[4000-6000zł] Gravel/cross ?

[oligo]

Cześć, zastanawiam się nad kupnem roweru trochę do wszystkiego, to znaczy największa aktywność będzie po ścieżkach szutrowych oraz typowo miejska infrastruktura. Większość czasu używałem roweru trekkingowego i chciałbym coś zmienić (aktualnie był to już mocna wysłużony Fahhrad Manufaktur T100 z nexusem8 ). W planach wycieczki weekendowe, przejażdżki 50-80km.

Wizualnie zdecydowanie pasują mi gravele jednak nie jestem przekonany jak z użytkowaniem roweru tego typu przy miejskiej infrastrukturze i stąd moje pytanie z tematu czy nie wybór nie powinien paść na inny typ roweru. 

Odnośnie wyboru modeli aktualnie rozważałem główne gravele: Romet Aspre 2 (tylko tutaj póki co brak dostępności modelu z 2022 roku), Romet Boraes 2, Giant Revoult 2. Pytanie na jakie modele dobrze byłoby spojrzeć i się przymierzyć w przypadku innych typów roweru (w przypadku crossów myślałem o budżecie 4tys~)

Wymiary użytkownika: 182/92.

[Artur85]

Taki trochę niewdzięczny budżet jak na gravela, bo już będą sztywne osie, karbowany widelec, taperowana głowka, napędy do wyboru. Pozostaje problem hamulców, tylko Romety mają hydrauliczne, niektórzy napiszą że tylko takie mają sens,  ale to już sam musisz ocenić, a najlepiej sprawdzić jak przy Twojej wadze będzie się użytkowało mechaniczne. Druga sprawa, to zastanów się jakiego rodzaju napęd preferujesz, czy bardziej szosowy czy raczej w teren ze sprzęgłem. Czy wystarczy jednorzędowy czy chcesz coś 2x. Zwróć uwagę na ilość otworów montażowych i co by było Ci potrzebne. W granicach 6 tyś. wybór jest dosyć duży (jeżeli nie potrzebujesz hydrauliki). 

Z drugiej strony, jeżeli obawiasz się baranka, a zależy Ci na pozostałych zaletach baranka, to zerknij na takie rowery jak

Marin DSX 1 i 2,

Cube Sl Road Pro

Giant Escape Disc

Prosta kierownica nie jest wcale dużo gorsza, a dokładając np. rogi możesz jeszcze sprawę poprawić.