[9000 zł] MTB XC Canyon, Radon?

[ILC]

Witam serdecznie,
Poszukuję XC HT w kwocie do około 9000zł. Przeznaczenie raczej lekki teren typu Pieniny, Beskidy, Bieszczady, żadnych ekstremalnych zjazdów ot ma się dobrze i komfortowo prowadzić po ścieżkach leśnych, szutrowych z wybojami, również dojazdy po DDR i wypady typowo mieście więc nie szukam czegoś z bardzo agresywną pochyloną geometrią. Moja waga niska 65 kg, osprzęt tylko Shimano 1x12 - najlepiej XT/SLX, dobry amortyzator, obie sztywne osie w boost. Co znalazłem samemu to:

Canyon Grand Canyon 9 
https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/grand-canyon/grand-canyon-9/3153.html?dwvar_3153_pv_rahmenfarbe=BK%2FGY 

lub też Radon Jealous AL 10.0
https://www.radon-bikes.de/mountainbike/hardtail/jealous-al/jealous-al-100-2022/

Skłaniam się bardziej ku Canyon bo ma 120mm amortyzator a przy mojej wadze na niskim psi będzie przynajmniej trochę dłuższy skok.

[chudzinki]

Canyon to bardziej lekka trailówka dlatego ma większy skok i bardziej płaski kąt główki. Chociaż patrząc po geometrii, na ile umiem odczytać, to pozycja nie będzie się bardzo różnić.

[Karolx97]

Szukałem roweru z podobnymi założeniami (jednak wliczając w nie amatorskie wyścigi) i ostatnia decyzja była pomiędzy tym Canyonem a tym rowerem, który wybrałem. Trzeba podkreślić, że ten Canyon nie do końca jest rowerem XC - tak jak @chudzinki mówi ma cechy lekkiej trailówki, sam producent określa go rowerem Down Country. Jak na rower w kategorii XC w tej cenie waży dużo, bo ciężko znaleźć coś innego powyżej 13kg (jest to pochodna tego, że nie jest to stricte XC). Osprzęt dobry ma, głównie poza XC wychodzi amortyzatorem z większym skokiem, agresywniejszymi oponami, obecnością droppera, brakiem blokady amortyzatora z manetki - pokrętło na widelcu (w XC bywa, że często się zmienia tryb pracy amortyzatora, więc manetka jest bardzo zalecana). Także rower będzie trochę bardziej przystosowany pod cięższy teren, ale nie będzie tak szybki jak rowery XC.

Z tych dwóch nie wiem, którego bym brał, chociaż bez większego wgłębiania się na razie skłaniałbym się na Canyona. Radon jest bardziej typowym XC. Osprzęt podobny do Canyona, lepszy amortyzator. Wagę podają dla najmniejszego rozmiaru a nie M jak to raczej się przyjęło, mimo wszystko jest bardzo lekki jak na aluminium, pytanie czy nie odchudzili ramy kosztem wytrzymałości.

Ja osobiście ostatecznie wybrałem Scott Scale 930.

9 godzin temu, ILC napisał:

a przy mojej wadze na niskim psi będzie przynajmniej trochę dłuższy skok.

Amortyzatora nie pompuj tak, jak niektórzy zalecają, aby używać praktycznie cały skok (czyli jeśli wykorzystujesz np 60-70% skoku, to spuścić powietrza, żeby używać 90%). To, że nie używasz całego skoku, może znaczyć, że po prostu jechałeś na ścieżce na tyle równej, że nie było potrzebne wykorzystanie całego skoku. Amortyzator pompujesz tak, żeby mieć odpowiedni SAG, czyli jak np. u mnie od 15-20% SAG (w tym zakresie producent pozwala na dostosowanie pod swoje preferencje). Jeśli stwierdzisz, że nie używasz całego skoku, spuścisz powietrze na SAG np. 30% to będziesz miał gorszą charakterystykę pracy niż przewidzianą przez producenta. Piszę to, bo nie wiem co ma mieć waga do długości skoku. Jak już to bym myślał czy cięższa osoba nie powinna mieć dłuższego skoku. Wysokość ciśnienia zmieniasz po to, aby dla każdego, niezależnie od wagi, amortyzator pracował tak samo.

[ILC]

@Karolx97Mówisz, że ten Fox 32 jest lepszy od 34 w Canyon? Czym to w ogóle się różni?. Blokada w manetce dobra rzecz, można dodać najwyżej samemu w tym Canyonie czy nie?

[Karolx97]

32 i 34 to jest grubość goleni w milimetrach. Fox 34 dzięki grubszym goleniom będzie odrobinę sztywniejszy. Patrz na kolejne słowo: Rhythm to najtańszy model Foxa (co wcale nie znaczy, że jest zły), Radon ma Performance czyli lepszy model. Step Cast, obecny w Radonie, ma na celu zmniejszenie wagi oraz zwiększenie sztywności amortyzatora. Zastosowanie tej technologii wpływa na budowę całego amortyzatora, ale najłatwiej poznać po wcięciach na dole od strony koła widocznych od przodu.

Manetkę do Canyona możesz dołożyć ale nie jest to tanie. Musisz kupić manetkę i zmienić to górne pokrętło z obecnego, nazwijmy to ręcznego, na takie, do którego mocuje się linkę. W 500zł chyba nie ma szans się zmieścić.

[ILC]

Ciężka decyzja, a jakby dorzucić jeszcze z 2-4 tysiące, znajdzie się coś podobnej klasy od innych producentów? Może jakiś full czy to będzie przesada do takiego typu jazdy?.

[chudzinki]

Nie orientuje się dobrze w rowerach z tego przedziału cenowego, ale mając 13 000 czy nawet 9000 zł i nie ścigając się ja patrzyłbym tylko na fulle no chyba, że

W dniu 4.07.2022 o 09:58, ILC napisał:

Przeznaczenie raczej lekki teren typu Pieniny, Beskidy, Bieszczady, żadnych ekstremalnych zjazdów ot ma się dobrze i komfortowo prowadzić po ścieżkach leśnych, szutrowych z wybojami, również dojazdy po DDR i wypady typowo mieście

tych DDR i miasta ma być więcej niż reszty.

[wojtt80]

2 minuty temu, chudzinki napisał:

Nie orientuje się dobrze w rowerach z tego przedziału cenowego, ale mając 13 000 czy nawet 9000 zł i nie ścigając się ja patrzyłbym tylko na fulle

Full w tych pieniądzach szału robić nie będzie jeśli chodzi o osprzęt. Poza tym dostępność, chociaż ht dotyczy tak samo. 

@ILC Canyon ma trochę bardziej progresywne geo, sztyca regulowana na plus. Fajny sprzęt.

Z drugiej strony Radon jest lekki, przy Twojej wadze na plus. Amor spokojnie ogarnie 65kg, kwestia ustawienia.

Marin Team Marin 2, też fajny, ale gdzie go kupić pojęcia nie mam;)

Full jest fajny, ale różnice z ht nie są aż tak wielkie, jak to niektórzy je rysują.

Sam wolałbym lepiej wyposażonego, lżejszego ht od podstawowej wersji FS. Tym bardziej biorąc pod uwagę tereny, po których zamierzasz jeździć.