idealnie prostej pewnie idzie zrobić, w innym wypadku będzie trudno. Ciąg linki pod canti daje większą dźwignię, v-ki i tak są stosunkowo mocne, będą jeszcze mocniejsze. Nie wiem jak zachowa się modulacja. Patrząc po zdjęciach, to mini-v mogą nie wejść lub będzie trzeba kombinować z innymi błotnikami. https://brainybiker.com/can-you-use-v-brakes-with-road-levers/ Kiedyś były adaptery zmieniające ciąg ale czy obecnie są dostępne nie mam pojęcia. PS. Odnośnie dynama to w mieszczuchu ma SP ale pod tarczę
marvelo Napisano 22 Lipca 2022 Napisano 22 Lipca 2022 Pozostają jeszcze poczciwe cantilvery, tylko trzeba będzie założyć wieszaki (opory dla pancerzy). https://www.google.com/search?sxsrf=ALiCzsbb9m6TawO99xgRvQzUlMBc9GBSrA:1658455128635&source=univ&tbm=isch&q=wieszak+cantilever&client=ms-android-motorola-rvo3&fir=1WLSHtg_WAyGTM%2Cy021e3OtVaZZPM%2C_%3BaYDN38FqNj9SCM%2CBesjPokP6fNHKM%2C_%3BZBiAoizd_Zc08M%2CZgvWIEogLwnUAM%2C_%3BKwogcNMA_LMlyM%2CQr6Q-MM964v78M%2C_%3BcZr3DLWcj4m9gM%2CcFVSY1B-ykG5CM%2C_%3BgzZ4DbuwBBRFnM%2CDQETldNuXEyQtM%2C_%3B9rYFjRuCD1bm7M%2C94uA17jHzewDdM%2C_%3BBU0zvnM5TYEJSM%2CwU0xqJjsmNPx2M%2C_%3BQAc1qz8j_6S0KM%2Cb9Z5eJU46kpo3M%2C_%3Bqoo_G-5MRUM_nM%2CXZFKBd2VQ0SIRM%2C_%3BiCTCG-OqQsHqVM%2CNbVOiGkVULhDkM%2C_%3BplYbo1cTuxNQ9M%2CqYUA2V6C3cgrFM%2C_%3BQMZEtBspw-vdsM%2CMrHI9a1JzY6bgM%2C_%3BJIuEffyPadA0qM%2CL9QysJ7oSf7LcM%2C_%3BeMadN1TdNpuGtM%2CRO4EdFIhiUGa-M%2C_%3BZBbUvoU9e51PCM%2CqsE-irBMGJo9nM%2C_%3BKZ4NCZH2S9X_tM%2CiOyJaHZP8XGHuM%2C_%3BY2C6EQN8j51UkM%2CK_nRcFzVKc6OkM%2C_%3B01bgKC3EXoRBPM%2Cq67JAz9pY24_qM%2C_%3BXkbrdYMfdzpAFM%2CxFg-_sEbDiw0kM%2C_%3Bz7Ns8Ml_1SW-GM%2Ci7sAES_CGX-8FM%2C_%3B2Q7vqAbNAfYwnM%2CtMzcWqr4044Q4M%2C_&usg=AI4_-kTOEatqP7VSQKPA6kZzHKwoz5JjOA&sa=X&ved=2ahUKEwiDucXmsov5AhVQmosKHTgPDioQ7Al6BAgDEEg&biw=412&bih=840&dpr=1.75
Gość Napisano 22 Lipca 2022 Napisano 22 Lipca 2022 9 godzin temu, zekker napisał: Skoro kierownica szosowa dodaje 10cm, a rama gravelowa odejmuje 5cm, to przesiadka z trekkinga na gravela wydłuża ci pozycję o 5cm. A gdzie ja pisałem o przesiadce na ramę Gravelową? Cały czas piszę o wsadzeniu baranka do ramy Trekkingowej, bo taki jest zamysł autora.
