Skocz do zawartości

[hamulce] Problem z v-brake'iem


lators11

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Mam problem z jedna szczęka. Dziś przez nie uwagę zacząłem dokrecać nie ta srube co trzeba, miałem dokręcić śrubę od linki. A okazało się że dokreciłem śrube ale od prawej szczęki w pewnym momencie strzał. Juz myslałem ze gwint zerwałem w srubie ale nie. Okazało się że nie bo normalnie ta srube wykreciłem. Ale wracając prawa szczęka po złozeniu hamulców nie wraca do pozycji startowej. A druga rzecz po wykreceniu śruby nie da się zdjąć szczęki prawej.Z lewa nie ma tego problemu. Rower jest nowy raptem zrobione 50km wiec na pewno nic się nie zastało w pivotach. Macie jakiś pomysł jak zdjąć te szczękę ?

292027481_723597108896806_9017082793857320370_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zapewne coś "wprasowałeś" i trzeba zdjąć siłowo.

Jeżeli działało, strzeliło i przestało, to odpowiedź jest dość oczywista, że do uszkodzenia doszło w obrębie szczęki. Gwint jest w Pivocie, nie samej szczęce.

Swoją drogą, szczęki dokręca się mocno, chyba mocniej niż linkę. Jak Ty to zrobiłeś? W rowerze naprawdę mało które połączenie wymaga jakiejś większej siły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre 'konstrukcje łożyskowania' szczęk vbrake są marnie wykonane i zbyt mocne ich skręcenie spowoduje 'wprasowanie' ramienia osadzonego na tulei , wtedy się zblokuje - właśnie na tej tulei.

Da się to 'odkręcić' - między tą kwadratową podstawę piwota a tulejkę wsadź śrubokręty z dwóch stron i podważaj, w końcu je rozłączysz. Przewidywane straty to lakier na podstawie piwota, więc można dodatkowo zabezpieczyć śrubokręty w miejscu styku jakąś szmatką .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...