arekmiz Napisano 16 Czerwca 2022 Napisano 16 Czerwca 2022 Dzień 1, sobota, 11.06.2022. Trasa: Granica z DE w Świnoujściu - Międzyzdroje - Warnowo - Dziwnów - Trzęsacz - Rewal, 80 km. Pierwszy raz rower obładowany sakwami, trzeba się przyzwyczaić do nowego balansu. Środek masy z tyłu i u góry, rower inaczej się prowadzi. Zaleta - obciążenie tylnego koła powoduje, że tylny hamulec jest równie skuteczny jak przedni (sprawdzone na kilku zjazdach w Wolińskim Parku Narodowym). Trasa rowerowa R-10 bardzo OK. Dużo nowych kawałków, asfaltowych lub utwardzonych. Oznaczenie OK. Piękny nowy kawałek od Międzyzdrojów w kierunku Świnoujścia (ok 1/3 odległości), trasa na wydmie, tuż przy morzu, naprawdę pierwsza klasa. Odcinki leśnymi duktami też OK. Średnia słaba (jak na standardy AK ) bo tylko 13 km/h. Ale jak pisałem my nie jedziemy na wyścig, tylko turystyczno - krajoznawczo - wypoczynkowo. Częste postoje, aby uzupełnić kalorie i wodę (dobrze że po drodze są sklepy, Biedronki, Żabki, etc.). Dzień 2, niedziela, 12.06.2022. Trasa: Rewal - Niechorze - Pogorzelica - Mrzeżyno - Dźwirzyno - Kołobrzeg - Ustronie Morskie, 58 km. Trasa bardzo dobra. Super ścieżka rowerowa od Dźwirzyna przez Grzybowo do Kołobrzegu oraz od Kołobrzegu do Ustronia Morskiego (ta druga widać nówka sztuka). W takim Rewalu, Niechorzu czy Dźwirzynie ludzi jeszcze niewiele. Ale Kołobrzeg zawalony że szkoda gadać. Promenadą nie szło z rowerem przejść. Na plaży też pełno jak w środku lata. Niektórzy już uskuteczniali morskie kąpiele (a wiadomo, że zazwyczaj na całym wybrzeżu w okolicach Kołobrzegu jest najzimniejsza woda). W Ustroniu Morskim na razie spokojnie. Jest pięknie. Dzień 3, poniedziałek, 13.06.2022. Trasa: Ustronie Morskie - Gąski - Sarbinowo - Mielno - Unieście - Łazy - Iwięcino - Dąbki - Darłówko, 65 km. Trasa nadal bardzo dobra. Super ścieżka od Ustronia, przez Gąski (tu tylko kawałek z dziurami w szutrówce), Sarbinowo do Mielna. W Sarbiniowie i Mielnie już sporo ludzi. W Mielnie pojechaliśmy wzdłuż jeziora Jamno, czyli omijając Promenadę Przyjaźni (zapewne już zawaloną turystami). Dalej do Łaz też OK. W Łazach napatoczył się pan, który pracuje w jakimś urzędzie i powiedział nam że jest w planach ścieżka prosto do Dąbek, czyli po mierzei jeziora Bukowo. Na razie jednak jezioro trzeba objechać. Namówieni przez lokalsów skorzystaliśmy ze skrótu pomiędzy Iwięcinem i Bielkowem, płyty "dziurawki" nie były aż tak dziadowskie. Dzień 4, wtorek, 14.06.2022. Trasa: Darłówko - Jarosławiec - Królewo - Złakowo - Zaleskie - Duninowo - Ustka - Zapadłe - Objazda - wieża widokowa nad jez. Gardno - Rowy, 69 km. Trasa nadal bardzo dobra. Od Darłówka do kanału z jez. Kopań płyty dziurawki (ale spoko), dalej do Jarosławca elegancka szeroka rowerostrada. Dalej do Królewa jechaliśmy R-10. Za Królewem R-10 odbił w prawo w szutrówkę ale my pojechaliśmy szosą do wsi Zaleskie. Przy DW 203 elegancka asfaltowa ścieżka aż do Ustki. Aha - po drodze minęliśmy granicę woj. Zachodniopomorskiego i Pomorskiego. I tu muszę Zachodniopomorskie bardzo pochwalić za R-10. Osobiście nie mam się do czego przyczepić. Podobno w Pomorskim jeszcze nie osiągnęli takiego poziomu - zobaczymy po drodze. W Ustce nawet dosyć luźno, obiadek niedaleko latarni morskiej. Do Rowów najpierw R-10, zboczyliśmy na Objazdę i do wieży widokowej nad jez. Gardno.
