Rafu Napisano 7 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2022 Cześć, W najbliższym czasie planuję się wybrać na ET do Bielska i rosnące ceny paliwa skłoniły mnie do rozważenia alternatywy w postaci pociągu. Czasowo wychodzi 7-8h bezpośrednim połączeniem, ewentualnie z jedną przesiadką vs ~5.5h autem, a finansowo o połowę taniej dla 2 osób. Czy ktoś z Was ma doświadczenie w podróżowaniu z rowerem PKP Intercity i może wypowiedzieć się na temat bezpieczeństwa roweru, zarówno pod kątem kradzieży, jak i uszkodzenia? Może macie jakieś sugestie na co zwrócić uwagę? Lub jeśli ten pomysł jest z założenia zły, to również proszę o opinię Niby są jakieś informacje na temat tego, jak wygląda przewóz rowerów, ale nie widzę informacji, czy w przypadku zakupu biletów na rower, dostaję automatycznie przydzielone miejsce w wagonie z przedziałem na rowery, itp. Pociągami jeździłem kilkanaście lat temu i zdaję sobie sprawę, że pewnie sporo się zmieniło, a przynajmniej mam taką nadzieję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 7 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2022 W praktyce wygląda to tak, że 7-8h będziesz siedział w przedziale dla rowerów na małym, rozkładanym siedzeniu i pilnował sprzętu. W przeciwnym razie dwie stacje dalej może go już tam nie być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kirk Napisano 7 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2022 (edytowane) Witam, sa dwie możliwości ... 1 albo będzie pociąg z przedziałami i wtedy rowery stoją w ostatnich lub pierwszych drzwiach a Wy w przedziale obok (przynajmniej ja bym tak poprosił przy kasie bo musi być rezerwacja miejsc 2 abo pociąg bez przedziałów. Wtedy jest wyznaczony wagon dla rowerów (są wieszaki) a Wy siedzicie nieopodal Pociągi z przedziałami "zazwyczaj" to pociągi TLK ,a bez przedziuałow z wieszakami to IC Ja na swoich wyprawach rowerowych zawsze korzystałem z PKP i ani razu nie spotkała mnie jakaś dziwna niespodzianka ,jedyne co mogę powiedzieć od siebie to to, aby pomijać TLK czyli przedziały, to lekko to uciążliwe. Polecam stronę vagonWEB gdzie możesz sobie sprawdzić jak wygląda dany pociąg na danej trasie ,ale przy kupnie biletów kobiety informują jak sytuacja wygląda Pozdrawiam Edytowane 7 Czerwca 2022 przez Kirk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radko10 Napisano 7 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2022 Możesz zapiąć rowery i nie siedzieć przy nich. Czasami PKP sprzedaje bilety na rower do pociągów bez przedziałów transportowych, wtedy jest slabo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 7 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2022 (edytowane) Cytat Polecam stronę vagonWEB gdzie możesz... Już nie możesz. Vagonweb od tego sezonu już nie aktualizuje polskich składów. Teraz jest Bocznica: http://bocznica.eu/ ... z tymi samymi informacjami, niestety bez zdjęć pociągów. * * * Do rzeczy: moim zdaniem w pociągach, jeśli tylko masz bilet, sytuacja poprawiła się bardzo. W ostatnich miesiącach do służby weszło kilakdziesiąt wagonów combo, które naprawdę jeżdzą i dużo zmieniają. W połączeniu z innymi remontami i dostosowaniem wielu wagonów do transportu rowerów, do tego wieloma EZT jak darty i flirty, czyli dalekobieżne IC, gdzie znajduje się 6 miejsc na rowery, sytuacja naprawdę jest dobra, o ile nie bardzo dobra. Problem jest jeden - mimo że bardzo zwiększyła się liczba pociągów, wagonów i miejsc, to liczba chętnych rowerzystów zwiększyła się jeszcze bardziej. Więc mimo że kolej nadgoniła inwestycjami i trudno zarzucić jej, że nic nie robi, to wciąż na popularnych kierunkach w weekendy będzie na minusie. Wczoraj w Korszach (Warmińsko-Mazurskie, prawie pod