wolf24 Napisano 6 Czerwca 2022 Napisano 6 Czerwca 2022 Serwisant każe moczyć ramę ramę w wodzie do wysokości niemal gdzie sztyca karbonowa jest wsunięta. Niestety w imadle nie chce się ruszyć w żadną stronę tak się sztyca zespawała. . Podobno należy to rozwiercić ale trzeba mieć odpowiedni rozwiertak. Czy ktoś w Łodzi podjąłby się pomóc ,,,oczywiście odpłatnie. Pozdrawiam.
siejak1 Napisano 6 Czerwca 2022 Napisano 6 Czerwca 2022 Jeśli faktycznie nie chce ruszyć to trzeba uciąć nad obejmą zostawić kilka cm i ciąć wzdłużnie brzeszczotem [delikatnie].
wolf24 Napisano 6 Czerwca 2022 Autor Napisano 6 Czerwca 2022 Ale kto się tego obejmie? Serwisant nie ma zbytnio chęci bo to czasochłonne. Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Dokumosa Napisano 6 Czerwca 2022 Napisano 6 Czerwca 2022 Sam montowałeś tą sztycę? Jakiegoś lepiszcza użyłeś? Znam przypadek, kiedy to desperat miał dosyć zjeżdzającej sztycy ale miał pod ręką klej epoksydowy Jesli została wklejona to zostaje tylko jej wyfrezowanie (w sensie wykrojenie całości).
KSikorski Napisano 6 Czerwca 2022 Napisano 6 Czerwca 2022 Jeśli to stary rower to koszt robocizny może przekroczyć wartość ramy.
wolf24 Napisano 6 Czerwca 2022 Autor Napisano 6 Czerwca 2022 Sztyca była zamontowana od nowości. Nie wyciągana. Rower to kuota kharma 2006 rok produkcji . Zakup 2008 rok i wtedy serwisant ją wyjął. Przez ponad 10 lat nie była dotykana.
KSikorski Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 50% szans że próba wyjęcia skończy się uszkodzeniem ramy.
Gość Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 Jak pogrzebac w Google to https://bicycles.stackexchange.com/questions/7553/how-to-pull-a-carbon-seatpost-out-of-a-carbon-frame Ten preparat dostępny jest też w Polsce https://rowerowy.com/sklep/narzedzia-serwis/oleje-i-smary/preparaty-w-aerozolu/prod/carbomove. Ale pewnie jakiś zwykły smar penetrujący da radę. Tylko ze ktos uzył tu narzędzia o nazwie "reversible clamp", którym wypychał sztycę od strony suportu
wolf24 Napisano 7 Czerwca 2022 Autor Napisano 7 Czerwca 2022 Przekaże sugestię. Tym bardziej się dziwię że serwisant każe kolejne 48-72 godziny moczyć sztycę i obszar ramy poniżej w zwykłej wodzie, bo podobno kiedyś to zadziałało. Przez otwory na koszyk w ramie wlać tez wodę by była w środku rury. Po 48 godzinach sztyca nawet nie drgneła w imadle.Sztyca jest juz styrana.. mam sporą wagę i siodełko spadło ale miało prawo - w jednym z seriwsów w Łodzi 2 lata temu serwisant wyłamał zniszczył śrubę którą inna osoba odtworzyła i pomogłą zalożyć siodełko....zadowoliłbym się nawet gdyby ktoś odtworzył elementy mocujące siodełko i dalej korzystałbym z tego roweru ze starą sztycą. Bo widzę że ten eksperyment z wodą nie zda egzaminu. Aż dziw ze człowiekz branży nie proponuje żadnego smaru. Imadło nic , dwa uderzeniaa młotem w dól nic. Podzwonię po serwisach. .ale jestem załamany. Chyba nikt się tego nie podejmie. Skoro ryzyko tak wielkie. Czy ten preparat się wstrzykuje tylko w miejsce styku rury ze sztycą? Czy probować też go wstryzknąć w otwory na koszyk w rure w miejsce które jest poniżej sztycy? Rozumiem że cięcie gdyby się ktoś podjął brzeszczotem tez jest ryzykowne że rama pęknie..lub się nie wyjmie z rury tego elementu co jest schowany?
