clavdivs Napisano 23 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2023 9 godzin temu, PeperPL napisał: Oczekuje mniej męczącego podróżowania na dystansach powyżej 100km. Pakowanie pod bikepacking będzie podobne chociaż w gravelu z racji geometrii ramy powinienem mieć więcej miejsca na torbę trójkątną. Trasy asfalt, szuter, leśne wyjeżdżone ścieżki. Szukam alternatywy dla swojego crossa, a typowego turystyka po prostu nie potrzebuję. Chciałbym żeby kolejny rower miał nieco lepszy osprzęt niż mój obecny, był szybszy i jazda mniej męcząca. Sztywnego widelca się nie obawiam - kwestia doboru trasy i techniki jazdy Klamkomanetek też się nie boję - nauczę się obsługi na trasach wkoło komina. Nie oczekuj że po zakupie gravela wyjazdy staną się bardzo lekkie, zmęczenie bardzo podobne, ale szansa na dobowe większe przebiegi całkiem spora. Połączenie dobrej kondycji z gravelem dają dobre efekty, zyskuje się na podjazdach i zjazdach. Chcesz przejechać dalej, więcej wybierz gravela, wygodnie i komfortowo, zostań przy crossie. 4 godziny temu, Mihau_ napisał: Pewien jesteś, że chcesz mieć napęd 1x i to jeszcze od sram? Podjedź do jakiegoś sklepu i sobie tym "poklikaj". Napędy z korba dwurzędową nie maja przewagi nad 1x zwłaszcza 1x11. Ocena napędu na podstawie klikania w sklepie, serio? Sram bardzo często robił lepszy osprzęt niż shimano, tylko jest droższy, a więc i użytkowanie jest droższe. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 23 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2023 Cytat Napędy z korba dwurzędową nie maja przewagi nad 1x zwłaszcza 1x11. Maja, ciaśniejsze stopniowanie. Cytat Ocena napędu na podstawie klikania w sklepie, serio? Nie ocena napędu tylko double tapa, durnego duble tapa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 23 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2023 Nie przeceniał bym znaczenie ciasnego stopniowania w jeździe gravelem. 11-42 11rz to prawie to samo co 11-36 10rz. Chyba że ktoś się będzie bawił w szosowe kasety. Napędy idą w kierunku 1xx a nie odwrotnie. Nie poznałem nikogo kto po doświadczeniu z 1xx w gravelu powrócił do korby 2rz. Double Tap nie jest durne tylko inna filozofia zamiany biegów. Tydzień i bez problemu ogarniasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcesco Napisano 23 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2023 Ja przez miesiąc nie ogarnąłem, serio, wkurzało za każdym razem. To jest kwestia bardzo osobista, koledzy jeżdżą na SRAMie i nie widzą powrotu do Japończyków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JWO Napisano 23 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2023 Cytat Nie poznałem nikogo kto po doświadczeniu z 1xx w gravelu powrócił do korby 2rz Dzien dobry, to ja . Zamieniam 48x28-11, na 48-31x36-11. Graty juz kupione, pozostal montaz. Ja sobie chwalilem 1x11, ale jak mieszkalem na plaskim. Teraz przeprowadzilem sie w gory i na niektorych podjazdach (asfaltowych) na mtb 32x51, mam zadyszke. Szczegolnie jak to pare km dlugi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PeperPL Napisano 23 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2023 Dzięki wszystkim za pomocne zdania. Jak dla mnie informacji wystarczy. Sytuacja wyklarowała mi się na tyle, że dalej już decyzję podejmę, przynajmniej w tej poruszonej kwestii. Jeśli chodzi o sprzęt to już poczytam osobne działa w ramach "porównywarki" ale serio...pomogliście Podsumowując - na pewno będzie gravel kupiony, ale dozbierać funduszy na pewno muszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 18 godzin temu, clavdivs napisał: Napędy z korba dwurzędową nie maja przewagi nad 1x zwłaszcza 1x11. Szerszy zakres przełożeń, możliwość kombinowania ze stopniowaniem i zakresem. Napędy 1x nie pozwalają kombinować z doborem przełożeń pod siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 No nie, prywatnie obaliłem wiekszośc mitów z napędem 1x w gravelu. Nic ci po szerokim zakresie, kiedy jego część jest martwa, 1x pozwala na kombinacje przełożeń poprzez zmianę blatu korby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 To są prywatne odczucia, każdy ma swoje… .. i każdy może mieć inne zdanie. Na Mazowszu ogarniam gravel 46x15 bez wolnobiegu, ale to nie dowód na użycie tego pod Krakowem. 