Skocz do zawartości

[opony] "jednorazowe" do MTB na maraton 100% asfalt


Wolny_sprinter

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wiem, że tematów opon było sporo, ale szukam opon na "jednorazowy" maraton - dystans +120km w całości po asfaltach podrzędnej kategorii. 

 Tak, wiem, że lepiej byłoby na gravelu, szosie itd. ale mam jedynie rower MTB na oponach 29x2.3 Hutchinsona Kraken, które wg mnie na asfalcie mocno spowalniają a że zależy mi mimo wszystko na samym udziale i  przejechaniu maratonu w czasowym limicie :),  chiałbym kupić, przede wszystkim pod kątem tego jednego wypadu, opony w kwocie do 180-200zł max za komplet. 

Po przejrzeniu wątków skłaniam się ku (kolejność wg preferencji zakupu):  

1. Schwalbe Hurricane 29x2.25 waga podobno 740g/szt. 

2. Continental DOUBLE FIGHTER III - waga ~900g

3. Kenda K935 KHAN - waga ~800g. 

Nie ma znaczenia super trwałość ani dzielność w terenie...

Czy to będzie dobry wybór? 

Napisano

IMHO poszukaj jakiegoś semislicka tak max 700x40-42c (tak, 28" i 29" to ta sama średnica dla opony ;) ) o wadze max 500g, a nie jakieś behemoty cięższe i toporniejsze od tych twoich krakenów.

Napisano
30 minut temu, Wolny_sprinter napisał:

zależy mi mimo wszystko na samym udziale i  przejechaniu maratonu w czasowym limicie

To w sumie jest sens cokolwiek zmieniać? IMHO albo zostaw te Krakeny i nie zawracaj sobie głowy, przejechać przejedziesz, albo kup coś budżetowego, w miarę lekkiego i odczuwalnie lepiej się toczącego, a nie jakieś kosmicznie ciężkie i wcale nietanie trekkingowe buły.

Napisano

Ostatecznie może i tak zrobię. Myślałem jednak, że jak wstawię nawet jakieś budżetowe z zestawienia z niskim bieżnikiem to chociaż średnią o te 2-3km/godz. podniosę a to może być kluczowe dla limitu czasu albo długości przerw regeneracyjnych :). 

 

PS. Moje Krakeny nie takie znowu lekkie - wg danych ważą 800g 

Napisano

Nadal mniej od węższych "dabl fajterów" czy Kendy ;) A czy tamte się zdecydowanie lepiej toczą też dyskusyjne. Propozycja Race Kingów jest całkiem sensowna, do tego one nie mają "grubego bieżnika", wręcz przeciwnie. Jak ma być budżetowo i rzeczywiście sam asfalt to zaryzykowałbym np. Contact Speed albo Speed Ride pozostając w obrębie tej marki. O to, że nie będą się "trzymać" bym się nie obawiał, bo i dlaczego by nie miały.

Napisano

Z Kendą to uważaj bo ja trafisz na deszcz to pojechane... Tak poza to bardzo dobre laczki są tylko wąskie opony i tak kiepsko będą leżeć na 30 mm wew. Raczej na 1x tylko na tym parametrze się skup. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...