granicą) wsiadam do pociągu (poniedziałek po południu) i wszystkie 6 miejsc zajętych (ze mną). Wśród nich ludzie wracający z Green Velo, jeszcze przed wysokim sezonem i... wicemistrzyni Europy w triathlonie ❤️. To co piszecie o kradzieżach - niby tak, ale przecież zawsze wystarczy ulock czy dobra linka, jak w mieście. Można przypiąć się do uchwytu albo do roweru obok. Ale i tak miejsca rezerwowane są zawsze w tym samym wagonie, gdzie rowery i można przedział rowerowy mieć cały czas na oku. Zaliczyłem trzy przejazdy w ostatnich dniach, wszystkie wyglądały tak: relacja Gdynia-Wiedeń, pociąg IC Sobieski - 8 miejsc na rowery: relacja Kraków-Olsztyn, IC Żeromski - 6 miejsc na rowery: relacja Giżycko-Gdynia, IC Niegocin - 6 miejsc na rowery - wagon combo: Podsumowując: - nie bać się, bo jest naprawdę nieźle, pod warunkiem, że będziesz: - rezerwować bilet z dużym wyprzedzeniem, by kto inny nie zrobił tego za Ciebie. Szy. Edytowane 7 Czerwca 2022 przez szy 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafu Napisano 7 Czerwca 2022 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2022 (edytowane) @TheJW Takie akcje przerabiałem, ale to w kolejach regionalnych i na krótkim dystansie @radko10 Nawet nie pomyślałem, żeby ich nie zapinać. @Kirk Dzięki za hint. VagonWeb już chyba nie ogarnia PKP, ale były linki do stron, gdzie takie info jest i teraz widzę, że przynajmniej w jedną stronę przypisało mi miejsca siedzące w wagonie rowerowym bez przedziałów. W drugą stronę mogę wyklikać miejsce na schemacie, więc na bank jest rowerowe. Rozumiem, że w IC są jakieś cywilizowane wieszaki na rowery? Da radę powiesić fulla 29"? Jak na razie, to nie wygląda najgorzej @szy Dzięki za zdjęcia, właśnie się zorientowałem, że na niektóre z połączeń, które brałem pod uwagę, nie ma już dostępnych biletów na rower. Edytowane 7 Czerwca 2022 przez Rafu Nowy wpis 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 7 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2022 (edytowane) Właśnie, właśnie, ale to jest zupełnie zrozumiałe. Przecież sześć czy osiem miejsc na rowery gdzie w pociągu jedzie nawet kilkaset osób to jest nic, szczególnie w obecnym okresie większego zainteresowania rowerami w ogóle, a już szczególnie w okresie wakacyjnym. Na "czerwcówkę" w Boże Ciało jedziemy w dziesięć osób - aż czterema osobnymi pociągami, bo inaczej się nie dało . Bilety pokończyły się już trzy tygodnie przed wyjazdem. Na takie kierunki jak Świnoujście czy Hel, gdzie ludzie zaczynają/kończą wyprawę wzdłuż Bałtyku to jestem przekonany że bilety schodzą w kilka minut po rozpoczęciu sprzedaży - obecnie chyba jest to 60 dni. Pewnym obejściem może być dojechanie dalekobieżnym kursem do dużej stacji w pobliże celu i kontynuowanie pociągiem bez rezerwacji miejsc na rowery. Czyli jadąc np. nad morze dojechać z rezerwacją do Poznania, a potem jakimś regionalnym, wolniejszym, nad samo morze. Szy. Edytowane 7 Czerwca 2022 przez szy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 7 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2022 Kiedyś wysłaliśmy rowery jako przesyłki kolejowe, a sami pojechaliśmy następnego dnia ekspresem. Dla kolejarzy, było to tak dziwne, że nie wyładowali rowerów w Gdańsku, bo myśleli, że to nie przesyłka, tylko rower pod opieką podróżnego. Rowery pojechały do Koszalina. Mieliśmy dodatkowy dzień i nocleg w Gdańsku. Więc takiej kombinacji nie polecam. Do tego siodła nam okleili etykietami, że trudno było to odczyścić (a etykietach stało jak byk, że to przesyłka i że trzeba w Gdańsku wyładować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafu Napisano 8 Czerwca 2022 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2022 Dzięki Panowie! Bilety