[rogi] który sposób mocowanie jest pewniejszy i montaż w środku kierownicy

[teotym]

Witam,

dojrzewam do zakupu rogów, raczej dłuższych i mam 2 pytania.

1) Który sposób mocowanie jest pewniejszy: do środka rury kierownicy, czy obejmą na zewnątrz? 

2) czy istnieje prosta możliwość zamocowania rogów z obejmą na rurę w miejscu, gdzie KOŃCZĄ się chwyty [otworem do nasuwania na kierownicę], zamiast na końcach kierownicy? Pytam, bo kierownica w moim rowerze

https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-st-530-mdb-27-5/_/R-p-341628?mc=8758516&c=Żółty

jest dość długa i rogi na końcu mogą nie być ergonomiczne.

[Gość]

Możesz sobie zamontować gdzie chcesz, dopóki pozwala na to średnica kierownicy. W praktyce rozszerza się dopiero w okolicach mostka, więc pozycji jest całkiem sporo.

Tylko zastanów się, co się stanie, jak się nabijesz tułowiem na taki róg...

[teotym]

A może zamiast rogów bezpieczniejsza i bardziej wszechstronna będzie taka kierownica:

https://www.######.pl/pl/products/kierownica-zoom-mtb-al-181-wielopozycyjna-czarna-49031?rec=101871104

[Gość]

Kupiłeś typowe MTB, żeby teraz montować takie wynalazki? Po co?

[uzurpator]

Koledze pewno kierownica za nisko i kombinuje jak ją podnieść za pomocą - np łamaczy nadgarstka - tzn rogów na sztorc postawionych. Kupa ludzi tak robi.

[Gość]

Ja się domyślam dlaczego, stąd pytanie po co kupować taki rower.

[modrzew]

Jak to dlaczego? Przecież nawet na tym forum, gdzie można by się spodzeiwać ogarniętych w temacie ludzi, cała masa pieje w kółko, że to "rower uniwersalny" i proponuje nawet jak pytający nigdy nie wjedzie w teren. Do tego przeciętny Kowalski zwykle nie zna za bardzo innych typów rowerów i jest zachwycony "hardkorowym" wyglądem. Sam pewnie nie raz i nie dwa doradzałeś komuś taki rower, bo wystarczyło, że napisał coś typu "pojedzie do lasu" itp.

[Gość]

Tu się mylisz. Jestem daleki od polecania "Górala", każdemu kto o to zapyta.

[chudzinki]

Ja tam nie wiem co autor chce osiągnąć, bo nic nie napisał, a Wy już go "oskarżacie", że kupił niewłaściwy rower 😀.

 

[Gość]

No wiesz, rogi to kwestia preferencji, bo dlaczego nie. No ale jeżeli ktoś proponuje taką kierownicę i nie widzi w tym niczego dziwnego, to zaczyna to być podejrzane  

[teotym]

Chodzi o możliwość zmiany uchwytu przy długiej jeździe. Po kilku godzinach po prostu brakuje możliwości. Plecy też dobrze rozprostować nie zsiadając z roweru. Mam 44 lata, trochę wyrozumiałości, Was też kiedyś zacznie łupać i strzykać 😉 

P.S.

Zakupu w ogóle nie żałuję, bo na sensownego fulla mnie nie stać, a z kolei inny rower nie da mi możliwości założenia grubych opon, które są dla mnie bardzo komfortowe. Komfort 2,2 cala jest nieporównywalny do tych w okolicach 38. Więc jeśli będzie mi wciąż za nisko-niewygodnie, wolę dołożyć stówę na mostek pod kątem i/albo stówę na rogi.

[Gość]

Dlatego rogi są ok, ale nie takie wynalazki. Natomiast tak jak pisałem, ja bym ich nie montował bliżej środka kierownicy, ze względu na bezpieczeństwo.

[teotym]

Jeżdżę trochę w terenie, o ile Puszczę Kampinoską można uznać za teren. Jest ogromna różnica na korzyść w jeździe tym góralopodobnym produktem z oponami 2,2", niż sztywniakiem na oponach 38. Testowane na piachu, błocie i korzeniach. Nie szaleję, bo nie potrafię, ale jeździ się dużo lepiej. No i przednia zębatka jest mniejsza [32 zamiast wcześniejszej 36], więc żadne z przełożeń nie jest dla mnie za twarde, podczas gdy w poprzednim z 2 skrajnych mogłem korzystać tylko z górki.

P.S.

