Skocz do zawartości

[do 16000zł] MTB | Full Suspension | 29''


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, Marcin z tej strony komputera 😃. Po tym, jak mój stary rower (Cube AIM SL 2016) został ostatnio skradziony, postanowiłem poszukać upgrade'u i znalazłem to forum na którym mam nadzieję że pomożecie mi jakoś uniknąć błędów przy zakupie nowego roweru ^^

 

Poniżej znajdziecie kilka słów o mnie, ale można śmiało zadawać pytania i dyskutować ze mną na temat decyzji i waszego/mojego punktu widzenia.

Interesuje rower, który będzie w stanie zrobić dla mnie wszystko i w zasadzie nie będzie miał żadnych ograniczeń w każdym aspekcie jazdy na rowerze. Więc co mam na myśli to że chciałbym mieć dobre narzędzie do nauki prawidłowej jazdy MTB, jednocześnie posiadając po prostu mieć rower do jazdy po mieście z przyjaciółmi czy wycieczki z torbami na kilka dni.

Mam 28 lat ale na rowerze jeżdzę od zawsze także podstawy poniekąd są "ogarnięte". Waga ok 90kg, wzrost 177cm. Długość kroku dotychczasowo nie znana.

 

PS. Poluję tylko i wyłącznie na rower z pełnym zawieszeniem gdyż od bajtla jest to moje marzenie a druga sprawa to za wczasu chciałbym ograniczyć zużycie naturalnego zawieszenia jakim są kolana :D 

 

Aktualnie na moim widelcu znajdują się

 

Radon Skeen AL 8.0

Radon Skeen Trail 9.0

Radon Slide Trail 8.0

Cube Stereo One77

Focus Jam 6.8 NINE

Trek Fuel-Ex 8

 

PS2. Jestem trochę sceptycznie nastawiony do Carbonu (SKEEN Trail / SLIDE Trail od Radona) ale może rozwiejecie moje obawy? jeżeli nie to chętnie zostałbym przy przetestowanym starym dobrym amelinium :D 

 

Zapraszam wszystkich do porad, komentarzy. Szczególnie jeśli masz większą wiedzę niż ja na temat specyfikacji / geometrii i innych rzeczy. Nie wahaj się zostawić  swojej opinii.

 

Pozdrawiam i dobrego popołudnia !

 

Marcin

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, BiCManiek napisał:

dobre narzędzie do nauki prawidłowej jazdy MTB, jednocześnie posiadając po prostu mieć rower do jazdy po mieście z przyjaciółmi czy wycieczki z torbami na kilka dni.

Biorąc pod uwagę również jazdę "gravelową" to w tym budżecie proponowałbym accent hero xt. Na miasto i gravel szybkie opony z drobnym bieżnikiem (mezcal), na góry dołożyć droppera i porządne opony (co najmniej barzo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.06.2022 o 17:58, BiCManiek napisał:

Interesuje rower, który będzie w stanie zrobić dla mnie wszystko i w zasadzie nie będzie miał żadnych ograniczeń w każdym aspekcie jazdy na rowerze.

To zawsze będzie jakiś kompromis. Mam fulla o skoku 120mm i wykorzystywałem go do wszystkich tych celów o których piszesz. Miasto, trasy po 100km asfaltem, wycieczki z namiotem, całodzienne włóczenie się po górach jak i single w bikeparkach. Da się ale...

120mm to za mało na single. Trasy czerwone czy czarne da się przejechać ale żeby się tam dobrze bawić to trzeba dużego skilla, a w końcu i tak rower się podda, bo zwyczajnie rama czy amor może tego nie wytrzymać. 120mm to nie jest enduro. Do takich rzeczy trzeba odpowiednio agresywnej geometrii i skoku 160+. Kompromisem jest 140, ale z góry mówię, że każdy kogo znam, kto miał rower z takim skokiem i jeździł po porąbanych trasach w końcu go zmienił.

W dniu 11.06.2022 o 17:58, BiCManiek napisał:

wycieczki z torbami na kilka dni.

I tu się zaczynają schody. Im większy skok zawieszenia tym gorzej. Do myk-myka nie bardzo możesz podpinać podsiodłówkę, bo to grozi uszkodzeniem. Ja u siebie dam radę zamontować bagażnik na sztycę ale do tego muszę ją podnieść. Prawie cała zaleta myk-myka poszła się paść, a gdybym miał więcej niż 120mm to skok ramy w ogóle by mnie już nie puszczał. W nowoczesnych rowerach na kole 29 prawdopodobnie w ogóle nie będzie dało się tego zrobić. Wtedy cały bagaż musisz zmieścić na kierownicy i ewentualnie w ramie. No i na plecach, a to zły pomysł. 
A żeby coś zmieścić w ramie musi być miejsce. Damper jak w Focusie Jam niepotrzebnie go zabiera, choć mniej się brudzi.