🫠!!! W góralu jestem zmuszony do 1x12 bo 3 calowa guma blokuje miejsce na łańcuch… …. Ale gdybym komponował ulubiony napęd ( tym bardziej dla koła trekingowego na ubite szybkie trasy!!!!) np w Sudety, to wolę mieć korbę 2x…. I redukować na mlynek na stromiźnie, a potem w dół wrzucać na blat. Nienawidzę kasetowo 50z redukować łańcuchem po całej kasecie na 11 i z powrotem… Na Polskę bez gór- 1x jest ok, ale na interwały terenowe nie każdy lubi taki napęd. Dodatkowo patelnia kasety z tyłu wygląda koszmarnie, a wibracje i zażynanie łańcucha w Boost gdy 50 zębów na tęgim podjeździe wymagają terapii psychologicznej po powrocie do domu. Krzywdzenie stali się odbywa.😀 W dostojnym 3 calowcu oswoiłem się już i przywykłem. zero stresu. Może być 1x12 … działa! Trochę smutno wyglądają zęby 11,13 wycierają się niestety. A na prostej kierownicy pięknie wygląda ascetyczna lewa strona ( z barankiem magia pryska bo braku manetki nie widać 😀). W ciężkim błocie okopowym brak młynka też na plus. Także wszystko można testować i wybierać, byle się nie martwić nad wyraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 Moja opinie dotyczy napędów w gravelu. Jak wyjezdzałem na Podhale, zmieniałem blat na 40t i kasetę 42. Dawało radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 A co ma do tego rodzaj roweru ? Nie skaczesz po kasecie góra dół po przegibku? Skaczesz … po prostu jako konserwa tylko w jednym rowerze MUSIAŁEM założyć 1x12 dlatego mam rozpiętość do 50 bo to mtb. Zresztą tak jak napisałem w mtb bez ścigania się, to mniej dokręcania na zjazdach i w zasadzie tych ruchów przerzutki nie nadużywam… ale już na wąskich oponach szybkich szutrach czy asfaltach zawsze lubiłem ruch przedniej przerzutki ( a na „grawelowych” kołach katowałem się 2000-2006, i dopiero wtedy przeszedłem na 29 era) stosowałem korby 52/39 52/42/32 i klasyczną górską 3x od 44z. Tak tak, był czas że ma maratonach Golonki używałem 52 z 😬 ciekawe zamieszanie w dynamice jazdy zrobiła ta korba z 42 na środku, szybko musiałem szukać 39 na wymianę… zrzucanie z blatu na 42 psuło misterne przyzwyczajenia na wyścigach, i wymagało korekty tylną, przerzutką, a 39 było super… czyli mój stopień redukcji optymalny….. to pokazuje siłę nawyków… i każdy adaptuje się do swoich „oooo ptymalnych” ustawień. Na maratonach jeszcze w czasie 26” i 9s prof jeździli 1x9 z blatem 40 i kasetą 11-34 , podjeżdżając wszystko tylko się kurzyło, i nie skarżyli się na brak młynka także tak masz rację, że da się bez przedniej przerzutki ja tylko dodałem, że niektórzy lubimy ją wciąż 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 53 minuty temu, clavdivs napisał: Jak wyjezdzałem na Podhale, zmieniałem blat na 40t i kasetę 42. Dawało radę. Czyli masz 2x tylko wymaga narzędzi do zmiany biegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IrasArgor Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 Skoro to taki luźniejszy temat to też mam pytanie laika w kwestii 1x/2x, jak się one mają do backpackingu? Zakładając południe Polski (śląskie, opolskie, małopolskie) i Czechy, średniozaawansowanego rowerzystę. Zanim zacząłem mocniej grzebać w katalogach byłem święcie przekonany, że 2x jest standardem ale teraz widzę, że rozkład sił jest w miarę równy. Nie wiem na ile jest to wyimaginowany problem i zwykła obawa, że gdzieś po wielu kilometrach przy podjazdach finalnie braknie mi pary przy dodatkowym obciążeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hulk14 Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 (edytowane) To wszystko zależy od tego co będziesz miał z przodu i z tyłu. Czy lubisz dokręcać na zjazdach