[opony] Duro czy Conti 700x25c

[mattpl]

Cześć, moje continentale 5000 powoli się kończą a robię właśnie zamówienie i zastanawiam się na oponami do szosy. Nie ścigam się, opona na po prostu kleić dobrze

Do wyboru mam Continetale Ultra Sport III - drutowane Oplot: 3/180TPI 335g

Duro Stinger - zwijana TPI: 120 204g 

Które brać? 

[Gość]

Jaki budżet? Bo te Conti to lipa...

[Mihau_]

Cytat

opona na po prostu kleić dobrze

No to na suchym będą👍

 

Dorzuciłbym do conti grandsport race albo tufo comtura duo

[mattpl]

Cześć, myślałem o 150-200 za komplet 

[Gość]

Ja miałem model Grand Prix, czyli niby wyżej niż Ultra Sport. Ani nie jechały lekko, ani nie były komfortowe.

Na dodatek przeciąłem je na wylot na małych kamykach leżących na DDR. Miały 150km... Na GP5000 przejeżdżałem po nich wielokrotnie, a i gorsze nawierzchnie się trafiały i miałem zaledwie 2-3 mini nacięcia wierzchniej warstwy.

[mattpl]

Kojarzysz czy te gp5000 miały wskaźnik zużycia :)? Patrzę na te swoje to boczne ścianki są ok, środek opony tam gdzie nie mam bieżnika wydaje mi się dość starty ale może to tylko moje widzi mi się. 

[Gość]

Miały. Takie okrągłe wgłębienie.

[mattpl]

dobra jest TWI i 2 kropki, całkiem spoko widoczne na tylnej więc jeszcze obskoczę  ale coś w zapas jednak bym wziął z oponek

[Mihau_]

Żeby guma parciała na półce?

[Gość]

Ta, żeby nie sparciała. Bo niby w sklepie to jest prosto z maszyny produkcyjnej. Będzie tylko drożej, więc to nie jest zły pomysł.

[Mihau_]

Serio? Uważasz, że właściciel sklepu zamawia sobie np. kilkaset sztuk żeby zamrażać kasę na parę miesięcy? Opony są produkowane w cyklu ciągłym a nie przez jeden dzień w roku

To może kup sobie dzisiaj zimówki do samochodu bo obecne się skończą za dwa lata, taniej przecież nie będzie.

[mattpl]

ok, o tym nie pomyślałem  W takim razie dzięki za uświadomienie i odkładam w takim razie na kolejne conti 5000 

[Gość]

2 minuty temu, Mihau_ napisał:

Serio? Uważasz, że właściciel sklepu zamawia sobie np. kilkaset sztuk żeby zamrażać kasę na parę miesięcy? Opony są produkowane w cyklu ciągłym a nie przez jeden dzień w roku

To może kup sobie dzisiaj zimówki do samochodu bo obecne się skończą za dwa lata, taniej przecież nie będzie.

Wnioskując z tego co pisze autor, to kupi na zapas, ale założy je w skończonym czasie.

Tak, w cyklu ciągłym. Potem leżą u producenta w magazynie, u dystrybutora a potem w sklepie. Nie wiem, jak leżą na półce to parcieją, a jak założysz na rower to nagle przestają? A jak kupujesz gotowy rower, to zamawiają opony i zakładają przed samym zakupem? Nie, leżą sobie u producenta, potem jadą do producenta roweru, a tam rower składają. Rower sobie jedzie za jakiś czas do sklepu i tam znowu stoi...

[Mihau_]

A może po prostu daj jeden logiczny powód po co kupować opony na zapas? Tylko nie cena, jasnowidzem nie jesteś.

[Gość]

Owszem, nie jestem, ale jeszcze nie "przepłaciłem" za żaden komponent kupiony przez ostatnie 2 lata. Wszystko jest tylko droższe.