W dniu 11.06.2022 o 17:58, BiCManiek napisał:

a druga sprawa to za wczasu chciałbym ograniczyć zużycie naturalnego zawieszenia jakim są kolana

Full to raczej nie ma wiele do kolan? Wysokość siodełka ma, ale od tego jest myk-myk. 

Następna rzecz to napęd i to cholerne 1x. 30t z przodu to mało gravelowe jest, a jak dasz większą zębatkę to się może zrobić mało górskie. A za dużej i tak się nie da, bo rama nie puszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.06.2022 o 12:36, KSikorski napisał:

Biorąc pod uwagę również jazdę "gravelową" to w tym budżecie proponowałbym accent hero xt. Na miasto i gravel szybkie opony z drobnym bieżnikiem (mezcal), na góry dołożyć droppera i porządne opony (co najmniej barzo).

100mm odpada by raz na jakiś czas wylecieć w góry pośmigać :( Ale mimo wszystko mega opcja na lżejsze trasy, osprzęt xt kox także mimo wszystko dzięki wielkie za polecenie!

 

22 godziny temu, kipcior napisał:

To zawsze będzie jakiś kompromis. Mam fulla o skoku 120mm i wykorzystywałem go do wszystkich tych celów o których piszesz. Miasto, trasy po 100km asfaltem, wycieczki z namiotem, całodzienne włóczenie się po górach jak i single w bikeparkach. Da się ale...

120mm to za mało na single. Trasy czerwone czy czarne da się przejechać ale żeby się tam dobrze bawić to trzeba dużego skilla, a w końcu i tak rower się podda, bo zwyczajnie rama czy amor może tego nie wytrzymać. 120mm to nie jest enduro. Do takich rzeczy trzeba odpowiednio agresywnej geometrii i skoku 160+. Kompromisem jest 140, ale z góry mówię, że każdy kogo znam, kto miał rower z takim skokiem i jeździł po porąbanych trasach w końcu go zmienił.

Dlatego też oscylowałem początkowo w 130mm a nawet aż do 170mm z tego względu żeby mieć zawsze coś w "zapasie".

 

23 godziny temu, kipcior napisał:

I tu się zaczynają schody. Im większy skok zawieszenia tym gorzej. Do myk-myka nie bardzo możesz podpinać podsiodłówkę, bo to grozi uszkodzeniem. Ja u siebie dam radę zamontować bagażnik na sztycę ale do tego muszę ją podnieść. Prawie cała zaleta myk-myka poszła się paść, a gdybym miał więcej niż 120mm to skok ramy w ogóle by mnie już nie puszczał. W nowoczesnych rowerach na kole 29 prawdopodobnie w ogóle nie będzie dało się tego zrobić. Wtedy cały bagaż musisz zmieścić na kierownicy i ewentualnie w ramie. No i na plecach, a to zły pomysł. 
A żeby coś zmieścić w ramie musi być miejsce. Damper jak w Focusie Jam niepotrzebnie go zabiera, choć mniej się brudzi.

Co do myk myka to jest opcja ale wiadomo... włożysz niewiele a przy przeładowaniu jest dokładnie tak jak mówisz... może coś nie banglać.

Dlatego też znalazłem taki patent

 Tylna Rama

Na widelce 

 

23 godziny temu, kipcior napisał:

Full to raczej nie ma wiele do kolan? Wysokość siodełka ma, ale od tego jest myk-myk. 

 

Chodziło mi o to raczej że kolana pracują jako amortyzatory na Hardtailach i innych bajkach bez tylnego zawieszenia znacznie ciężej niżeli na full susie ;) 

 

23 godziny temu, kipcior napisał:

Następna rzecz to napęd i to cholerne 1x. 30t z przodu to mało gravelowe jest, a jak dasz większą zębatkę to się może zrobić mało górskie. A za dużej i tak się nie da, bo rama nie puszcza.

Napęd zawsze da radę modyfikować, ale podstawa musi być dobra dlatego też zastanawiam się jak i co to ugryźć jeżeli chodzi o bajka.