czy nie. Jak ogólnie szybko jeździsz i z jaką kadencją, jak mocną masz nogę i ile będziesz miał tego ekwipunku ze sobą, jak strome i długie podjazdy będziesz robił. Na takiego PGR-a większość uczestników jest w miarę dobrze przygotowana, ma dość niewielki ekwipunek, a i tak znajdziesz niewiele osób, które by wszystko podjechały... I to są pewnie średnio częściej osoby na MTB z malutkimi zębatkami z przodu i ~50-tką z tyłu. Ale oni sobie z górki za bardzo nie dokręcą. To jest wszystko kwestia mocno indywidualna. Edytowane 24 Czerwca 2023 przez hulk14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 Wyprawa do Czech raczej bitumiczna z pełnymi sakwami przez Głuchołazy Litomyśl Pilzno Wary powrót Liberec Szklarska - u mnie - miękkość na korbie 34 a z tyłu 32. Czyli zakładając blat 38 i kasetę np 10-46 pomijając ekstremalne stromizny powinno się jechać dość dobrze, o ile forma jest, jeśli debiut to - zawsze miękkość pomoże…okolice czeskie Śnieżki nawet na asfaltach lepiej wrzucić miękki młynek, a nie twarde kopanie z koniem. Warto wybrać korbę z dogodną zmianą liczby zębów. ( w razie czego) krytykowałem napęd 1x na poziomie przyzwyczajeń i rywalizacji, do spokojnego bajpaku i w dobrym zestawie - ofercie podczas kupna nie trzeba się go bać, choć niektóre ramy nie pozwolą na modyfikację korby na 2x i wtedy jest się skazanym na 1x na wieki. Raz pojechałem na szybki deszczowy tur z oponami 2,15 z korbą 32 i kasetą 11-23 … w środku Polski w zasadzie nie trzeba więcej, choć taka ciasna kaseta przeszkadza z sakwami. ( też często się skacze od końca do końca .) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 4 godziny temu, kipcior napisał: Czyli masz 2x tylko wymaga narzędzi do zmiany biegu Nie. Bo ani jazda na 30t, lub 46t nie jest dla mnie optimum, tu gdzie mieszkam. 1x to umiejętność dobrania takiego blatu by łańcuch pracował w okolicach środka kasety na najpopularniejszych przełożeniach. To wydłuża żywotność, lepsza kultura pracy. przy 46t albo częste przekosy w kierunku górnego zakresu kasety, a 30t to znowu przekosy w kierunku dolnego zakresu. 1 godzinę temu, IrasArgor napisał: Skoro to taki luźniejszy temat to też mam pytanie laika w kwestii 1x/2x, jak się one mają do backpackingu? Zakładając południe Polski (śląskie, opolskie, małopolskie) i Czechy, średniozaawansowanego rowerzystę. Zanim zacząłem mocniej grzebać w katalogach byłem święcie przekonany, że 2x jest standardem ale teraz widzę, że rozkład sił jest w miarę równy. Nie wiem na ile jest to wyimaginowany problem i zwykła obawa, że gdzieś po wielu kilometrach przy podjazdach finalnie braknie mi pary przy dodatkowym obciążeniu. Jak zabraknie ci pary przy 1x to tak samo zabraknie przy 2x, bo nie są bardziej miękkie od 1x. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 24 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2023 "przy 46t albo częste przekosy w kierunku górnego zakresu kasety, a 30t to znowu przekosy w kierunku dolnego zakresu. " Zgadza się i dlatego 3x byłoby najlepszym wyjściem. Niestety nie ma takiego sensownego rozwiązania dla klamkomanetek. 3 godziny temu, IrasArgor napisał: Nie wiem na ile jest to wyimaginowany problem i zwykła obawa, że gdzieś po wielu kilometrach przy podjazdach finalnie braknie mi pary przy dodatkowym obciążeniu. Przełożenia na gravelu są dość twarde na góry i nie ma się co czarować. Jadąc na lekko da się z tym żyć, a z obciążeniem no najwyżej będziesz pchał. Zawsze jest jakaś granica tego co można podjechać. Wiele razy złapałem się na tym, że jadąc na 30x36 chciałbym wrzucić pierwszy bieg, a przecież ja już na nim jadę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 25 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2023 22 godziny temu, clavdivs napisał: Nic ci po szerokim zakresie, kiedy jego część jest martwa Eeee? Zakres, to skrajne przełożenia, czyli tyle ile potrzebujemy pod górkę i tyle ile potrzebujemy z górki. Pomiędzy to pomiędzy jest wybór na aktualną potrzebę. To że część przełożeń się pokrywa nie jest żadną wadą i czymś złym. 21 godzin temu, clavdivs napisał: Jak wyjezdzałem na Podhale, zmieniałem blat na 40t i kasetę 42. Dawało radę. No właśnie, Ty, "dawało radę". 