Skocz do zawartości

[do 8000zł] Rower do wszystkiego


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, otóż tak jak w temacie chciałbym prosić o pomoc w wyborze roweru dosłownie do wszystkiego jeżeli jest to możliwe. Rower ma służyć do, przejazdu po mieście, wyjazdu w góry itp. Raczej nie będe na nim skakał ale kto wie.

Czy znajdę taki złoty środek do kwoty 8000zł? Dodam że największą uwagę przykuły "górale"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzyłem na Unibike Expert 29 ale problem z dostępnością
w oko także wpadł mi ten Giant Rower górski Giant XTC SLR 29 1 2022 (sprint-rowery.pl).
Co do ilości jazdy:
Asfalt to tak dla zdrowotności z nudów przejechać sobie miasto (Wrocław)
co do gór to mieszkam w górzystym terenie (północno-zachodni rejon Polski) dużo pagórków, lasów itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzyłem na te rowery z deca, ale kurcze strasznie nie podobają mi się one wizualnie 😅.

@KSikorski

co do pozostałego budżetu na akcesoria to ogólnie mam do wydania 10 tys. tak więc po zakupie roweru jeszcze trochę zostanie.

a co do rowerów full, co sądzicie o Dartmoorze bluebird evo 29? Ogólnie jak to wygląda w temacie fulli, ile kosztuje serwis takiego roweru w porównaniu ze zwykłym  HT?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łożyska do ramy ok.150zl plus robocizna pewnie kolejne 150zł. Koszt serwisu dampera możesz sprawdzić na stronach spidersuspension lub wichu workshop.

Sądzę że bluebird to nie jest dobry kandydat na rower uniwersalny, ale nikt nie zabroni jeździć nim po mieście. Będzie to po prostu męczące. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa opcją mógłby być równiez Primal Pro:

https://velo.pl/gorskie/gorskie-sztywne/trail-29/dartmoor/primal-pro-29-3

 

Bluebird i Primal będą bardziej wymagające kondycujnie, ale w zamian zaoferują większym komfort w terenie.

W górach ich geometria sprawdzi się lepiej od geometrii roweru XC.

Nadadzą się również do nauki skakania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kondycji to raczej nie będzie problemów + dodatkowe zmęczenie się poprawi spalanie kalorii hah. Przeglądając internet i czytając różne opinie byłbym skłonny do zakupu:

Bluebird Evo 29 Dartmoor | Velo
jeśli tylko uda mi się gdzieś go dostać. Pytanie tylko czy taki rower posłuży mi na lata jeżeli dobrze o niego zadbam (przeglądy itp.) oraz czy w razie czego nadaje się on do rozbudowy przez jakiegoś speca gdyby kiedyś czegoś mi w nim brakowało? jestem totalnie zielony jeżeli o to chodzi gdyż mój ostatni rower to jakaś marketówka za 1000 zł z czasów komunii (16 lat temu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest jakaś wybitnie dobra rama (prosty jednozawias, który usztywnia się przy hamowaniu tylnym hamulcem), ale ma wszystkie współczesne standardy (boost 12x148, stożkowa głowka ramy, metryczny tylny amortyzator), wiec nie będzie żadnego problemu z ulepszaniem go w przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Szymano napisał:

Co do kondycji to raczej nie będzie problemów + dodatkowe zmęczenie się poprawi spalanie kalorii hah. Przeglądając internet i czytając różne opinie byłbym skłonny do zakupu:

Bluebird Evo 29 Dartmoor | Velo
jeśli tylko uda mi się gdzieś go dostać. Pytanie tylko czy taki rower posłuży mi na lata jeżeli dobrze o niego zadbam (przeglądy itp.) oraz czy w razie czego nadaje się on do rozbudowy przez jakiegoś speca gdyby kiedyś czegoś mi w nim brakowało? jestem totalnie zielony jeżeli o to chodzi gdyż mój ostatni rower to jakaś marketówka za 1000 zł z czasów komunii (16 lat temu)

Te dwie tezy się wykluczają. Tzn ze z kondycją nie będzie problemu i że ostatni rower to komunijny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Tzn ze z kondycją nie będzie problemu i że ostatni rower to komunijny.