wojtasin Napisano 17 Czerwca 2022 Napisano 17 Czerwca 2022 Trasa strasznie popularna, ale darzę ją dużym sentymentem i zawsze chętnie oglądam relacje. Spaliście w namiotach? Z ilości bagażu wnioskuję, że tak, ale pewności brak.
arekmiz Napisano 17 Czerwca 2022 Autor Napisano 17 Czerwca 2022 Nie, noclegi mamy z bookinga. Na namiot w takiej wyprawie jestem za stary i za wygodny. Dzień 5, środa, 15.06.2022. Trasa: Rowy - północny brzeg jez. Gardno - Smołdzino - Wierzchocino - Rumsko - DW 213 - Święcino - Cecenowo - Wicko - Maszewko - Bargędzino - kwietne łąki - Sasino, 63 km. Trasa z początku OK. R-10 wzdłuż północnego brzegu jez. Gardno bardzo ładna. Potem po skręcie w lewo w stronę Smołdzina już gorzej - nierówne płyty. Od Smołdzina stwierdziliśmy, że jedziemy w kier. DW 213 i nią co najmniej do Wicka, omijając Kluki i podobno mocno zapiaszczony kawałek w okolicach wsi Gać. W Wierzchocinie nawigacja skierowała nas na Rumsko. Początek fatalny - kocie łby. Przejeżdżający traktorzysta nie był tutejszy i nie umiał powiedzieć czy cały kawałek będzie taki syf. Jednak zaryzykowaliśmy. Najpierw kocie łby zamieniły się w polną drogę by potem w okolicach małego leśnego jeziorka pojawił się spory kawałek nowego przebiegu R-10, z ładnie ułożonych betonowych płyt, z wiatami do odpoczynku i nowymi tabliczkami szlaku. Niestety przed Rumskiem się skończył i dziurawym asfaltem dojechaliśmy do DW 213. Po drodze kawka na Orlenie w Główczycach i do Wicka. W Wicku stwierdziliśmy, że Łebę omijamy i jedziemy przez Maszewko do Sasina. Na koniec nawigacja zrobiła nam skrót. Ostatnie 3 km pokierowała nas przez pola i łąki. "Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu...". Adam Mickiewicz. Zdjęć z tego odcinka jest tylko kilka, bo i nic ciekawego nie było do focenia. Dzień 6, czwartek, 16.06.2022. Trasa: Sasino - Osetnik - Lubiatowo - Białogóra - Dębki - Karwia - Sławoszyno - ścieżka po linii kolejowej do Gnieżdżewa (z odbiciem do Starzyńskiego Dworu na działkę do mojej siostry) - Puck, 70 km. Tu mogę już pochwalić woj. Pomorskie. Trasa R-10 bardzo dobra. Od Osetnika do Lubiatowa ciemny leśny szuter, dalej jasny szuter. Jechało się elegancko. Kawka w Białogórze, potem postój przy ujściu Piaśnicy (sporo ludzi, w tym możliwość spływu kajakowego - może kiedyś skorzystamy). Za Dębkami R-10 odbił w prawo na Karwieńskie Błota, my jednak pojechaliśmy do Karwi, bo chciało nam się jeść i mieliśmy ochotę na zupę rybną. I trafiliśmy do baru bez nazwy, przy ul. Rybaków 42, gdzie była dobra zupa za 15 zł. Dalej jechaliśmy na południe do Sławoszyna by wskoczyć na lubianą przez nas i kilka razy już zaliczoną ścieżkę rowerową po trasie dawnej linii kolejowej Krokowa - Swarzewo. Zboczyliśmy w Starzyńskim Dworze na działkę do mojej siostry i załapaliśmy się na grilla. A potem znów na ścieżkę, do Gnieżdżewa, gdzie odwiedziliśmy pewną budowę. No i na nocleg do Pucka.
