Skocz do zawartości

[2000-4000 PLN] Cross z dobrą ramą


Mavel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

W związku z powrotem na siodełko szukam roweru, który będzie bazą do modyfikacji na później. Chodzi mi o mocną, "przyszłościową" crossową ramę, a osprzęt może być z niższej półki. W tym momencie nie chciałbym zbyt dużo wydawać. Unibike Viper to chyba byłby rower, który by mi pasował, ale jest problem z dostępnością. Zdaje się, że Crossfire jest na tej samej ramie, ale z nim też jest problem. W tym momencie zastanawiam się nad Flashem. Ogólnie krążę wokół Unibike-a bo ważę prawie 120 kg.

Mam też problem z doborem rozmiaru ramy, ponieważ ze wzrostu (189 cm) i długość nogi 89 cm. Wg różnych sposobów doboru powinienem celować w rozmiar 22" no, ale niewiele modeli ma takie rozmiary. Obecnie mam customa na ramie Kross A4 w rozmiarze 19", ale to był rower złożony pod rajdy. Teraz to bardziej przejażdżki po ok. 40 km 60% asfalt, 40% leśne ścieżki.

Taki dodatkowy wymóg to regulowany mostek, koniecznie typu ahead.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem co ty widzisz w tej ramie, przecież te rowery nie mają nawet taperowanej główki a przy twojej wadze amortyzator to jednak dość istotny element. 

Na twoim miejscu w pierwszej kolejności zwróciłby uwagę na:

a) Powietrzna sprężyna

b) W przypadku sprężynowego uginacza taperowana główka ramy aby móc go wymienić na coś sensownego

Ewentualnie sztywny wideł i coś w rodzaju Muirwoodsa (szczególnie rocznik >2021), swoją drogą Mariny nie mają DMC.

c) Sztywne osie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia tego co rozumie się pod pojęciem przyszłościowa. Bo jeśli chodzi o trwałość, to Unibike jest na podium, i to rama na lata. Nawet gwarancji jej nie potrzeba :P

Nie demonizowałbym też prostej główki ramy - to jest rower crossowy, ciągle są i pewnie nadal będą dostępne najwyższe modele widelców (np. Paragon Gold) z prostą rurą. 

Jak popatrzymy na geometrię - to tutaj pełna zgoda, ta rama jest przeszłościowa.

Ale to jest kwestia mocno indywidualna - jednemu Unibike pasuje, drugiemu nie. Jest cała masa zadowolonych użytkowników tych pierwszych, jeżdżą latami i nie narzekają. 

Jedno co jest pewne - chyba nie ma drugiej marki która raz podaje wagę użytkownika 120kg, a dwa - daje solidne koła do swoich rowerów, o które nie należy się obawiać. W przypadku innych marek nie jest to takie oczywiste. 

No i regulowany mostek, też dają na starcie, ale to jest w sumie rzecz banalna do zmiany w każdym rowerze.

On w pewien sposób sugeruje że mowa chyba o rowerze crossowym z bardziej wyprostowaną pozycją, a do grona takich należy Unibike. 

Co do modelu - Viper jest fajny, bo napęd 10rzędowy działa według mnie nieco płynniej niż niższe, ale z drugiej strony 9sp z Deorką też będzie okej. Flash jako baza do indywidualnych ulepszeń nie jest zły - bo zostaje kasa na lepsze opony, widelec powietrzny, jakieś modyfikacje napędu - wydając raptem 2500 na starcie. Jedyny minus to klamkomanetki, chcąc przejść na 9/10 rzędow trzeba dokupić klamki hamulcowe. Ale, zostając przy 2x8, dając lepszą przerzutkę z tyłu, sztywny/powietrzny widelec i inne opony naprawdę nie wyjdzie z tego zły rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za konstruktywne uwagi.

Tak jak pisze @MikeSkywalker chodzi mi o rower crossowy z trochę bardziej wyprostowaną postawą. Krążę myślami wokół tych Unibike-ów właśnie ze względu na moją wagę. Wczoraj całe popołudnie przeglądałem rowery uwzględniając wasze uwagi i sam już nie wiem jaki kierunek obrać. Krąży mi po głowie też zakup ramy i samodzielne złożenie roweru, ale ofert jest jak na lekarstwo.

