[kaseta] Jaka kaseta 8rz.mtb

[alexsob]

Jaka możecie doradzić kasetę która sprawdzi się też w górach? Zastanawiam się nad zakupem kasety Acera Hg41 11-32t. i łańcuch Connex 800. Nie wiem czy byłby jeszcze lepszy wybór. Korbę mam już kupioną Acera M3000 22-30-40. Co myślicie o takim zestawie?

[bogus]

Będzie ok, rozważ łańcuch KMC X8. Nie wiem czy Connex będzie lepszy.

Jeśli nie zależy ci na wadze całości to nie widzę sensu zakupu wyższych komponentów 8s, zwłaszcza że wiąże się to często z dłuższym poszukiwaniem części z powodu zaprzestania produkcji.

[Gość]

A ja polecam sram pc-850/870. Connex ten podstawowy nie wiem, ale to dzisiaj jest kwestia źródła dystrybucji. 

[alexsob]

Connex podobno lepszy ale też droższy od kmc X8. Aktualnie mam założony Kmc x8 ale chcę kupić lepszy żeby mniej zużywał kasetę.Co do Sram to nie wiem czy będzie pasować do osprzętu Shimano.

[RabbitHood]

Jak chcesz dłuższą żywotność kasety to częściej czyść napęd i wymieniaj wyciągnięty łańcuch. connexa nie ma co pakować do 8rzędowego sprzętu.

[bogus]

Sram pasuje do napędu Shimano, nie ma z tym problemów. Chociaż Sramowskich łańcuchów 8 i 9 rzędowych nie polecam.

[alexsob]

Nie wiem czy Sram 850 jest lepszy od KMC x8 ale w zeszłym roku zrobiłem na łańcuchu x8 6-8 tyś km i dopiero jak przymroziło w listopadzie znim się coś stało. Co do Sram nie wiem jaka jest jakość.

[sky87]

Jakbyś chciał to mam HG51 11-32 z przebiegiem testowym 5km do sprzedania za 50zł

[Gość]

W dniu 26.06.2022 o 10:10, alexsob napisał:

Nie wiem czy Sram 850 jest lepszy od KMC x8 ale w zeszłym roku zrobiłem na łańcuchu x8 6-8 tyś km

No chyba zajechałeś przy okazji cały napęd, więc trudno powiedzieć kiedy on już był wyciagnięty na maxa, bo mozę nawet po 2kkm...A gdzie kupowałeś dokładnie?

[maniana007]

Nie chcę tworzyć nowego wątku więc napiszę tutaj i mam nadzieję, że ktoś mi podpowie.

Od ponad roku umiera piasta na łożyskach mechanicznych w tylnym kole, luzy coraz większe, ze 2 szprychy co roku strzelą, koła ponad 7 lat (rodi skorpion, piasty shunfeng), sprawdziłem i się zdziwiłem, że tyle wytrzymały. Poza tym napęd już 4 letni, nic nie przeskakuje, dramatu nie ma, rok spokojnie bym przejechał. Ogólnie trzeba to będzie jednak zrobić. Wpadłem na pomysł wymiany wolnobiegu 7rz na kasetę 8rz a przy okazji oczywiście obu kół żeby nie cudować tylko z tylnym. Dochodzą klamki 8 rz i tyle bo tylna acera jest na 6,7,8 rz. Kaseta to będzie hg51 + kmc x 8.93, zęby jeszcze przemyślę bo z korbą chcę zejść z 48-38-28 na 42-3X-2X.

I tu - zanim zacznę kupować - mam dwa pytania:

1. czy do tej kasety i łańcucha dopłacać do korby FC-M311 (140 zł) czy wystarczy tania FC-TY301 (60-70 zł), którą mam obecnie i nadal po tylu latach pracy z jednym łańcuchem HG40 wygląda ok? Korba chyba powinna wytrzymać ten twardszy zestaw. Korby zawsze u mnie wyglądały w napędzie najlepiej po 3-5 latach.

2. czy identyczne koła (rodi skorpion) ale z łożyskami mechanicznymi novatec NT-A361SBT i NT-F362SBT wytrzymają dłużej niż te z shunfengami? Novateki to koszt 400-500 złotych. Jazda szosa, miasto i cholerne krawężniki o różnej wysokości, szuter, 90kg na siodle, zero obsługi z mojej strony. Te shunfengi przez rok-dwa kręciły się jak masełko i nie chciały się zatrzymać po zakręceniu. Pytam bo gdyby okazało się, że różnicy wielkiej nie będzie to z rozsądku zostanę przy wolnobiegu, wymienię tylne koło za 150 zł i napęd po taniości.

Podliczyłem, że upgrade wyszedłby mnie tysiaka: koła, klamkomanetki 8, nie najtańszy napęd, pewnie suport, pedały jak nie odkręcą starych, opony, dętki + złożenie tego do kupy w serwisie.

 

[bogus]

1. Dopłacić warto bo przede wszystkim M311 jest rozbieralna, więc w razie zużycia wymienisz tylko jedna zębatkę.

2. Novateci będą miały ten plus, że po zużyciu łożysk wymienisz tylko je i możesz jechać dalej, za kilkadziesiąt złotych.

Wiem, że to już nieco większe koszty, ale rozważ napęd 9s, bo do 8 już mało co znajdziesz na rynku. Z 9 jest póki co łatwiej.

[maniana007]

OK ,dzięki. Przynajmniej teraz wiem skąd ta cena: rozbieralność. Bo odnośnie materiału to wątpię aby była jakoś zdecydowanie wytrzymalsza od tanich korb za 60-70 złotych. Ja nie zrywam zębów w napędzie, nie te lata. Te shunfengi podobno też rozbieralne, w serwisie przy wymianie szprychy i centrowaniu koleś coś wspomniał o niezłym łożysku za 70 złotych. Pewnie robota 50-100 zł i wyjdzie tyle co nowe koło. 8 trochę jest, ja tu nie widzę problemu. Przy dziewiątce dojdzie przerzutka (120-130 zł altus/alivio) a korzyści... jak z wszystkim, do rozważenia, dzięki.