kupione, gdyby plany się posypały, to można je zwrócić do 5 minut przed odjazdem pociągu ze stratą 15% ich wartości. Po powrocie podzielę się wrażeniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arekmiz Napisano 20 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2022 Mi udało się kupić 2 bilety na wagon Combo z Warszawy do Świnoujścia równo 30 dni przed wyjazdem (zaplanowanym na 10 czerwca). Z tym, że wstałem o 5 rano i bilety były. Wszystkie 6 miejsc było wykorzystane przez roweroturystów, którzy mieli w zamiarze zaliczenie R-10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafu Napisano 20 Czerwca 2022 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2022 (edytowane) Wczoraj wróciliśmy z wyjazdu, więc mogę na świeżo podsumować naszą podróż Wyjechaliśmy z Bydgoszczy do Bielska w czwartek o 4.56 IC HALNY, a wróciliśmy pociągiem IC Hutnik w niedzielę o 4.31. Obydwa składy miały zupełnie różne sposoby przewozu rowerów. W Halnym były po 3 wieszaki na rowery na obydwu końcach wagonu i wyglądało to tak: Niestety uchwyty były zupełnie niekompatybilne z oponami MTB, a mór rower (ten jasny) w ogóle nie mieścił się od podłogi do sufitu. Na szczęście miałem dość długą cienką linkę zabezpieczającą i użyłem jej do zaczepienia przednich kół. NA przyszłość wyposażę się w jakieś długie, wielorazowe trytytki. Miejsca siedzące mieliśmy bezpośrednio z przodu wagonu, więc cały czas mieliśmy widok na rowery. Na plus mogę dodać, że rowery nie tarasowały przejścia. Sytuacja zmieniła się we Wrocławiu, gdzie pomimo braku miejśc, weszło sporo osób "bez gwarantowanego miejsca siedzącego". Tutaj zaczęło się trochę scen, ale generalnie do przeżycia W Hutniku układ był identyczny jak na drugim zdjęciu kolegi @szy: Teoretycznie układ wagonu i wieszaki zrobiły dużo lepsze pierwsze wrażenie, ale okazało się, że nie jest różowo. Musieliśmy nasze rowery powiesić pod skosem, żeby nie zastawiały całego przejścia. Na kolejnych stacjach doszły 2 szosy i 2 trekkingi i zrobiło się już mega ciasno. Tutaj mam 2 bardzo duże zastrzeżenia: Nie wiem kto wpadł na tak genialny pomysł, żeby zainstalować wagon z miejscem na rowery przed Warsem i toaletą - non stop chodzili ludzie i musieli się przeciskać. Można byłoby poświęcić te 3 rzędy siedzeń na wysokości wieszaków, albo zostawić tylko po jednym siedzeniu w rzędzie. Wtedy dałoby się normalnie przejść. Momo mojego narzekania samą podróż oceniam bardzo pozytywnie, bo jednak czułem się dużo lepiej, niż po 6h za kółkiem. Udało się nam spakować w 2 plecaki: 50l i 30l, a dzięki temu, że wynajęliśmy miejscówkę ~4km od dworca i 4-5km od Enduro Trails, to też nie było problemów z transportem Edytowane 20 Czerwca 2022 przez Rafu dodanie zdjęcia 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 20 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2022 Cytat Mimo mojego narzekania samą podróż oceniam bardzo pozytywnie, bo jednak czułem się dużo lepiej, niż po 6h za kółkiem. I to jest najlepszym podsumowaniem i najlepszym zyskiem Twojej podróży pociągiem. W dodatku zdaje się, że jeszcze zostało sporo w kieszeni, co? Obstawiam, że kilka stówek dzielone na dwa, skoro mówimy o około 1,000 kilometrów do przejechania. A i o te 3 samochody (6 rowerów w pociągu, załóżmy że to trzy pary rowerzystów) było mniej spalin i korków na trasie, a i o 3 auta więcej miejsca pod pensjonatem, gdzie mieszkaliście. Ale pomnóżmy to przez liczbę wagonów z miejscami dla rowerów... i okaże się, że to i tak jeszcze dużo za mało... Szy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafu Napisano 20 Czerwca 2022 Autor Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2022 Finansowo to przy obecnych cenach paliwa wyszło o połowę