Przejechałem połowę Puszczy Kampinoskiej licząc na szerokość [nie chwalę się, bo nie ma czym tylko pokazuję, że "przejazd lasem" nie oznacza dla mnie 10 minut po alejce w parku], podczas urlopu planuję przejechać całą. Ale pokonuję też dłuższe odcinki po asfalcie i wtedy szczególnie odczuwam potrzebę zmiany chwytu, rozprostowania się itp.

[uzurpator]

Rogi w środku kierownicy to się nadają do robienia sobie mikro-lemondki w trekkingu. Do MTB takowe się montuje na zewnątrz. Niektórzy ściganci XC sobie montują mikro-rogi po wewnętrznej stronie, ale to jest do kierownic ~800mm, podczas gdy ty masz 720. Rogi na końcach jeszcze to zwężą do ~680mm.

Więc odpowiadając na pytanie - oczywiście, że na końcach.

[marvelo]

Jaką szerokość ma ta kierownica?

Ja mam rogi we wszystkich swoich rowerach (oprócz tego z barankiem), zamontowane normalnie na końcach, ale kierownice proste 57,5 - 60 cm. Po wewnętrznej stronie chwytów nawet by nie było miejsca, choć rozważałem taką możliwość (do szczególnych zastosowań, np. jazdy na czas, z rogami o regulowanym kącie, by utworzyć coś w stylu lemondki). Przy bardzo szerokiej kierownicy pewnie się da zamontować po wewnętrznej, ale do normalnej jazdy zdecydowanie wolałbym nawet skrócić kierownicę i zamontować na końcach.

Dla mnie rogi nie są czymś, co ma podnosić pozycję, a raczej ją wydłużyć (bardziej się położyć na kierownicy, zwłaszcza łapiąc za końce zagiętych rogów), no i dawać chwyt wzdłużny (młotkowy), pozwalając odpocząć dłoniom (także w pozycji częściowo na gripach, częściowo na rogach). Na stromych podjazdach też pomagają, dając lepszą dźwignię do jazdy na stojąco.Rogi stanowią też swego rodzaju oparcie, przeciwdziałając przypadkowemu wybiciu kierownicy z rąk, a także chronią przed bezpośrednim uderzeniem np. w wystającą gałąź, a nawet podczas upadków. Ryzyko nadziania się na róg jest moim zdaniem mniejsze niż nadziania się na koniec kierownicy bez rogu.

O rogach całkiem dobrze prawi (wiem, niezbyt tu lubiany) Szajbajk:

Jak ktoś chce nieco skrócić pozycję rogami (zamiast zakładać krótszy mostek) można założyć rogi z dodatkową wypustką do tyłu, np. takie.

https://miastorowerow.pl/rogi/10345-rogi-merida-guma-czarne-gp-md013-125mm-rogi-5901180211697.html

 

[teotym]

9 minut temu, marvelo napisał:

Jaką szerokość ma ta kierownica?

Szerokość: 720 mm

[modrzew]

Godzinę temu, teotym napisał:

Mam 44 lata, trochę wyrozumiałości, Was też kiedyś zacznie łupać i strzykać

No aż poczułem jak mi wszystkie włosy siwieją i zacząłem rozglądać się za balkonikiem...

Jeździć, ćwiczyć, ruszać tyłek, a nie robić z siebie 40- kilku-letniego dziadka. I nagle szerokie gumy czy inne rojenia o fullu bo "ojej, dziura w asfalcie a dalej korzonek na ścieżce" odejdą w niebyt  

1 godzinę temu, skom25 napisał:

Jestem daleki od polecania "Górala", każdemu kto o to zapyta.

Miło to czytać w takim razie Może niepotrzebnie zbytnio uogólniłem.

 

[teotym]

Zamówiłem długie rogi w Decathlonie: https://www.decathlon.pl/p/rogi-kierownicy-rowerowej-dlugie-3-pozycyjne/_/R-p-386?mc=4407859

Wiem, że jestem w opozycji do większości, bo powinienem gravel, sztywne zawieszenie itd., ale już trudno 😉 Ja jestem szczęśliwy i nie mogę się doczekać - spełnione marzenie z dzieciństwa - fosforyzujący góral z rogami 😍

[kipcior]

Mam Ergony GP2 w fullu, czyli takie różki. I żałuję, że nie kupiłem większych GP3-GP5, bo byłyby bardziej używalne, tylko te się ciągle nie chcą "zepsuć" po 7 latach. 

W każdym razie rogi na końcu kierownicy. Też mam 720mm. Nawet jechałem na nich przez Kampinos. Pewnie ich tam nie użyłem ani razu.

Jedyny problem to gęsty las/wąska ścieżka. Jak zahaczysz kierownicą o drzewo to może być słabo, ale jak zrobisz to z rogami to jest bardzo źle.