Druga sprawa, dostępność. Nie opony, ale znajdź mi korbę FC-RX600 do kupienia. Nie ma. Mniej niż rok temu była za 450 zł, potem za sporo ponad 500 zł, a teraz brak. Może kiedyś będzie, tylko za ile? Z oponami Continental Terra Speed też różowo nie było.

W innym temacie o kołach piszesz o inflacji, ale nagle przy oponach tematu nie ma?

[Mihau_]

Cytat

Wszystko jest tylko droższe.

Nie wszystko jest droższe.

 

Cytat

W innym temacie o kołach piszesz o inflacji, ale nagle przy oponach tematu nie ma?

Widocznie nie skoro opony jakie kupowałem na początku 2020 nadal kosztują tyle samo. Zjawisko inflacji nie oznacza wzrostu ceny każdego artykułu czy usługi dostępnej na rynku tak samo jak wzrost ceny konkretnego produktu nie oznacza powszechnej inflacji. Proponuję też zapoznanie się z definicją oraz naukę rozpoznawania ironii oraz sarkazmu. 

 

Cytat

Druga sprawa, dostępność. Nie opony, ale znajdź mi korbę FC-RX600 do kupienia. Nie ma. Mniej niż rok temu była za 450 zł, potem za sporo ponad 500 zł, a teraz brak. Może kiedyś będzie, tylko za ile? Z oponami Continental Terra Speed też różowo nie było.

I co z tego? Kupujesz wszystko na zapas bo kiedyś może nie być? To tak rób, twoja sprawa ale nie pisz innym, że "to nie jest zły pomysł"

 

[Gość]

Cytat

To tak rób, twoja sprawa ale nie pisz innym, że "to nie jest zły pomysł"

Mogę dokładnie to samo napisać o Twoich słowach. Dlaczego Twoja rada "kup jak będziesz potrzebował", jest lepsza od mojej w której stwierdzam "kup teraz bo może być drożej?". Nie, sparciała guma to nie jest argument jeżeli autor planuje założyć opony w przeciągu kilku miesięcy.

A odnośnie kupowania na zapas. Jak tylko kupiłem Gravela, wiedziałem że będę zmieniał korbę. Zapłaciłem 330 zł. W momencie kiedy ją zakładałem, po kilku miesiącach, kosztowała już ponad 400 zł. Aktualnie kosztuje nadal w okolicach 400 zł.

Kończę temat.

[kazafaza]

Do wiadomości wszelkiej maści gumofilów i sparciałofobów - mam pięcioletnie* Ultra Sport II i jeszcze nie sparciały.  Badałem organoleptycznie a nie za pomocą mikroskopu elektronowego.  Cały czas z metkami, nigdy nie dmuchane, trzymane na strychu, w szopie i piwnicy.  

*pięć lat temu nabyte, a kiedy zostały wyprodukowane..? 

Godzinę temu, Mihau_ napisał:

właściciel sklepu zamawia sobie np. kilkaset sztuk żeby zamrażać kasę na parę miesięcy?

Zależy od wielkości sklepu (czyt. obrotu) - gdy pracowałem w niewielkim sklepie szef zamawiał opony dwa razy do roku aby zyskać lepszą cenę i gwarancję dostawy / utrzymania asortymentu.  Ale wiem, że mogą istnieć biznesy zamawiające "na bieżąco". 

[Mihau_]

To teraz załóż i pojeździj miesiąc. Później wywal bo popękają

[kazafaza]

O, może i tak by się właśnie stało...niestety nie gustuję w szosie ale przekażę komuś nieodpłatnie do testów  

Kilka miesięcy temu sprzedałem dwie pary z tego samego rzutu i nikt się do mnie nie odezwał z pretensjami.  Mam nadzieję, że nie dlatego że im guma strzeliła przy V-Max'ie i odjechali z tego łez padoła...

[Gość]

To ja nie wiem jak sie uchowałeś w tym sklepie. Continental normalnie daje DOT na oponach. Nie wiem co prawda, czy w takich tanich modelach, ale GP5000 jak najbardziej. 