Gość Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 Jeszcze taki wynalazek https://www.instagram.com/p/CBp-JvhnGTR/
wolf24 Napisano 7 Czerwca 2022 Autor Napisano 7 Czerwca 2022 dziękuję. .tylko kto się będzie chciał tym zająć.
Gość Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 Ja bym popróbował jednak z jakimś preparatem penetrującym. Psikać i od góry i przez otwory i od dołu i próbować ruszyć. Nie bardzo rozumiem jak można wsadzić coś od dołu przez mufę suportu. Z tym wlewaniem wody to chyba jakiś żart Już prędzej nafta albo olej
Dokumosa Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 9 godzin temu, wolf24 napisał: Sztyca była zamontowana od nowości. Nie wyciągana. Rower to kuota kharma 2006 rok produkcji . Zakup 2008 rok i wtedy serwisant ją wyjął. Przez ponad 10 lat nie była dotykana. Pytanie tylko kto ją montował po tym jak serwisant ją wyjął. I czy montowane było na sucho czy na cokolwiek innego. Podejrzewam, że jeśli rama i sztyca węglowe były to raczej było jakieś lepiszcze albo pasta zwiększająca tarcie. Po 14 latach z takiej pasty zostaje tylko piasek kwarcowy przylepiony na stałe do elementów
Gość Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 30 minut temu, wolf24 napisał: dziękuję. .tylko kto się będzie chciał tym zająć. Dzwoń i pytaj. Kto Ci na forum to wywróży? Swoją drogą, to masz nauczkę. Nie ruszyć sztycy przez 14 lat... Co rok powinno się ruszyć każdy element.
PawelW84 Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 Bez zdjęć trudno wróżyć. Ja bym lal penetratorem połączenie rurt podsiodlowej że sztyca od góry i przez mufe suportu i codziennie obracał rower. Jak zalane od góry to na kołach, jak przez mufe to do góry kołami. Po kilku dniach sztyce w imadło i spróbować obrócić rower, jak się nie da to cienki brzeszczot z małym zębem i nacięcie w dwóch miejscach sztycy i znów w imadlo. Jak to nic nie da to pozostaje tylko jej przecięcie ale to już duże ryzyko uszkodzenia włókien karbonu w rurze podsiodlowej.
uzurpator Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 Sztycer aluminiowy? To można galem rozpuścić. Inaczej to urżnąć przy obejmie i zdejmować rozwiertakiem.
uzurpator Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 Nie dojrzałem. No to tylko wyfrezować się da, moim zdaniem.
abdesign Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 Jarzmo sztycy w imadło, kabel grzewczy owinięty na ramie, trochę pokombinowania jak zatkać spód sztycy (nawiercenie i pianka nisko rozprężna?) środek mrożący do zatkanej sztycy i kręcimy ramą. A i nikt się tego w serwisie rowerowym nie podejmie.
Gość Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 z tym kablem grzewczym to na poważnie? raz że trzeba mieć, dwa że chyba nie daje zbyt wysokiej temperatury. Może lepiej opalarka podgrzać?
abdesign Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 To raczej jest trudno wykonalne - serwis się na pewno nie podejmie... Ale samemu jak człowiekowi bardzo zależy na ramie? Tak, myślę że ja bym sobie z tym w ten sposób poradził - łatwiej niż to frezować... a kabel? dobrałbym odpowiedni bez problemu.
Dokumosa Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 Podgrzać to sobie możesz nawet suszarką do włosów do nawet 70-80 stopni ale w przypadku carbonu nie sądzę, że przyniesie to jakiś rezultat.
abdesign Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 Cytat w przypadku carbonu nie sądzę, że przyniesie to jakiś rezultat. no dobra, to ja też nie umiem czytać... tak włókno można sobie podgrzewać czym się tylko chce za wiele to nie da.
Gość Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 A może młotek bezwładnościowy z końcówką do łożysk? Tylko czy rama to wytrzyma...
uzurpator Napisano 7 Czerwca 2022 Napisano 7 Czerwca 2022 Jeżeli nie było to ruszane przez 10+ lat to mamy do czynienia z elektrolitycznie scalonymi elementami. Bez frezowania się nie obejdzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.