I jako człowiek 2 lata młodszy zaprawdę powiadam Ci: tak, gravel byłby znacznie lepszym wyborem. No cenowo może nie ale poza tą "drobną" wadą...  

[zekker]

Na końcu kierownicy można założyć krótkie, długie, proste, zagięte - praktycznie dowolne. W środku chyba tylko dłuższe mają sens, bo inaczej kierownica będzie przeszkadzać w chwycie.
Dodatkowo węższy chwyt da mniej stabilne prowadzenie, co przy rekreacyjnej jeździe zalet nie ma.

Prawie całe życie jeździłem z rogami i jak kupiłem nowy rower, to wytrzymałem niecały rok i dokupiłem. Po prostu brakowało mi możliwości zmiany pozycji chwytu na dłuższych trasach.
Może dziwnie wyglądają w fullu z szeroką kierownicą ale ma mi być wygodnie, a nie podobać się innym.

3 minuty temu, kipcior napisał:

Jak zahaczysz kierownicą o drzewo to może być słabo, ale jak zrobisz to z rogami to jest bardzo źle.

Bywa
Z drugiej strony nie wali się w drzewo dłonią przy normalnym chwycie (też przerobiłem).

[teotym]

Bardzo mi pomogliście w podjęciu decyzji. 

Jeśli chodzi o gravele - pewnie macie rację, ale te z Decathlonu, Krossa czy rometowskie nawet nie były dostępne, gdy szukałem roweru, a inne to już cenowy kosmos. Poza tym mam wielopoziomową dyskopatię i naprawdę muszę uważać z tą "kolarską" pozycją. Kupię rower z 4-5 tysięcy, aby po 2 jazdach doznać promieniującego bólu od kręgosłupa i będzie problem. Dlatego postawiłem na mniej pochyloną pozycję.

[kipcior]

Ja nie wiem co mam, ale krzyż mi czasami wysiądzie. Ledwie chodzę albo wcale, nie mogę nogi podnieść itp. Doczłapałem się kiedyś do roweru, musiałem go mocno pochylić, żeby dać radę usiąść i nagle przestało boleć. Jeździłem godzinę gravelem i nic. Co prawda nie odważyłem się z asfaltu zjechać. Po czym z niego zsiadłem i znowu to samo, także różnie bywa z tą pochyloną pozycją  

[teotym]

@kipcior Nie neguję - w sumie to musiałbym pożyczyć gravel na cały dzień, przejechać minimum 50 km i wtedy zobaczyć, czy zejdę, czy mnie z niego zniosą 😁 Na razie podniosłem kierownicę o 2 podkładki i dodam rogi. To drugie to w dużej mierze z powodu nadgarstków, bo ostatnio, po ponad 4 godzinach kręcenia, brakowało mi już chwytów.

Tyle, że na forum wygląda, jakbym stale narzekał, a tak naprawdę zrobiłem sobie największą frajdę od lat i jutro, jeśli nie lunie deszcz, kilkugodzinny wypad do Kampinosu 🤩

[marvelo]

59 minut temu, teotym napisał:

Zamówiłem długie rogi w Decathlonie: https://www.decathlon.pl/p/rogi-kierownicy-rowerowej-dlugie-3-pozycyjne/_/R-p-386?mc=4407859

To jest właśnie ten typ rogów o regulowanym kącie względem obejmy (dodatkowa śruba z klinem w środku rurki). Ale takie rogi, ze względu na konstrukcję, dodatkowo poszerzają nieco chwyt na rogach, bo róg jest nieco bardziej na zewnątrz względem obejmy (by było wejście na klucz do tej śrubki blokującej klin). To może być zaleta, ale raczej na wąskiej kierownicy. No ale dają dodatkową zabawę z ustawianiem kąta i można próbować robić z nich lemondkę montując bliżej mostka.

Coś w tym stylu: 

https://www.mtbr.com/threads/mounting-barends-next-to-stem-question.864410/

53 minuty temu, zekker napisał:

55 minut temu, kipcior napisał:

Jak zahaczysz kierownicą o drzewo to może być słabo, ale jak zrobisz to z rogami to jest bardzo źle.

Bywa
Z drugiej strony nie wali się w drzewo dłonią przy normalnym chwycie (też przerobiłem).

Ja też przerabiałem. Gdybym nie miał rogów i tak bym leżał, ale pewnie miałbym dodatkowo połamane palce.

[teotym]

Aż 4 rogi na zdjęciu. Kto da więcej? 😀

Dam zdjęcie swojej maszyny w tym wątku, gdy pobawię się w ustawienia. Za 2 dni mają być.