 

Dzięki mimo wszystko za podpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniek, KOMy na głównych trasach na Srebrnej Górze należą do kolarza na mtb o skoku 100mm z przodu. 130mm starczy na zgrubsza wszystko a 170 to będzie na dwumetrowe dropy. To Ty będziesz najsłabszym elementem tutaj. Poszukaj czegoś tak z 130mm skoku, jeszcze dasz radę w miarę sprawnie na tym pedałować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, BiCManiek napisał:

Tylna Rama

Takiego nie znałem, fajne :) 

Na kierownicę to lemondka, wór i pasy załatwiają sprawę, lżej i taniej.

W takim razie szukałbym trailówki ok 140-150mm skoku, coś w stylu Trance X. Po wsadzeniu np. Mezcali będzie się to całkiem sprawnie poruszać, a na ciężki teren można zmienić. KOMy należą do wariatów, dla normalnych ludzi za duży skok jest lepszy niż za mały, więcej wybacza. Ja do dziś żałuję, że 7 lat temu nie kupiłem większego.

45 minut temu, BiCManiek napisał:

Chodziło mi o to raczej że kolana pracują jako amortyzatory na Hardtailach i innych bajkach bez tylnego zawieszenia znacznie ciężej niżeli na full susie ;) 

No nie wiem, na fullu nadal trzeba tyłek podnieść i amortyzować nogami, a łydki, uda i kolana męczą się bardziej niż pod górę. Wszystko przez to, że fullem jest łatwiej, a skoro tak to można szybciej, a to męczy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.06.2022 o 17:58, BiCManiek napisał:

który będzie w stanie zrobić dla mnie wszystko i w zasadzie nie będzie miał żadnych ograniczeń w każdym aspekcie jazdy na rowerze

Tak jak pisali koledzy, czegokolwiek nie kupisz to będzie gdzieś kompromisem - piszę tylko żebyś miał tego świadomość. To co chcesz na tym rowerze robić można robić i na fullu 100mm jak i na super enduro z 170mm pytanie jak szybko i z jakim nakładem sił 🙂. Jak chcesz traile, technikę i turystykę w jednym to bym szukał właśnie czegoś coś koło 130mm z myk mykiem i dobrym zawieszeniem. A co jest takiego strasznego w karbonie żeby się go bać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kipcior napisał:

No nie wiem, na fullu nadal trzeba tyłek podnieść i amortyzować nogami, a łydki, uda i kolana męczą się bardziej niż pod górę. Wszystko przez to, że fullem jest łatwiej, a skoro tak to można szybciej, a to męczy ;) 

O tym tak nie myślałem ale coś w tym jest :D

2 godziny temu, kipcior napisał:

Na kierownicę to lemondka, wór i pasy załatwiają sprawę, lżej i taniej.

oże Cię panie, teraz to mnie zarzuciłeś pomysłem, zapiszę sobie i jak będzie bajk to będę kombinował! Dziena.

 

 

 

 

1 godzinę temu, KrzysiekCH napisał:

To co chcesz na tym rowerze robić można robić i na fullu 100mm jak i na super enduro z 170mm pytanie jak szybko i z jakim nakładem sił

Nie musi być szybko, ma sprawiać frajdę. A to że męczyć się ? To dobrze - dodatkowy trening ^^

 

 

1 godzinę temu, KrzysiekCH napisał:

Jak chcesz traile, technikę i turystykę w jednym to bym szukał właśnie czegoś coś koło 130mm z myk mykiem i dobrym zawieszeniem

Myślę właśnie że tak będę polował z granicą do max 150mm. 

 

2 godziny temu, KrzysiekCH napisał:

A co jest takiego strasznego w karbonie żeby się go bać?

A to nie było tak że my ludzie boimy się tego czego nie znamy? No właśnie :D Ja nigdy Carbonu nie używałem chyba że maskę w NFS U2 zmieniałem na Carbon. Poza tym chińskie ramy widziałem jak ładnie pękają dlatego przy mojej wadze (90kg) trochę obaw mam na snapy ramy.. aluminium się wygina bardziej jak pęka dlatego też miałbym większe szanse na zaobserwowanie usterki i w porę zareagować, przy Carbonie wydaje mi się że jest mocny (może nawet mocniejszy od aluminium) ale jak ma szlag go trafić to nagle i  nienacka co dla mnie jest trochę przestrogą. 

 

 

PS. Dziękuje wam za odpowiedzi, odezwę się na pewno jeszcze przed podjęciem decyzji bo widzę że macie o wiele więcej wiedzy niżeli Ja dlatego być może będziecie mogli wspomóc mnie w końcowej decyzji.