Pisząc o przyszłościowej ramie mam na myśli właśnie solidną ramę, ale też taką z którą nie będę też miał problemu za jakiś czas jeśli chodzi o wymianę osprzętu. Tak jak np. @keltu wspomniał o ramach z taperowaną główką. Tylko przeglądając różne modele, różnych producentów na 2022 to wcale takich dużo nie ma. Albo są w wysokich modelach w cenach bliskich 10 tys. zł. I tu np. leży sedno. Czy np. za 5 lat się nie okaże, że będę miał problem z wymianą widelca.

Co myślicie 1-rzędowej? Tak jak jest np. w Canyonie Pathlite?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, widelce crossowe z prostą rurą tak szybko nie wymrą. Więc nie masz powodów do obaw. Tak jak miały wymrzeć koła 26 - a mają się całkiem dobrze. 

Ramy samej nie kupuj, bo to co jest do wyboru to raczej niska półka pokroju Accenta. 

A korba jednorzędowa - to już zależy od Ciebie i tego gdzie jeździsz. Jak za wiele górek nie masz w okolicy, i nie potrzebujesz napędu ze sporym zakresem przełożeń można. Ale jak szukasz roweru uniwersalnego nic nie tracisz mając napęd 2x a sporo zyskujesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej przeglądam różne rowery, czytam które jakie mają maksymalne obciążenie i jestem w kropce. Jednak jeśli chodzi o te taperowane główki to ewidentnie oferta widelców jest szersza i pewnie z czasem coraz ciężej będzie kupić coś sensownego pod prostą. Do tego jednak potrzebuję mocniejszej ramy bo co prawda jestem w trakcie zrzucania wagi to zejdę nie niżej niż do 95 kg bo przy tej wadze jestem szczupły i się najlepiej czuję. Z tą wagą nie trudno będzie przekroczyć limity. Na ten moment to widzę, że w grę wchodzi Unibike i Giant. Tylko Giant ma crossy tylko z serii Roam, a one mają raczej prostą główkę. Mógłby ktoś podrzucić jakieś modele w budżecie, który założyłem z warunkami, że główka ma być taperowana i większą wagę rowerzysty?

@MikeSkywalker O korbie jednorzędowej myślałem w kontekście takim, że łatwiej taki rower serwisować bo odpada przednia przerzutka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się powtarzać ale naprawdę, olej taperowaną główkę. To wszystko idzie w jakimś dziwnym kierunku, rozumiem potrzebę większej sztywności w góralach, ale w crossach? Radzą sobie świetnie bez sztywnych osi, bez piasty Boost, to i taperowana główna zbędna. Gwarantuje Ci że za kilka lat spokojnie będziesz mógł kupić widelec z prostą. 

A łatwiejszy serwis - czy raczej serwis przedniej przerzutki - raz na rok, dwa lata wymiana pancerzy i linki. Raz na ruski rok regulacja - tam nie ma co serwisować, naprawdę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jako laik który też szuka roweru i w ostatnich tygodniach posiadł sporą wiedzę z filmików youtube mogę dodać że do krótkich jazd rekreacyjnych typu max 30-50 km i rocznie z 1500 nie ma absolutnie sensu brać roweru z nowoczesnym lecz wciąż egzotycznym osprzetem sram czy microshift do którego prawie nie ma części i mało kto potrafi serwisować a także rozwiązaniami ukierunkowanymi na pewien bardziej wyczynowy styl jazdy - sztywny widelec lub z karbonu albo amortyzator powietrzny czy doplacanie kilkaset zł by zejść z wagą np 400g. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co przepraszam bardzo psuje się w Microshift czy Sram co nie psuje się w Shimano? Albo co jest w nim bardziej nowoczesnego niż Shimano? 

Jedyne co jest egzotycznego w manetkach Sram to inna obsługa, ta po stronie użytkownika. Ale do serwisowania napędu potrzeba paru imbusów i śrubokręta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale za co przepłacać? Przecież wszystko kosztuje mniej więcej tyle samo, każdy producent ma zarówno niższe jak i wyższe grupy. 

W dniu 2.07.2022 o 08:57, DarQ85 napisał:

wciąż egzotycznym osprzetem sram czy microshift do którego prawie nie ma części i mało kto potrafi serwisować

XD

W ogóle to jakie "części" chcesz w osprzęcie wymieniać? Jakie "części" do shimano da się kupić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...