 

@mattpl dołozył bym troche i kupił tufo. https://www.cyklomania.pl/szukaj/tufo-opona-comtura-trio-25x700-czarna.html?search_lang=pl&search=product&string=tufo+comtura&search_category=&search_button=

To jest dołożenie tych 80zł do dobrej opony, z wysokim TPI i robionej w Czechach vs oponę z Chin odlaną z jednego kawałka gumy. Mam tufo w drugim komplecie kół i polecam

Z innych opcji teraz na stronie speca mozna teraz kupować online i ceny są niezłe, moze coś takiego. Ale nie będzie to handmade z Czech : 

https://www.specialized.com/pl/pl/roadsport-elite/p/205402?color=330716-205402

[lewocz]

Że niby opony sklepy kupują na bieżąco he he dobre

Z jednej hurtowni kupuję jedne opony ( nie napiszę jakie) z jednej partii już chyba 3 rok....to pewnie mają już ponad 5 lat

Mam też opony, znanej marki chociaż może trochę już niszowej, których dystrbutorem była znana w  światku firma, zbankrutowała kilka lat temu, a towar z niej wypływa co jakiś czas gdzieś w Polsce i pojawiają się partie m.in. opon, które bardzo szybko znajdują nabywców.

Niedługo ludzie będą kupować 2 letnie auta jako nowe ( niektóre ponad rok czekają na elektronikę) a tu mowa o świeżych oponach.....niezła beka

 

[abdesign]

Jak zawsze buddyjska droga środka... co wy tu się kłócicie i co roztrząsacie? 

Normalne opony (chociaż oczywiście nie wszystkie) mają daty produkcji, wiadomo nie od dziś że przeciętna mieszanka normalnej opony pozwala na jej użytkowanie bez odczuwalnej zmiany parametrów przez 6 do 9 lat... No to dwuletnią oponę z myślą, że użyję się jej za sezon lub dwa można kupić bo czemu nie?... kupowanie w ciemno na zapas z internetu z myślą o użyciu "niewiadomokiedy" ma mniej sensu. Tyle, każdy sobie zrobi co chce z tymi informacjami. 

[marvelo]

6 godzin temu, Mihau_ napisał:

To teraz załóż i pojeździj miesiąc. Później wywal bo popękają

Kupiłem w ubiegłym roku opony Corratec EasyRun 700x32, jakieś leżaki magazynowe, ładnych parę lat mają na pewno. Obecnie mam przejechane na nich około 1100 km (w damce) i żadnych pęknięć nie widzę.

Tak wyglądały jako nowe (to znaczy NOS):

 

 

 

A tak teraz:

 

Inne opony z kolekcji w wieku myślę że nawet ponad 10 lat (np. Fast Fred już od dawna nie produkowany:

 

 

 

 

 

Furious Fred pracuje w crossie na przednim kole, co roku w Bieszczadach nawet po kamieniach na pieszych szlakach i wciąż klocki nie odpadają, choć może na mokrym już nie trzyma optymalnie (ale to i tak nie jest opona na mokre warunki).

Mam jeszcze wiele innych opon (Vredestein, MIchelin, Continental) w podeszłym wieku (kupowane już jako kilkuletnie leżaki, z wystawy itp.) i większość nie parcieje.

Nawet opony samochodowe przechowywane w odpowiednich warunkach mogą być sprzedawane jako nowe do 3 lat od daty produkcji.

 

 

 

...

 

[Gość]

Kilka zdjęć jakiś starych opon, leżakowane chińskie cuda założone do damki i stare napędowe schwalbe założone na przód(?).. co to ma dowodzić.

Parcienie gumy to po prostu jej wysychanie. Pęknięcia to już raczej ostatnie stadium jest, wcześniej opona traci swoje właściwości. Szczególnie widać to na torze, ale cytując klasyka, to szkoda strzępić, trzeba zobaczyć by zrozumieć.