taniej Jeśli kupiłbym bilety z większym wyprzedzeniem, to prawdopodobnie byłoby jeszcze taniej. Możliwe też, że w innych terminach niż długi weekend, byłoby mniejsze obłożenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rataj04 Napisano 10 Lipca 2022 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2022 Ciekawe zdjęcia, a mam pytanie jaka jest możliwość z hulajnogą? Jest możliwość przypiąć ją do czegoś bo wieszanie raczej nie wchodzi w grę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikbar1 Napisano 10 Lipca 2022 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2022 Gumowe linki z haczykami ze dwie i przypinasz do czegokolwiek, no do tych siedzeń, albo ażurowych obudów grzejników . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafu Napisano 12 Lipca 2022 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2022 @Rataj04, O jakiej hulajnodze mówmy? Być może na moich zdjęciach tego nie widać, ale miejsca jest naprawdę mało i jeśli wszystkie miejsca rowerowe są zajęte, to nie ma opcji, żeby rower i prawdopodobnie hulajnoga były umieszczone inaczej niż w pionie. Myślę, że linki z haczykami powinny dać radę. Na moim pierwszym zdjęciu widać, że przednie koła rowerów przywiązałem linką zabezpieczającą, bo haki były zbyt wąskie na nasze opony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaozz Napisano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2022 W dniu 20.06.2022 o 09:47, Rafu napisał: Sytuacja zmieniła się we Wrocławiu, gdzie pomimo braku miejśc, weszło sporo osób "bez gwarantowanego miejsca siedzącego". Tutaj zaczęło się trochę scen, ale generalnie do przeżycia Hej. Możesz opisać dokładniej o co chodziło? właśnie kupiłem bilet dla siebie i roweru na ten pociąg z Wrocławia właśnie. Na piątek. Myślę że skoro już go mam to ani dla mnie ani roweru miejsca nie zabraknie? Rozumiem że do pociągu wsiadło dużo podróżnych, z rowerami też? Mogą być problemy z uzyskaniem miejsca dla roweru mimo ważnego biletu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafu Napisano 3 Sierpnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2022 Hej, Po prostu zrobił się mega tłok, bo wsiadło sporo osób, które nie miały miejsc siedzących. Jeśli masz bilet z miejscem i bilet na rower, to teoretycznie (w Intercity) masz gwarancję, że usiądziesz i będziesz miał gdzie powiesić rower, najwyżej będziesz to musiał wyegzekwować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kirk Napisano 4 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2022 To jest właśnie minus PKP ... sprzedają bilety w ostatniej chwili ,ludzie stoją w korytarzach i przy wyjściach z pociągu co strasznie utrudnia wejście i wyjście z rowerem. Wiele razy miałem tak ze wchodziłem do pociągu, wieszałem rower a na moim miejscu siedzą ludzie którzy kupili w ostatniej chwili bilety i nie maja rezerwacji miejsc. Niby nic ,informuje ze siedzą na moim miejscu i schodzą ... ale te grymasy ludzi czasem wkurzają Z rowerem nigdy nie miałem problemu ,oni chyba nie mogą sprzedać więcej biletów niż jest miejsc, ale to tylko moje spostrzeżenie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 4 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2022 (edytowane) A mogę wtrącić się z innym klimatem? Dwa wagony rowerowe spotkane w ostatnich tygodniach: pierwszy to wagon rowerowy (piętrus) w pociągu obsługującym szlak rowerowy Doliny Loary we Francji, drugi - wagon obsługujący "śluzę" rowerowo-samochodową pod głównym grzbietem Alp na szlaku rowerowym Alpe-Adria w Austrii. W pierwszym pociągu rowery przyjmuje w drzwiach wagony "steward" - tu młoda dziewczyna w kolejowym uniformie, która następnie ustawia je w kolejności stacji na rowerowych "rampach". Przedział