Gorax Napisano 16 Czerwca 2022 Napisano 16 Czerwca 2022 Jak przewieźć napoje bez plecaka, bo np. jadąc z 3 butelkami 0.5l, bolą mnie trochę plecy, a biorę jej za mało, a chce mi się pić. Macie jakiś sposób oprócz bidona i plecaka?
Gorax Napisano 16 Czerwca 2022 Autor Napisano 16 Czerwca 2022 Nie bardzo mogę go przewieźć, nie mam możliwość jego montażu.
Q_u Napisano 16 Czerwca 2022 Napisano 16 Czerwca 2022 Całkiem poważnie mówiąc zmień plecak. Ja mam krzywy kręgosłup a zdarzało mi się jeździć z 3-4 bułkami 0,5l, bananami i bułkami w plecaku bo np. robiłem trasy od rana do wieczora w miejscach gdzie sklepu nie ma szans znaleźć.
Gorax Napisano 16 Czerwca 2022 Autor Napisano 16 Czerwca 2022 @Q_uDzięki za pomoc. Mój plecak jest mały, dokładnie jest to Quechua Arpenaz 10 o pojemności 10l.
Q_u Napisano 16 Czerwca 2022 Napisano 16 Czerwca 2022 Przecież to kawałek materiału z szelkami... Jak Ci się te butle o nerki obijają, a paski wpijają to nie ma się co dziwić. Jak już masz jeździć z plecakiem to niestety wydatek, nie oblecisz tego za 50, czy nawet 100 zł.
Wojcio Napisano 16 Czerwca 2022 Napisano 16 Czerwca 2022 Narka z miejscem na bukłak albo na bidony, ale max na dwie sztuki widziałem. Są koszyki na bidon montowane opaskami a nie w otwory, koszyki pod siodełko na dwa bidony i koszyki na kierownicę. Jeśli pozycja jest choć trochę pochylona, to miękki plecak z bidonami jest tylko trochę wygodniejszy od wiaderka trzymanego w zębach.
zekker Napisano 17 Czerwca 2022 Napisano 17 Czerwca 2022 12 godzin temu, Gorax napisał: Nie bardzo mogę go przewieźć, nie mam możliwość jego montażu. Jaki masz rower? Większość ma możliwość montażu koszyka na bidon. Są też sposoby na montowanie w mniej tradycyjnych miejscach, na kierownicy, na sztycy, na widelcu. Jak nie plecak i nie bidony, to pozostają bagażniki, torby montowane bezpośrednio do roweru. Ostatnia możliwość, to sklepy. 11 godzin temu, raven82 napisał: Bukłak? jest miękki Ale przy tym plecaku będzie ciążył.
Gorax Napisano 17 Czerwca 2022 Autor Napisano 17 Czerwca 2022 Dzięki wszystkim, wystarczy bikepacking temat do zamknięcia.
spidelli Napisano 18 Czerwca 2022 Napisano 18 Czerwca 2022 Zapas wody (poza bidonami) można wieźć w małych butelkach 0,5 l. w tylnych kieszeniach koszulki kolarskiej.
kipcior Napisano 18 Czerwca 2022 Napisano 18 Czerwca 2022 Decathlon ma takie coś, ale nie testowałem: https://www.decathlon.pl/p/uniwersalne-zapiecie-do-uchwytu-na-bidon/_/R-p-143406?mc=8339445 I przypiąć do widelca jak w gravelu. Topeak ma mocowanie do kierownicy, takie coś: https://www.rowerystylowe.pl/p-2148/uchwyt-na-koszyk-topeak-cagemount Jeżdżę z tym na fullu więc daje radę. I do tego koszyki na bidon też Topeaka, bo są regulowane więc można wozić normalną butelkę pet 0,5l. Topeak Modula Cage wersja I (plastik i udało mi się go po roku połamać) lub wersja II (amelinium, znacznie trwalsze). Jeszcze są jakieś mocowania na bidony z tyłu do siodełka czy tam sztycy, jak ktoś ma miejsce.
spidelli Napisano 18 Czerwca 2022 Napisano 18 Czerwca 2022 @kipcior To z Dekla używałem. Zapiąłem dwa na stalowym widelcu w starym rowerze, dla pewności podkleilem taśmą dwustronną i ściągnąłem trytkami. Trzyma się jak skala, dwie wyprawy zaliczone, a koszyki jeżdżą dalej z nowym właścicielem. Topeak na pewno bardziej elegancki ale to budżetowe rozwiązanie też działa.
RabbitHood Napisano 18 Czerwca 2022 Napisano 18 Czerwca 2022 W starym rowerze mam przymocowany zwykły koszyk na bidon stalową opaską zaciskową (dla ochrony ramy zabezpieczoną wstążką z dętki). Trzyma jak głupi.
spidelli Napisano 19 Czerwca 2022 Napisano 19 Czerwca 2022 @RabbitHood Po prostu prowizorki są najtrwalsze, a w dodatku proste jest piękne
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.