Jest szansa że kolega @Szymano jest biegaczem czy tam pływakiem i ma dobry poziom pułapu tlenowego, wtedy tylko czeka go budowa typowo rowerowych mięśni, pytanie o bóle pleców, karku, drętwienie ramion i tak dalej 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegam, chodzę na siłownie dlatego myśle ze rower nie powinien mnie jakoś bardzo zagiąć.

O co dokładnie chodzi z bólami pleców, mięśni itp.? Jeżdżenie na fullu jest takie wymagające? Myślałem ze full właśnie mniej mnie zużyje jeżeli chodzi o plecy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kolegę który przestawił się z siłki, kulturystyki na rower. Stosunkowo szybko (po miesiącach regularnych treningów) miał już dobrą nogę, ale wynikało to z tego że poważnie podchodził do tematu a regularne sumienne treningi na siłowni zamienił na... regularne, sumienne treningi kolarskie. Życia nie oszukasz. Ponadto, rower do wszystkiego alw głównie teren to taki na którym ciężko się trenuje bo ciężko o powtarzalność treningów czy o trzymanie się planu treningu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Szymano napisał:

O co dokładnie chodzi z bólami pleców, mięśni itp.? Jeżdżenie na fullu jest takie wymagające?

Ogólnie jazda na rowerze wymaga rozwiniętych mięśni stabilizujących miednicę i wspomagających utrzymanie prostych pleców. Niektórzy początkujący narzekają na bóle karku z powodu braku nawyku do utrzymywania głowy w pozycji uniesionej.

Polecam robienie pompek na platformie balansowej z podciąganiem na przemian lewej i prawej nogi do tułowia, podciąganie kolan do klatki z balansowaniem na piłce, planki, skłony na ławce rzymskiej i tym podobne ćwiczenia.

Full na pewno w pewnym zakresie oszczędza plecy i nogi bo masz mniej udarowych obciążeń do wyhamowania spięciem mięśni, ale to nie znaczy że tych obciążeń nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra czyli ogólnie wydaje mi się że lepiej będzie kupić droższego HT niż tańszego fulla, po prostu zbily mnie z tropu komentarze ludzi pod filmikami z youtube, że po przejsciu z HT na fulla nigdy by nie wrócili.

Teraz pytanko, taki bardziej uniwersalny i wygodny będzie  XC czy trail?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Trail będzie wygodniejszy.

Będzie wygodniejszy do równomiernego kręcenia, będzie mniej wygodny do ciśnięcia na wysokich obrotach.

Osobiście mam fulla i hardtaila. Gdyby nie konieczność ciągnięcia przyczepki to hardtaila bym się pozbył z dnia na dzień, to jego jedyny sens.

W zasadzie najchętniej miałbym fulla 140mm na single i fulla 100mm do wszystkich innych zastosowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślałem i dołożę trochę gotówki żeby zamknąć się w 10 tys.
Patrzę już raczej tylko na traile i tutaj pytanie:
Czy warto jest kupić model z 2021 roku (nowy) czy lepiej dołożyć, poczekać i kupić model z 2022 który jak na razie nigdzie nie jest dostępny?

Chodzi mi o Dartmoor Bluebird 29 w wersji Pro. No chyba że do 10 tys. znajdę coś lepszego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, pozwolę się dołączyć do dyskusji.
Sam jestem na etapie przesiadki z HT na MTB FS.

Wpadł mi w oko ten model: https://velo.pl/gorskie/gorskie-zawieszone/maraton-xc-29-fs/accent/hero-carbon-gx-eagle-0

Przy moich 193cm i nieco ponad 100kg rower osiągalny "od ręki". Nie ukrywam, że jestem już nieco zmęczony HT, a po ostatnich wojażach po Świeradowskich singlach stwierdzam, że pełna amortyzacja rozwiąże sporo problemów. Nie jestem żadnym PROsem, skakać pod niebiosa nie zamierzam, czasy ścigania się w maratonach to już prehistoria w moim wykonaniu, a zależy mi na rowerze, którym mógłbym dojechać do pracy, pobawić się w lesie/singlach, jak trzeba to w "agresywniejszych" górach. Przy dobrych wiatrach mogę mieć ten model w graniach 11k PLN. Wiem, że kwota wykracza poza tą podaną w temacie, ale grosik do grosika i może warto ? Co sądzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...