jest wydzielony bramką - dostęp do rowerów ma tylko steward (stewardessa). Na drugim zdjęciu zastaliśmy nasze rowery już przygotowane do wydania w Orleanie, czekające pod barierką, zabezpieczone pasami. Przewóz jest bezpłatny, w sezonie letnim pociąg łącznie zabiera AŻ 83 ROWERY. Pociąg drugi - samoobsługa. Rowerzyści sami ustawiają rowery po kolei na całkiem niegłupio wymyślonych uchwytach. Po kwadransie jazdy następuje rozładunek - sprawnie się zorganizowaliśmy i po kolei nasza ekipa wydawała rowery ze stojaków. Mogłyby się tym inspirować Koleje Dolnośląskie w ich wagonach rowerowych. Szy. Edytowane 4 Sierpnia 2022 przez szy 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niuti Napisano 15 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2022 Tak sie dopytam z ciekawości. Czy zabezpieczenie rowerów linką/u-lockiem/czy innym "czymś" to obowiązkowe w sensie bezpieczeństwa? Czy też poprostu, na wszelki wypadek? Jak to jest z "widzialnością" roweru, bo patrząc po Waszych zdjęciach to raczej fotele są w kierunku "do wagonu" i nie widać co się dzieje za plecami? Dwa - myślałem, że PKP zabezpiecza pozostawione rowery właśnie jakąś linką, ale chyba za dużo myślałem 😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafu Napisano 16 Sierpnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2022 W moim przypadku miałem rowery cały czas na oku. W Intercity miejsca rowerowe są w tym samym przedziale, co uchwyty na rowery. Warto wziąć jakieś lekkie zabezpieczenie dla świętego spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtasin Napisano 16 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2022 W dniu 4.08.2022 o 10:27, Kirk napisał: Z rowerem nigdy nie miałem problemu ,oni chyba nie mogą sprzedać więcej biletów niż jest miejsc, ale to tylko moje spostrzeżenie W IC kilka razy zdarzyły mi się problemy z miejscem na rower przez tłok - ogólnie ludzie z większym lub mniejszym fochem ustępują miejsca, ale dwa razy prosiłem o interwencję kierownika pociągu i zawsze z pozytywnym skutkiem. W niedzielę spotkała mnie przykra niespodzianka - od Kamieńczyka, pociągu z Jeleniej Góry do Poznania, odczepili wagon rowerowy, na szczęście obsługa była przychylna i nie było problemów z przewiezieniem rowerów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 16 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2022 23 godziny temu, niuti napisał: Tak sie dopytam z ciekawości. Czy zabezpieczenie rowerów linką/u-lockiem/czy innym "czymś" to obowiązkowe w sensie bezpieczeństwa? Czy też poprostu, na wszelki wypadek? Jak to jest z "widzialnością" roweru, bo patrząc po Waszych zdjęciach to raczej fotele są w kierunku "do wagonu" i nie widać co się dzieje za plecami? Dwa - myślałem, że PKP zabezpiecza pozostawione rowery właśnie jakąś linką, ale chyba za dużo myślałem 😁 Dobrze myślałeś - nowe wagony "combo" mają linkę i zamek szyfrowy - zobacz trzecie zdjęcie w tym wątku, obok czyjegoś zielonego zamknięcia zwisa srebrna linka. Gdy jadę w dzień, krótko i siedzę w wagonie, w którym widzę rower, rzadko to robię. Ale na dłuższej trasie, albo gdy siedzę w innym wagonie - tak, praktycznie zawsze. I myślę że warto, dla świętego spokoju. Można podejrzewać, że komuś kiedyś w tym pięknym kraju wpadnie do głowy pomysł na takie dość łatwe kradzieże. Szy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niuti Napisano 16 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2022 @szy Czyli tylko w tych wagonach combo jest linka. W pozostałych nie i teoretycznie/praktycznie lepiej jest pilnować rowerów jeśli się nie wiezie własnego zabezpieczenia czy to siedząc i zerkając czy stojąc w pobliżu roweru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.