zekker Napisano 22 Lipca 2022 Napisano 22 Lipca 2022 A do czego porównujesz pozycję jak nie do gravela? To co wyliczyłeś, przedłużenie pozycji o kilkanaście cm, to tak jakbyś się przesiadał z gravela z prostą kierownicą na trekkinga z barankiem. Nie, wsadzenie baranka na trekkinga nie przedłuży pozycji względem gravela o 15-16cm. Zmieni dokładnie o tyle ile wynosi różnica na długości ramy, czyli z twoich wyliczeń o 5cm. Jeżeli dla trekknga masz ramę 600mm, dla gravela 550mm, mostek 100mm dla obu, baranek nich też będzie 100mm, to efektywnie otrzymasz: - gravel 750mm - trekking 800mm Dając do trekkinga mostek 50mm, wyrównasz długość. Wariant drugi, czyli przesiadka na gravela: - gravel 750mm - trekking 700mm (tutaj tylko rama + mostek) Czyli po przesiadce masz 50mm dłuższą pozycję. To co policzyłeś, to gravel z prostą kierownicą vs trekking z barankiem, czyli: - gravel 650mm (rama + mostek) - trekking 800mm (rama + mostek + baranek) @marvelo Nie wiem czy to ma sens. Canti są takie sobie, te dobre przełajowe drogie i niekoniecznie z większą przestrzenią na błotnik (im bardziej płasko idzie linka ramion, tym mocniejsze hamowanie).
WZB Napisano 22 Lipca 2022 Napisano 22 Lipca 2022 W dniu 21.07.2022 o 13:00, marvelo napisał: Kąt pochylenia siodełek to przypadek czy tak jeździsz?
Gość Napisano 22 Lipca 2022 Napisano 22 Lipca 2022 Nie przypadek. Autor zdjęć twierdzi że tak jest super.
KNKS Napisano 22 Lipca 2022 Napisano 22 Lipca 2022 @skom25 Jeśli używałbyś rogów mtb jako lemondki to byś zrozumiał 😉
zekker Napisano 23 Lipca 2022 Napisano 23 Lipca 2022 16 godzin temu, WZB napisał: Kąt pochylenia siodełek to przypadek czy tak jeździsz? Też mam stosunkowo mocno pochylone do przodu. Kąt podobny ale siodła zdecydowanie wyżej mam. Jak tak jest wygodnie, to w czym problem?
Gość Napisano 23 Lipca 2022 Napisano 23 Lipca 2022 Pewnie w niczym, oprócz tego, że jeżeli masz siodełko na równi z kierownicą lub kierownica jest nawet wyżej, to kompletnie to się mija z celem. Siodełko zamiast Cię chociaż trochę podtrzymywać, powoduje że tracisz dodatkową energię na utrzymanie ciała w pozycji do jazdy.
WZB Napisano 23 Lipca 2022 Napisano 23 Lipca 2022 2 godziny temu, zekker napisał: Też mam stosunkowo mocno pochylone do przodu. Kąt podobny ale siodła zdecydowanie wyżej mam. Jak tak jest wygodnie, to w czym problem? Żaden problem. Po prostu zwróciłem uwagę bo pierwszy raz widzę takie ustawienie. Niech każdy jeździ jak mu wygodnie. Proste.
Tomek595 Napisano 23 Lipca 2022 Napisano 23 Lipca 2022 ...co nie zmienia faktu , że ergonomii nie ma w tym żadnej. Co innego w rowerze czasowym, tri czy przy użyciu lemondki, gdzie konieczne jest dodatkowe pochylenie ciała w kierunku jazdy . Przy ustawieniu jak u użytkownika @marvelo ciężko dopatrzyć się jakichkolwiek zalet takiego ustawienia , tym bardziej że płaszczyzna kierownicy jest sporo wyżej od linii siodło. Dopiero teraz doczytałem , że u kolegi rogi pełnia funkcję przedłużenia kierownicy. Czyli pewnie kolega mocno się pochyla i stąd to dziwaczne ustawienie. Tak czy owak podobny efekt byłby osiągniety gdyby zminusować mostek
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.