 

Pozdro! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie liczy się skok a bardziej geo to raz. Dwa nawet na enduraku z zasady cięższym jeżdzi się praktycznie tak samo swobodnie jak na lżejszych fullach i HT. Po trzecie kolana na fullu z górach dostają jeszcze bardziej niż na HT. Po czwarte bo widzę same niemaszkowe strony coś bym pomyślał nad czymś typu Canyon Spectral 125 albo i 160mm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canyony są dostępne w moim rozmiarze dopiero w okresie czasu Wrzesień-Grudzień 2022 z tego co widzę dlatego też nie za bardzo mnie to pasuję, chyba że rzeczywiście będę czekał na nowe modele 2023 i wówczas polował na roczniki 2022 na przecenie. Co do Geometrii to kompletenie zielony jestem w tym temacie, masz może jakieś materiały by się doinformować? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej najbardziej przejżyście dla laika opisane to jest na blogu 1 enduro https://www.1enduro.pl/geometria-progresywna-2021/  Są też bliżniacze teamty na tym samym blogu więc sobie poczytaj. Tylko bez przesady by nie zawracać sobie znowu za bardzo głowy cyferkami. Chodzi z grubsza oto, że większy skok zawieszenia nie dyskwalifikuje z poczucia płynności jazdy, podjazdów i tak dalej. Oczywiście nie polecam znowu przeginania w stronę 180mm bo to nie miało by sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziękował bardzo! Wszelkie informacje z polecenia chętnie przygarnę do swojej mózgownicy ^^

 

No właśnie wiele osób w internecie których pytałem o zdanie twierdzi że 170mm to w ogóle na podjazdy odpada i że bez wyciągu nie ma się sensu w ogóle pakować na siodełko by pedałować bo "niy da rady" 😅 Ja tam siedziałem już opisanych wyżej dwóch roweruch (Cube one 77 oraz Focus Jam 6.8) i jakoś magicznie większej różnicy nie czułem przesiadając się ale może dlatego że byłem podjarany tym jak zaiście się człowiek czuje na full susie :D no i pewnie brak odpowiedniego terenu do weryfikacji no ale.. poczytam, podpytam jeszcze i nie będę też za bardzo kombinował.. wg. mnie najważniejsze to jest to bym na rowerze się dobrze czuł i by nie ał się osprzęt co 100km a to że być może będzie więcej pedałowania bądź trochę więcej wysiłku absolutnie mi nie przeszkadza ;) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mateusz_Brycki napisał:

Pojedź do jakiegoś bike parku gdzie można wypożyczyć rower, wypożycz ze 2 i będziesz wiedział na czym stoisz.

I sam się przekonasz jak co podjeżdża.

O tym nie pomyślałem ! Dziena 

 



 

1 godzinę temu, KSikorski napisał:

Marna szansa, ale próbuj.

Dlaczemuż to ? Już teraz widzę że sporo rowerów spada z ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fulle są świetne i w ogóle, ale jeśli to ma być rower do wszystkiego, czyli i góry i jazda po mieście i bikepacking to wiedz, że takich rowerów za bardzo nie ma:)

Jak se kupisz fulla 170mm to zaraz będziesz szukał drugiego roweru do wożenia się po Katowicach i okolicy... Na szczęście rowery górskie przeszły dość intensywną ewolucję przez ostatnie 30 lat i dzięki temu są dużo lepszymi rowerami górskimi, ale dużo gorszymi rowerami "uniwersalnymi". Scenariusz który opisujesz to jak dla mnie scenariusz na dwa rowery...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak trzy rowery.. bo jeden już posiadam ale on budżetowy  ( Elops speed 500) na dojazdy do roboty co by nie nie płakać za bardzo jak zajumajo mimo tego że już trzy rowery w przeciągu 4 lat mi "pożyczyli sobie na wieczne nieoddanie". No i ten Elopsik to raczej na bikepacking nie za bardzo bo w sumie już trzecie tylne światło kupuje bo on taki kuźwa sztywny że chyba przez turbulencje gubię... a mam go niecały miesiąc 😧 

PS. Z Katowic to ja pochodzę ale aktualnie mieszkam w Berlinie dlatego też tam ktoś wspominał że niemiaszkowe strony no to właśnie między innymi dlatego.

 

elops500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no na spokojnie, u mnie na miejscu jest gdzie pojeździć. Może jako tako gór nie ma ale na pewno jest miejsce gdzie idzie na spokojnie potrenować podstawy. 

A jeżeli o wypady chodzi to na Polskiej stronie mam Puszcze Bukową i Puszcze Wkrzańską obok Szczecina także 1h 30min furą i się jest na miejscu.

 

Poza tym tym jest mnóstwo urban free ride tras u nas i całkiem przyjemnie się je robiło nawet na HT którego mi zaundo..

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...