Wolny_sprinter Napisano 19 Lipca 2022 Napisano 19 Lipca 2022 Wiem, że tematów opon było sporo, ale szukam opon na "jednorazowy" maraton - dystans +120km w całości po asfaltach podrzędnej kategorii. Tak, wiem, że lepiej byłoby na gravelu, szosie itd. ale mam jedynie rower MTB na oponach 29x2.3 Hutchinsona Kraken, które wg mnie na asfalcie mocno spowalniają a że zależy mi mimo wszystko na samym udziale i przejechaniu maratonu w czasowym limicie :), chiałbym kupić, przede wszystkim pod kątem tego jednego wypadu, opony w kwocie do 180-200zł max za komplet. Po przejrzeniu wątków skłaniam się ku (kolejność wg preferencji zakupu): 1. Schwalbe Hurricane 29x2.25 waga podobno 740g/szt. 2. Continental DOUBLE FIGHTER III - waga ~900g 3. Kenda K935 KHAN - waga ~800g. Nie ma znaczenia super trwałość ani dzielność w terenie... Czy to będzie dobry wybór?
modrzew Napisano 19 Lipca 2022 Napisano 19 Lipca 2022 IMHO poszukaj jakiegoś semislicka tak max 700x40-42c (tak, 28" i 29" to ta sama średnica dla opony ) o wadze max 500g, a nie jakieś behemoty cięższe i toporniejsze od tych twoich krakenów.
Wolny_sprinter Napisano 19 Lipca 2022 Autor Napisano 19 Lipca 2022 @modrzew mam obręcze szer. 30mm, więc opony 40-42 mogą się nie trzymać. @cervandes - te RK jakoś mnie grubym bieżnikiem nie przekonują, chyba, że po dopompowaniu mają niskie opory ...
RabbitHood Napisano 19 Lipca 2022 Napisano 19 Lipca 2022 Wszystko zależy jakie tam masz obręcze i co wejdzie bez zbytniego odkształcenia opony. Tak jak pisze cervandes Race kingi 2.0 będą ok chociaż i tak na 120km będą to niezłe kotwice.
modrzew Napisano 19 Lipca 2022 Napisano 19 Lipca 2022 30 minut temu, Wolny_sprinter napisał: zależy mi mimo wszystko na samym udziale i przejechaniu maratonu w czasowym limicie To w sumie jest sens cokolwiek zmieniać? IMHO albo zostaw te Krakeny i nie zawracaj sobie głowy, przejechać przejedziesz, albo kup coś budżetowego, w miarę lekkiego i odczuwalnie lepiej się toczącego, a nie jakieś kosmicznie ciężkie i wcale nietanie trekkingowe buły.
Wolny_sprinter Napisano 19 Lipca 2022 Autor Napisano 19 Lipca 2022 Ostatecznie może i tak zrobię. Myślałem jednak, że jak wstawię nawet jakieś budżetowe z zestawienia z niskim bieżnikiem to chociaż średnią o te 2-3km/godz. podniosę a to może być kluczowe dla limitu czasu albo długości przerw regeneracyjnych :). PS. Moje Krakeny nie takie znowu lekkie - wg danych ważą 800g
cervandes Napisano 19 Lipca 2022 Napisano 19 Lipca 2022 Miałem Double Fightery II, Khany i race kingi 2.2, w tym samym rowerze. I Race Kingi były zdecydowanie, odczuwalnie szybsze.
modrzew Napisano 19 Lipca 2022 Napisano 19 Lipca 2022 Nadal mniej od węższych "dabl fajterów" czy Kendy A czy tamte się zdecydowanie lepiej toczą też dyskusyjne. Propozycja Race Kingów jest całkiem sensowna, do tego one nie mają "grubego bieżnika", wręcz przeciwnie. Jak ma być budżetowo i rzeczywiście sam asfalt to zaryzykowałbym np. Contact Speed albo Speed Ride pozostając w obrębie tej marki. O to, że nie będą się "trzymać" bym się nie obawiał, bo i dlaczego by nie miały.
Tyfon79 Napisano 19 Lipca 2022 Napisano 19 Lipca 2022 Z Kendą to uważaj bo ja trafisz na deszcz to pojechane... Tak poza to bardzo dobre laczki są tylko wąskie opony i tak kiepsko będą leżeć na 30 mm wew. Raczej na 1x tylko na tym parametrze się skup.
hulk14 Napisano 19 Lipca 2022 Napisano 19 Lipca 2022 Za 200 złotych możesz sobie wypożyczyć jakąś szosówkę/gravela/fitnessa.
kipcior Napisano 19 Lipca 2022 Napisano 19 Lipca 2022 Patrzysz na https://www.bicyclerollingresistance.com/mtb-reviews I szukasz czegoś co jest tanie i szybkie. Napompujesz 3 bary i będzie śmigać. Jak ma być tanio to jw. jakiś Race King.
Gość Napisano 19 Lipca 2022 Napisano 19 Lipca 2022 Zwijanki Deli Tire, fajne, jest kilka modeli, w dobrej cenie, przykładowe https://www.centrumrowerowe.pl/opona-deli-tire-sa-258-pd23451/?v_Id=145733
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.