arekmiz Napisano 19 Czerwca 2022 Autor Napisano 19 Czerwca 2022 Dzień 7, piątek, 17.06.2022. Trasa: Puck - Żelistrzewo - Osłonino - Beka - Mosty - Mechelinki - Gdynia - Sopot - Gdańsk - Sobieszewo, 70 km. Trasa OK. Ponieważ dziś była jednak wyższa temperatura i brak chmur, to postoje były częste, żeby uzupełniać płyny i krem na skórę przeciwsłoneczny. W Mechelinkach kawa. W Sopocie zupka. W Gdańsku nad Motławą koło żurawia druga kawa, w Sobieszewie prawie u celu rybka. Dzień 8, sobota, 18.06.2022. Trasa: Sobieszewo - Świbno - prom - Mikoszewo - Jantar - Stegna - Sztutowo - Kąty Rybackie - Krynica Morska - Piaski - Granica z RU, 64 km. Trasa bardzo dobra. Z Sobieszewa do Świbna ścieżką przy drodze, promem na drugi brzeg Wisły (prom pełen samochodów, ludzi i rowerzystów) i dalej R-10 przez lasy. W Kątach Rybackich przerwa na kawę. Dalej słynny przekop Mierzei Wiślanej (dużo ludzi ciekawych tego wynalazku, przekop już napełniony wodą). Przed Krynicą R-10 wychodzi na wydmę nad brzegiem morza, piękne widoki. W Krynicy zupka i udaliśmy się na kwaterę. Tu zrzuciliśmy bagaże z rumaków. Po krótkim odpoczynku, bez obciążenia, na ostatni kawałek do ruskiej granicy (dlatego oddzielny zapis śladu trasy na mapie). Wycieczka zakończona pomyślnie przy szlabanie granicznym. THE END
RuthWard Napisano 24 Czerwca 2022 Napisano 24 Czerwca 2022 Ależ narobiłeś smaku na taką wycieczkę. Brzmi jak plan
arekmiz Napisano 2 Lipca 2022 Autor Napisano 2 Lipca 2022 No to jeszcze podsumowanie: 1. Trasa Przejechane łącznie 530 km w 8 etapach. Szlak R10 na wszystkich kawałkach, które zaliczyliśmy możemy naprawdę pochwalić i polecić. Wiele odcinków nowych lub zmodernizowanych, oznaczenie OK. Szlak w miarę łatwy, w większości płaski. W wielu miejscach łatwo dostępny i przyjazny dla osób w różnym wieku, na różnych rowerach, dla rodzin z dziećmi. Spotkaliśmy wiele osób wiozących dzieci w dodatkowym krzesełku lub w przyczepce rowerowej. Raz nawet w przyczepce nie było dziecka a jechał na wycieczkę rowerową duży pies. Oczywiście nie wypowiemy się na temat stanu fragmentu R10 w okolicach Łeby, który po prostu ominęliśmy drogami. Przed wyprawą czytaliśmy opinie, że zachodniopomorska część jest znacznie lepsza od pomorskiej, ale my tego poglądu aż tak bardzo nie podzielamy. Pomorska też jest dobra. 2. Pogoda Pogoda dopisała, zresztą jak ja jadę na urlop to zawsze mam dobrą pogodę. Było ciepło ale nie upalnie, słońce za chmurami, dzięki czemu nie paliło w głowę. Oczywiście stosowaliśmy kremy z filtrem UV 50 a na wieczór balsamy łagodzące na skórę. 