[dobry rower cros na pasku] Dlaczego nie ma takich rowerów?

[jgx]

Cześć

może źle szukam ale nie mogę znaleźć rowerów na które teoretycznie powinien być spory popyt - chciałbym crosa (nie treking na miasto a raczej krosa na ścieżki leśne i miasto), chciałbym żeby był na pasku z piastą alfine 8. koniecznie amor jakiś w miarę przyzwoity najlepiej powietrze, reszta osprzętu jakaś w miarę przyzwoita od Alivio w górę. Znalazłem coś takiego niemieckiego (wyleciała mi marka z głowy ale tylko z badziewnym osprzętem, słabym widelcem i na nexusie. Dlaczego nie ma takich crosów jak podałem  - czyżby pasek i alfine wykluczały spokojną jazdę w łatwym terenie?

[MikeSkywalker]

A jeździłeś kiedyś w terenie, nawet lekkim z piastą Alfine 8? Jeśli nie to spróbuj, a będziesz wiedział dlaczego  W skrócie: masa napędu skumulowana w okolicy tylnej osi, do tego inny system zapadek niż w klasycznym bębenku, utrudniona/niewskazana zmiana biegów pod obciążeniem, szału nie ma choć się da. 

Takie rowery o których wspomniałeś - drogie (powietrzny amor, piasta wielobiegowa, pasek) z nastawieniem turystycznym, dla kogoś poruszającego się głównie po drogach, szlakach rowerowych to nisza, są kierowane głównie do zamożniejszego turysty w średnim wieku - a ten wybiera rower określany jako trekkingowy, z bardziej wyprostowaną pozycją, w pełni wyposażony itd. 

O pasku zostało już sporo napisane na forum, możesz poszukać. W skrócie - nie jest wcale taki bezobsługowy, do tego wymaga zastosowania specjalnej ramy, a trzy - warunki terenowe mu nie służą. 

[Wojcio]

Mam rower z Nexusem-8 (łańcuch) - da się w terenie, ale jak Mike pisał - inaczej to chodzi niż przerzutka - można zmienić bieg na postoju (fajne w mieście) ale nie trakcie walki. Ale mi też się marzy rower, o jaki pytasz - lżejszy niż mój.

Jak masz kasę - zobacz tu - zrobią ci jaki chcesz: https://locabikes.pl/Crossroad-Black

Edytowane 24 Maja 2022 przez Wojcio

[MikeSkywalker]

No właśnie, waga! Chcąc mieć lekki rower trzeba iść w kierunku wyższych grup, droższych komponentów - ciężko to osiągnąć w przypadku piasty z biegami. A dopiero taki daje frajdę z jazdy w terenie. 

Sporo jeśli chodzi o wybór pomiędzy przerzutkami/Alfine/Rohloffem definiuje właśnie styl jazdy. Ktoś jeżdżący spokojnie, chciałoby się powiedzieć po emerycku wybierze piastę. Ktoś z zacięciem choć trochę bardziej sportowym postawi na przerzutki. 

[zekker]

A ja powiem, że przy odrobinie wprawy zmiana biegów będzie lepsza niż w klasycznym napędzie.
Przy przerzutce trzeba przekręcić korbą, zmusić koło do jazdy, żeby biegi weszły. Tutaj wystarczy odpuścić, ba można zrobić na chwilę stójkę i zrzucić na lżejsze. Jedyny problem, to klikana manetka nie pozwalała na zmianę kilku biegów na raz, trzeba było klepać w wajchy.

Wady to masa, cena, mniejsza sprawność, mała rozpiętość przełożeń lub jeszcze drożej.
Mogą występować problemy z uślizgiem, przeskakiwaniem piasty. Ciężko mi powiedzieć, czy to tylko kwestia zużycia, czy też silnej nogi.

Jak portfel bez dna, to można rozejrzeć się za rowerami ze skrzynią Pinion-a.

[Turysta123]

Cześć 

Ostatnio piłuję Piniona  

Trochę to drogi interes ale jak dobrze trafisz to idzie coś wyrwać .

Skrzynia jest genialna ,oczywiście ma sporo wad które dyskwalifikują ją w różnych sytuacjach . 

Nie nadaje się do jazdy agresywnej XC bo pod napięciem łańcucha nie zmienisz biegu , trzeba zdecydowanie odpuścić ,im niższy bieg tym wyraźniejsze musi być puszczenie korb . Nie mam z tym problemu bo zawsze oszczędzałem napęd  

MAM C1,12  I P1,9 CR  Mają podobny rozstaw biegów ,różnią się tylko ilością przełożeń .

Całość jest zamknięta w szczelnej skrzyni i nic poza zmianą oleju praktycznie nie robisz .

Oczywiście problemy zaczynają się gdy musisz wysłać ją do serwisu .

Musisz mieć zarejestrowaną skrzynię z wiadomego źródła inaczej nic z tego !

No i musisz mieć drugą na zmianę bo sobie nie pojeździsz  

Ogólnie jeśli jesteś gotowy wydać trochę kasy to zdecydowanie polecam .