[oświetlenie] obowiązkowe oświetlenie roweru

[Eathan]

Pytanie z gatunku tych prostych i oczywistych. Jednak dla pewności wolę się upewnić. Tylne oświetlenie roweru wg. przepisów to czerwony odblask i światełko. Pytanie, czy światełko z odblaskowym kloszem załatwia temat? A może praktyka jest taka, że policja wymaga dwóch niezależnych? 

 

[RabbitHood]

To jest dobre pytanie. Ja tam wychodzę z założenia, że sama obudowa to element odblaskowy.

Zresztą na co dzień jeżdżę z przylepioną taśmą odblaskową na rurze podsiodełkowej i dopiero gdy istnieje ryzyko powrotu nocnego wrzucam do kieszeni przyczepiane światełka (w razie jakbyco).

[Dokumosa]

Są takie lampki co łączą jedno z drugim. I wszystko jest ok póki nie będize się pajacować podczas ew. kontroli.

[Eathan]

@Dokumosa o nie właśnie pytam. Co do pajacowania to wiadomo. Jednak mnie chodzi bardziej o przypadek taki, że młoda ma egzamin na kartę i powiedziano im, że mają mieć obowiązkowe wyposażenie roweru. 

[Dokumosa]

Zakładam, że egzamin bedzie w dzień wiec trzeba mówić, że to jest oświetlenie odblaskowe. Nie ma (jeszcze) w PL jako takich warunków technicznych jakie musi spełniać odblaskowe oświetlenie rowerowe poza kolorem.

[Mentos]

Nie musisz od pewnego czasu mieć żadnej lampki świecącej założonej jadąc rowerem w dzień. Obowiązkowo musisz mieć tylko jeden sprawny hamulec i dzwonek. Ale musisz te lampki mieć przy sobie by wykazać że w każde chwili możesz je założyć (nie na kask!) , jak tylna jest z odblaskiem to wystarczy, jak bez to musisz też mieć z tyłu czerwony odblask w innym kształcie niż trójkąt. Obowiązek używania oświetlenia nie dotyczy tylko jazdy "po zmierzchu", jak jest mgła, opady, generalnie pogorszona przejrzystość powietrza, też powinny się świecić czy tam (i to lepiej) migać.