Skocz do zawartości

["Męczliwość"] wina roweru, czy moja ?


Janusz72

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jadąc rowerem pod górę 100m muszę i pokonując ją muszę stanąć bo bolą mnie nogi. Nie wiem czy problemem jest mała rama bo jeżdżę na 17", a powinienem mieć  19". Czy to może mieć jakiś wpływ, sztyca dobrze ustawiona nogi nie pieką. 

  • Mod Team
Napisano

Od złego doboru przełożeń ?  Od kiepskiej formy ?  Odpukać - od problemów ze zdrowiem ?
Co to za górka ?  Na jakich przełożeniach ją podjeżdżasz ?  W jakim tempie ?
Znaków zapytania i pytań jest jak widać dużo - pytanie, czy potrafisz na część z nich odpowiedzieć ?
"Nogi bolą, a nie pieką" - tzn. pod górę bolą, ale na płaskim jest OK, bo "pozycja jest dobra", tak ?
Jeżeli pozycja jest dobra, to mniejsza rama nie ma znaczenia - prędzej plecy by bolały...

Napisano

Podjeżdżam na trójce. Jeżdżę 5 razy w tygodniu, jak już wyjadę pod tą górę to schodzę z roweru i robię przerwę, bo bolą mnie nogi. Górki głównie 50-300m.

Napisano

Zmień przełożenie na lżejsze, nie wiem, na jedynkę. Jak będziesz to robił z łatwością to znak, że forma rośnie, zaatakuj na dwójce. I tak dalej... "Technika" podjazdu też jest ważna - im później spalisz mięśnie, tym dalej zajedziesz...

Napisano

Wydaje mi się, że to przez brak rozgrzewki. Czytałem, że przed jazdą trzeba zrobić wykopy, pajacyki, bieg w miejscu, skrętoskłony i skłony, a ja jej w ogóle nie robie.

Napisano

A może za mało mięsiecy w roku jeździsz? Bo kiedyś miałem to samo. Jeździłem tylko kilka miesięcy i sapałem. A jak zacząłem jezdzić cały rok to mam wydolność przyzwoitą.

Napisano
25 minut temu, Janusz72 napisał:

Wydaje mi się, że to przez brak rozgrzewki. Czytałem, że przed jazdą trzeba zrobić wykopy, pajacyki, bieg w miejscu, skrętoskłony i skłony, a ja jej w ogóle nie robie.

Tu piszesz co innego:

 

Napisano

A z jaką kadencją jeździsz pod tę górkę? Czyli - ile obrotów korby na minutę robisz? Lepiej jest robić młynek na podjeździe niż cisnąć  na sztywno w wolnym tempie. 
Masz może pulsometr? Jeśli tętno Ci gwałtownie skacze, to przełożenie jest zbyt twarde.

Napisano

@Janusz72 Ustal tempo które możesz utrzymać przez godzinę i na tej intensywności pokonuj podjazdy. Stawiam że obecnie wykonujesz wysiłek anaerobowy i przez to bardzo szybko dochodzi u Ciebie do zakwaszenia mięśni. Nie ma w tym nic dziwnego.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...