40:42 to nadal dosyć twarde przełożenie i nie każdy swobodnie na tym podjedzie kilkunastoprocentowe nachylenia. Nie każdy ma lekki rower, nie każdy ciśnie na sportowo. Nie każdy ma kondycję, żeby po 5h dalej cisnąć takie podjazdy. 16 godzin temu, clavdivs napisał: 1x to umiejętność dobrania takiego blatu by łańcuch pracował w okolicach środka kasety na najpopularniejszych przełożeniach. To wydłuża żywotność, lepsza kultura pracy. Wychodzi mi, że przy moich typowych 20-25km/h (typowa kadencja w okolicach 80), zostawiając obecną 10rz kasetę 11-42 musiałbym dać blat 50. Ciekawe jak miałbym robić podjazdy... Może podpowiesz jaki napęd 1x zastąpi mi obecny 28-42 z kasetą 11-42 (dla ułatwienia zakres przekraczający 570%), rower to hybryda mtb z gravelem na bazie crossa, niezbyt lekki bo w okolicach 15kg. Kaset o zakresie 570% nie ma, najszersze to 520% i wymagają odpowiedniej piasty (co gorzej każdy producent ma inny system mocowania). Jaka przerzutka ogarnie taki zakres i da się pożenić z klamkomanetką? Jak chorą kasę będzie trzeba za to dać? Patrząc realnie na przełożenia, powiedzmy że można z czegoś zrezygnować i zejść do zakresu 520%, czyli kasety 10-52. Wtedy pogarszając trochę możliwości podjazdu do okolic 0,75 muszę zejść z blatem do 38-39. Zębatka 10 niby załatwia sprawę maksymalnej prędkości ale przeskoki między najmniejszymi koronkami są jeszcze większe. No i tak czy inaczej przy typowej prędkości na płaskim ląduje się w dolnej części kasety. Napęd 1x to praktycznie wieczna jazda na przekosie, bo środek kasety to prędkości zbyt wysokie na podjazdy, zbyt niskie na płaskie. Napędy 1x to kompromis, mam taki kompromis w mieszczuchu z 8 biegową planetarką, mam z musu 1x12 w fullu. W żadnym przypadku nie mam takiej swobody zestrojenia napędu jak w 2x10. Do tego wszystkiego dochodzi kiepskie stopniowanie kaset z szerokim zakresem. Na wolnych biegach są zbyt ciasne, na szybkich zbyt rozstrzelone. Np. moja 11-42 Sunrace ma nieprzyjemną dziurę między 18 i 15 (dla mnie przejście z okolic 25-27km/h na ponad 30). W 12 10-52 jest w tym przejściu ciut lepiej ale zrzucenie na najszybszą to 20% dziura. Rotor 11-52 zbliża się do lepszego ale cena zabija. 16 godzin temu, clavdivs napisał: Jak zabraknie ci pary przy 1x to tak samo zabraknie przy 2x, bo nie są bardziej miękkie od 1x. Mając kasetę 11-42 i blat 40, to najlżejsze przełożenie jest w okolicach 0,95. Przy typowym dwublacie 30-46, dół to 0,71. Jakim cudem to nie jest bardziej miękko? Wymieniając kasetę na 11-50 i zostając przy blacie 40 będzie 0,8, czyli twardziej. Nawet przy kasecie 10-52 zejdzie się tylko do 0,76. Jedyny problem, to gotowe rowery ze sklepów, tam faktycznie przy 2x dają kasety pokroju 11-32/34, zamiast 11-42. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur85 Napisano 25 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2023 Jednorzędowy napęd to zawsze będzie kompromis, na który zdecydować się trzeba świadomie dopasowując go do swojego stylu jazdy, prawda jest taka, ze albo będą dziury albo zakres za mały. Ja mam w obu rowerach napęd 1x10, jeden to typowy gravel korba 40, kaseta 11-46 (max 11-51) drugi rower to też taki gravel sztywniak ale z prostą kierownicą, tym jeżdżę częściej w trudniejszym terenie tam jest przód 38T a tył 11-51. Mnie ten napęd w żadnym stopniu nie ogranicza (sposobem na dziury w przełożeniach jest zmiana prędkości-tylko i aż) a godząc się na pewne kompromisy mam w zamian prostszy, mniej skomplikowany, łatwiejszy w serwisie, regulacji i czyszczeniu napęd. Tu każdy ma swoją racje i nie ma co na siłę drugiej strony przekonywać, bo żadna z tych opcji nie jest gorsza, ma tylko zalety w innych obszarach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.