Skocz do zawartości

[Ostre] Budowa/kupno fixie w 2022


TrueFaith

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl zbudowania lub kupna ostrego. W tym roku kolejne podejście do tematu - i zonk. Ceny nawet najtańszych złomów są kosmiczne (przerobione zabytki z geometrią kanapy po 1000-1500zł) a dostępność ram słaba. Zacznijmy od tego że mam 192cm wzrostu - z tego co wyczytałem rama minimum 58 a najlepiej 60/62cm. To już jest spory problem, bo lwia część to 52-56. Do tego dochodzą ceny, w blogach/poradnikach sprzed kilku lat można przeczytać o ramach torowych za 200-300zł. Aktualnie "rama torowa" na allegro o wadze kowadła (nic nie mająca wspólnego z torową geometrią) to 600-1000zł. Ramy loca bikes to prawie 2000 złotych. Gdzie szukać rowerów/części? Rozglądałem się już za starą szosą, ale wszystko za małe... Jedna jedyna 58cm:
https://www.olx.pl/d/oferta/kolarka-rower-szosowy-28-cali-rama-58-CID767-IDG4DuJ.html?reason=observed_ad
sama rama średnio podoba mi się wizualnie no i widelec do wymiany, ale czy takie coś ujdzie?

Myślałem nawet o kupnie "chińczyka" z decathlonu czy media expert, ale tam też brak rozmiarów. Z góry dzięki za pomoc w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TrueFaith napisał:

Koła, kiera, siodełko itd.

Zależy proszę pana co to ma być za ostre. Bo jak do lansu i baunsu, to lepiej na szosowym klasyku coś sklecić. A jak tanie i proste narzędzie do przemieszczania, czy tzw. komunikacyjnego, czy dla relaksu po pracy to spokojnie się nada. 

Paradoksalnie fabryczne koła nie są złe - @skom25 pisał coś że trzymają się nieźle. Ja swoich póki co nie ruszam, chyba że najdzie mnie zmienić tylną piastę na dwubiega. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te koła mają wagę kowadła, ale trzeba przyznać to, że są bardzo wytrzymałe.

Zaliczyły ze mną niezłą rąbankę po Warszawie, a bicie mają kosmetyczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower ma być do jazdy (miejska + jakieś tam wypady po płaskim), nie jestem z tych lansujących się, stąd też moja złość(?) na obecne ceny, bo taniej można kupić podstawową szosę na jakimś clarisie niż takie "lepsze" ostre. Ale szosy nie chcę, zdecydowanie wolę wypady w las na mtb, a ostre ma być ciekawym dodatkiem w miasto.

Natomiast zależy mi na kierownicy bycze rogi i ewentualnie jakichś lekkich kołach. Chodzi mi o to czy ta rama/widelec nie zacznie zaraz korodować/giąć/rozbijać się, czy suport i korba nie są z jakiegoś guano-litu. No i kolejna sprawa, z moim wzrostem (192) wiąże się też waga 100kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przy takiej wadze nie ma co szaleć z lekkimi kołami :P

Zostałbym przy niecieniowanych szprychach. 

A rama? Raczej się nie rozleci, suport na pewno z gatunku tanich, korba też, ot uroki roweru za tysiaka. Ale wszystko idzie doposażyć, a baza jest nienajgorsza. Za krótko tego roweru używam, ale pierwsze wrażenie zrobił dobre. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower kupiony - jeszcze jako singiel. Faktycznie jest wygodnie, nie spodziewałem się że stalowa rama będzie tak "amortyzować", pomijając jakieś zauważalne dziury/uskoki to jest wygodnie jak na mtb. Jeździ się szybko, podjazdy pod wzniesienia bez redukcji kilku biegów to ciekawe doświadczenie. Na pewno wlatuje kierownica bycze rogi i dłuższy mostek, czuję że będzie idealnie. Teraz jestem mocno zgięty i brakuje tej szybszej pozycji

Mam natomiast kilka pytań @MikeSkywalker @skom25 (od razu mówię że nigdy nie miałem nowego roweru, zawsze używki trochę lepszej klasy):
1. Łożyska chodzą dość ciężko, i pedały i w kołach, "dotrą" się czy lepiej to rozebrać i dać jakiś dobry smar? do tego chyba z przodu coś lekko popiskuje
2. Hamulce nie hamują, warto się bawić w czyszczenie/lekki szlif czy te klocki to śmietnik? Aktualnie mogło by ich nie być, szybciej sie zatrzymam wsadzając buta między ramę i oponę
3. Zębatka i kontra pod ostre. Co warto brać żeby się nie połamało, nie pogieło, nie zużyło w tydzień? Trzeba od razu inwestować w jakieś dia-compe czy np. Miche daje rade?
4. Przełożenie, aktualnie jest 44/18 (2.44) i na płaskim jest za lekko, jak była droga minimalnie z górki to nie wkładałem żadnej siły w pedałowanie. 17 zębów (2.59) zrobi różnicę czy od razu brać 15 (2.93)? Na MTB z 30 przełożeniami nigdy się nie zastanawiałem na jakim latam, więc te cyferki póki co nic mi nie mówią :D
5. Opony, nadają się do czegoś czy mają opór milion watów jak to w większości "tanich" rowerów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Faktycznie jest wygodnie, nie spodziewałem się że stalowa rama będzie tak "amortyzować"

Może nie tyle "amortyzuje" co się po prostu gnie, nie ma się co spodziewać w takim sprzęcie rurek lepszych jakościowo od wod-kan🙃

1. Możesz zajrzeć, świat zna sporo przypadków kiedy smaru np. w ogóle nie było

2. Czyszczenie czy szlifowanie nic nie kosztuje więc nie zaszkodzi spróbować, odtłuść też obręcze

4. To tobie ma być wygodnie

5. No pewnie jakieś kartofle i nic w tym dziwnego. Zostaje tylko kwestia, że na przebicia zapewne będą odporne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale łożyska w kołach? Warto rozebrać i zajrzeć, albo chociaż poluzować piastę, moja przednia była za mocno skręcona, ale to się często zdarza w przypadku nowych rowerów. 

Hamulce - jeśli o Elopsie tak w ogóle mówimy są kiepskie, albo tylko klocki takie są. Jeszcze nie zmieniałem, w sumie przywykłem że trzeba używać ich odpowiednie wcześniej. 

Przełożenie - sprawdź, pojeździj, będziesz miał dużo większe szanse na kupienie czegoś z czego będziesz zadowolony. 

A opony są okej, nieźle tłumią, póki co zero przebić. Ja planuje je dojechać do końca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...