[Opony] Terenowe opony do gravela

[wyludek]

Hej, 
Szukam mocno offroadowych opon do gravela. Tak naprawdę, najbardziej jakie się da, czyli bardzo agresywny bieżnik oraz max 45 (więcej mi nie wejdzie)

Ciężko w Internecie znaleźć dyskusje w tym temacie. Raczej zawsze ktoś szuka szybkich opon albo 50/50.

Zależy mi głównie na komforcie oraz przyczepność. Teraz posiadam SCHWALBE G-One Allround 700x40C, która szybko się zapycha i gubi w piachu.

 Zastanawiam się nad dwoma zestawami (z bólem serca niestety cały czarny...):

• wersja czołgowa: przód: SCHWALBE G-One Ultrabite Evo 45, tył: SCHWALBE G-One Ultrabite Evo 45
• wersja mniej czołgowa: przód: SCHWALBE G-One Ultrabite Evo 45, tyl: SCHWALBE G-One Bite Evo (45 lub 40).

Tak naprawdę nic bardziej sensownego w internecie nie znalazłem. Myślałem jeszcze nad WTB Resolute, ale ma średnie opinie.

Czy ktoś ma doświadczenie z tymi oponami lub może polecić coś innego?

Z góry dzięki za pomoc!

[PJ4cK]

Z gravelowych (czyli cena x1,5-2) masz jeszcze Tufo Gravel Swampero, są z beżowym paskiem, niestety max 40mm szerokości.

Jak chcesz bardziej terenowe to szukaj w oponach MTB, dobre oponie zbiera np. Shwalbe Smart Sam, sam zjeździłem dwa komplety i nie narzekałem, nawet nieźle się toczą na asfalcie no i nie kosztują ~200 za sztukę tylko ~70

[wyludek]

czyli sama plakietka GRAVEL przy oponie powoduje jego podbicie ceny? chociaż parametrami nie odstaje od podobnej opony MTB?

[PJ4cK]

Niestety tak często bywa 🙄 Z rowerami, z butami, z akcesoriami itd

[kipcior]

Na oponach napis gravel akurat nie wpływa na cenę. Cena zależy od mieszanki gumy I takie same opony moga przecież kosztowac kilka razy wiecej, zależnie od wersji. A bieżnik ten sam, przykładowo Race King. Schwalbe też ma wersje performance (tanią) I Evo. Smart Sam jest tyljko tani, ale już Rocket Ron był w obu wersjach.

[wyludek]

Wybrałem Pirelli Cinturato Gravel Mixed, głównie ze względu na dostępny rozmiar 45 oraz agresywny bieżnik z łączoną centralną częścią.

Zastanawiam się nad rozmiarem 40 na tył (przód zostaje 45), aby na dojazdowych asfaltach nie być zbyt ociężały i ogólnie mieć lepsze toczenie.

Jednak boję się o znaczny spadek komfortu w terenie. 

Czy w terenie, jest duża różnica w amortyzacji miedzy 40 a 45 (niższe ciśnienie)? Czy jednak niewielka i warto zainwestować w lepsze toczenie na tyle?

[chrismel]

Nie wiem z praktyki jaka jest różnica pomiędzy 40 a 45 ale w przypadku identycznych opon 38 oraz 43 różnica na korzyść komfortu wersji 43 jest bardzo duża a w oporach toczenia nie ma żadnej. Zresztą z uważnej lektury testów na: https://www.bicyclerollingresistance.com/ wynika że o szybkości decyduje przede wszystkim rodzaj mieszanki oraz bieżnik a nie szerokość opony.

[Q_u]

W dniu 9.06.2022 o 11:29, PJ4cK napisał:

Shwalbe Smart Sam, sam zjeździłem dwa komplety i nie narzekałem, nawet nieźle się toczą na asfalcie

Chyba z górki i przy dobrym wietrze...

Do tego są piekielnie niesymetryczne jak to Schwalbe. 

 

Serio polecasz coś co jest jedną wielką tragedią. Nie twórz bajek, udając, że coś użytkowałeś...

[PJ4cK]

No tak, jak to przy oponach niedostosowanych do takiej jazdy. Dla Ciebie "nie narzekałem" to to samo co "najlepsze na świecie, polecam", trochę mniej jadu kolego