Skocz do zawartości

[Konwersja na 1x] Wymiana Ultegra na napęd 1x


Petros601

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam rower Merida Speeder 500 z naędem 2x11 Ultegra.

https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/archive/654/speeder-500

Co musiałbym wymienić aby mieć napęd 1x11?

1. Czy są kasety kompatybilne z tą przerzutką ultegra 11 o szerszym zakresie np 11-42 lub 11- 46 było by idealne. Pojemności przerzutki powinno wystarczyć bo przedni blat sie zmniejszy

2. Czy z przodu wystarczy wyrzucić przerzutkę i odkręcić 2 blaty i zamiasat nich dać jeden? Czy całą korbe trzeba wymienić? 40T było by idealne z przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Z przodu wystarczy zmienić blat na narrow wide. 

Przerzutka niestety do wymiany jeśli chcesz zastosować kasetę 11-42 lub 11-46.

Nie wiem jaki jest cel takiej zmiany, ale w tym przypadku to upośledzenie roweru. Prędkości na asfaltach zmaleją, a dodatkowo będziesz miał gorsze stopniowanie kasety.

Jaka dla mnie gra nie warta świeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dodatek tam jest korba FSA. Z tego co kojarzę, FSA ma swoje BCD zębatek, przez co znalezienie blatu NW może być trudne lub niemożliwe.

Ja także nie widzę sensu takiej zmiany. Typ roweru jasno wskazuje, że raczej w ostry teren się nim wjechać nie da, więc i po co taka zmiana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- obsługa napędu 1x jest łatwiejsza, nie trzeba myśleć o ukosach ani o tych dziwnych półbiegach. 2 Lata tak jeżdżę i dalej wydaje mi sie to skomplikowane
- brakuje mi niskich przełożeń, często ciągnę przyczepkę z dzieciakami a najszybszych przełożeń rzadko korzystam - kto jeździ 50kmh na prostej kierownicy ?
- ta korba jest chyba z plasteliny zrobiona... Przy mocnym nacisku na pedały to ociera blat o prowadnicę przedniej przerzutki mimo że wszystko wyregulowane

Chyba sprzedam ten rower i kupie co innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz coś źle wyregulowane? Ja mam napęd 2x10 i korzystam z całej kasety, nawet bez trymowania.

Nie wiem jaką masz przerzutkę z tyłu, ale pewnie możesz wsadzić kasetę o większym zakresie, pewnie 34T.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Petros601 napisał:

- obsługa napędu 1x jest łatwiejsza, nie trzeba myśleć o ukosach ani o tych dziwnych półbiegach. 2 Lata tak jeżdżę i dalej wydaje mi sie to skomplikowane
- brakuje mi niskich przełożeń, często ciągnę przyczepkę z dzieciakami a najszybszych przełożeń rzadko korzystam - kto jeździ 50kmh na prostej kierownicy ?
- ta korba jest chyba z plasteliny zrobiona... Przy mocnym nacisku na pedały to ociera blat o prowadnicę przedniej przerzutki mimo że wszystko wyregulowane

Chyba sprzedam ten rower i kupie co innego

1. Jest o tyle łatwiejsza, że nie trzeba myśleć kiedy zmienić bieg z przodu. Ale przy dobrze dobranych blatach można jechać _wszystko_ z blatu na kasecie 11-34, przechodząc na młynek tylko na długich podjazdach. Przekosy to popularny mit którym rowerzyści się karmią od lat, nigdy nie miały znaczenia.

2. To mnie akurat nie dziwi, ze względu na rowerowy folklor wszystkim się wali do roweru korby na których prosi jeżdżą ~50+km/h. Po co, nikt nie wie, ale imidź musi być. Ale domniemam, że w tym rowerze korba z blatami 40-28 lub podobnymi podeszłaby Ci lepiej.

3. Korba jest sztywna. Rama się gnie.

Enyłej. Masz prostą kierownicę, bębenek HG. Po prostu kup kompletny napęd Deore 5100 ( kaseta 11-51, łańcuch HG601, manetka 11 rz jaką tam chcesz, przerzutka 5100 ) i do tego korbę z blatem 40 lub 42T. Koszt ok 1200zł, ale domniemam, że podejdzie CI dużo bardziej. Jak wzrośnie Ci łyda, to sobie blat na 44 lub większy zmienisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Gdyby rama się gięła, to ruszałby się cały zestaw. Że jak, gnie się rama tu gdzie jest przerzutka, a korba pozostaje w tym samym położeniu? To niemożliwe.

