Skocz do zawartości

[3000-3500] crossowy dla dziewczyny 162cm


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 14.07.2022 o 09:53, teotym napisał:

Na swoim bieda-rowerku z blatem 32 wyciągam przez dłuższe odcinki jakieś 34 km/h i to już jest naprawdę spore wyzwanie.

32 zęby to tyle co na mojej średniej tarczy w góralu. Na byle maratonie dla amatorów zaraz po starcie prędkości sięgają 50 km/h, a wtedy na swoim młynku musiałbyś kręcić już że 130 obr/m. Nawet jeśli to wykonalne, to na lekkim spadku z wiatrem taka kadencja nie ma nic wspólnego z efektywnością i ekonomiką zarządzania energią. W takich sytuacjach widać jak na dłoni, kto nie ma już czym kręcić. 

A już w rowerze crossowym tarcza 36z (w napędzie 1x) to jakieś nieporozumienie.

Zresztą, tam napęd 1x to w ogóle jedno wielkie nieporozumienie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2022 o 20:48, keltu napisał:

Ten Riverside przy normalnej kadencji (90) pozwala osiągnąć niemal 40km/h , chcesz mi powiedzieć że ta dziewczyna jeździ szybciej na rowerze crossowym?

Czy Wy wszyscy mieszkacie na nizinach i nigdy nie wieje u Was wiatr?

Wyrzućcie sobie jeszcze z samochodów dwa albo trzy najwyższe biegi - przecież na trójce też można w większości aut  jechać te 120 km/h po ekspresówce. Przekładnia nie jest tylko po to, by dobierać bieg do prędkości, ale również po to, by dobierać go do aktualnego obciążenia. A to w realnych warunkach zmienia się w bardzo dużym zakresie.  

Te rzeczone 40 km/h to w jednych warunkach, nawet dla tej samej osoby, będzie kres możliwości, a w innych to będzie luzacka prędkość, przy której znacznie wygodniej będzie dokręcać na twardym biegu. Tak trudno to zrozumieć?

Dlatego zakres przełożeń powinien być dużo szerszy niż wynika to z osiąganych średnich prędkości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten riverside 920 jakiś duży się wydaje ogólnie. Nawet ten S w porównaniu do dziewczyny 162cm. Ja jezdziłem i wydawał się dla mnie jak najbardziej ok. Dziewczyna natomiast nie wydawała się przekonana. Wzięła jakiś tańszy o połowe rower miejski do ręki i powiedziała, że na nim jej się jezdzi lepiej. Nie wiem czemu nie wiem co ani jak. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower miejski jeśli mowa o wyprostowanej sylwetce, kilku biegach w piaście, koszyku z przodu to totalnie inna koncepcja niż bardziej sportowy cross. Przejedźcie się na miejskich z miasta jeśli takie są u Was. Potem wypożyczycie z Deca Riverside lub podobny. Powinno być jasne w którym kierunku iść. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...