3. Sprzęt Sprzęt, czyli przede wszystkim rowery. Rower górski (MTB) Trek i rower trekingowy Kross - zwykłe rowery, dostępne dla każdego. Zero awarii, zero kapci, zero odkręconych śrub, etc. Co 2 dni sprawdzane ciśnienie w oponach oraz smarowany łańcuch. Urwała mi się tylko ostatniego dnia śrubka od mocowania telefonu do kierownicy, no ale nie uznaję tego za awarię sprzętu. Użyte przez nas sakwy (ja 3 szt. Sport Arsenal Expedice, żona 2 szt. Ortlieb) spisały się znakomicie, zmieściliśmy wszystko co potrzebne (łącznie z kocem plażowym i laptopami). 4. Noclegi Noclegi z których skorzystaliśmy i polecamy na jedną noc na taką wyprawę, wszędzie była możliwość przechowania rowerów (niektóre mogłyby być także na dłuższy pobyt): Świnoujście: https://www.booking.com/hotel/pl/osrodek-wypoczynkowo-sanatoryjny-sobotka-swinoujscie.pl.html Rewal: https://www.booking.com/hotel/pl/pensjonat-holiday-siesta.pl.html Ustronie Morskie: https://www.booking.com/hotel/pl/apartamenty-julia-ustronie-morskie.pl.html Darłówko: https://www.booking.com/hotel/pl/pensjonat-marynarski.pl.html Rowy: https://www.booking.com/hotel/pl/pod-zaglami-rowy.pl.html Sasino: https://www.booking.com/hotel/pl/pokoje-goscinne-arkasasino.pl.html Puck: https://www.booking.com/hotel/pl/baltic-przytulne-mieszkanie-nad-zatoka.pl.html Sobieszewo: https://www.booking.com/hotel/pl/hotelrenuszgdansk.pl.html Krynica Morska: https://www.booking.com/hotel/pl/port-77-krynica-morska12.pl.html 5. Wyżywienie W kilku miejscach mieliśmy śniadania w cenie noclegu. W pozostałych na śniadanie były rzeczy kupione w Biedronkach, Żabkach, PoloMarketach, etc. Na zupy i obiadokolacje chodziliśmy w różne miejsca (bary, restauracje, tawerny, smażalne, etc.). Niektóre były przeciętne, inne bardzo OK. Te, które możemy polecić to m.in.: Rewal: Rybio Grande (ul. Saperska 5) Ustka: Tawerna (ul. Limanowskiego 1, za latarnią morską) Sasino: Sami Swoi (ul. Morska 37) Sobieszewo: Tawerna Delfin (ul. Turystyczna 1) Krynica Morska: Cafe Milano (ul. Portowa 18) 6. Koszty na 2 osoby Noclegi: 2125 zł Wyżywienie (Biedronki, Żabki, markety, kawiarnie, restauracje, tawerny): 1740 zł Ubezpieczenie turystyczne PZU: 44 zł Pociąg InterCity Warszawa-Świnoujście (bilety kupione 30 dni przed wyjazdem) z 2 rowerami: 66 zł Paliwo (LPG) do auta, którym po nas przyjechali i wróciliśmy do domu: 300 zł Razem: 4275 zł
FigoiFago Napisano 3 Lipca 2022 Napisano 3 Lipca 2022 @arekmizlinki pod zdjęciami prowadzą do Autokącika. Czasami się tam udzielam.
arekmiz Napisano 3 Lipca 2022 Autor Napisano 3 Lipca 2022 Tak, bo jestem aktywny na Autokąciku (taki sam nick) i tam była pisana relacja a tu skopiowana.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.