Miałem korbę FSA Omega. Tandeta okropna, o elastyczności plasteliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rusza się cały zestaw. Im dalej od puszki suportowej, tym mniej. Prowadzenie łańcucha masz o 1-2mm od wodzika. Jak zmieni się płożenie wszystkich elementów względem pozycji wyjściowej, to wszystko dokoła będzie się przesuwać, a suport potrafi odejść w niektórych ramach po 1-2cm podczas mocnego deptania. Poniekąd, to jest powód dla którego nowoczesne ramy mają tak opancerzone mufy suportowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rację, natomiast z tymi korbami FSA byłbym ostrożny. Tak jak pisałem, miałem FSA Omega. Jest to niższy model, z cieńszą osią ale nadal jest to "oś zintegrowana". Ewidentnie korba się gięła, powodując ocieranie. Po zmianie na Tiagra FC-4700, problem ustąpił.

A wracając do tematu. Ja bym nie rujnował tak dobrego napędu jaki jest w tym rowerze. Sugestia zmiany na MTB jest całkiem sensowna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie mogłem sobie poradzić, najpierw ze 105-ka, potem z Clarisem w innym rowerze, a w końcu z dwoma Tiagrami - na stojaku ok, a w czasie jazdy - ocieranie. Też myślałem, że 1x rozwiąże moje problemy... W mojej opinii rozwiąże jedne, stworzy inne - z przekosem łańcucha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem na 1x jakieś 5-6 lat. Naprawdę nie ma co się bać przekosów. Powiem więcej. Aktualnie mam 2x10, ale z racji płaskiego Mazowsza, młynek jest używany sporadycznie. Całą kasetę obskakuję z blatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba że coś posułem... Założyłem opony 40mm i dosyć szybko jeżdżę po ścieżkach lśnych i gravelowych.. (bez jakiś skoków i schodów) Rama powinna chyba to wytrzymać?

 

Czyli podsumowując:
1. Czy mogę na tył założyć kasetę o szerszym zakreśnie niż standardowe 11-32?
2. Czy z przodu mogę dać mniejsze blaty niż standardowe 50,34?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mihau_ napisał:

Z góry i z wiatrem

A to z góry i z wiatrem się nie pedałuje? Nie wiedziałem. Zresztą, co to jest 50km/h? Z dobrej góry i z mocnym wiatrem w tym roku takim rowerem z prostą kierownicą jechałem 76,6 km/h i chętnie widziałbym wtedy na blacie 53 zęby zamiast 48. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

chętnie widziałbym wtedy na blacie 53 zęby zamiast 48. 

 

Rozumiem, że jeśli przez 51 tygodni w roku jeżdżę samochodem wyłącznie po mieście na krótkich odcinkach a przez tydzień mam "wakacje" i jadę kilkaset kilometrów nad morze to powinienem sobie kupić limuzynę z mocnym dieslem żeby mi się na trasie dobrze jechało? 

Nic się nie stanie jeśli zamiast 50 pojedziesz sobie 45 (a w sumie nawet bezpieczniej), jesteś tylko randomem, który na rowerze spędza wolny czas a nie mistrzem świata gdzie o zwycięstwie może zdecydować grubość szprychy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, marvelo napisał:

A to z góry i z wiatrem się nie pedałuje? Nie wiedziałem. Zresztą, co to jest 50km/h? Z dobrej góry i z mocnym wiatrem w tym roku takim rowerem z prostą kierownicą jechałem 76,6 km/h i chętnie widziałbym wtedy na blacie 53 zęby zamiast 48. 

Ja ostatnio jechałem 60 km/h, też z góry ale bez wiatru. Nawet wrzuciłem chyba najmniejszą koronkę. Tylko co z tego, skoro trwało to 15 sekund, a na tym konkretnym rowerze spędziłem już kilkadziesiąt, jak nie kilkaset godzin przez ostatnie dwa lata.

A dokręcanie jadąc z góry, nie za bardzo ma sens. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...