Skocz do zawartości

[Kask] problem z potem pod kaskiem


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

Jeżdżę na rowerze w celu zbicia wagi, staram się jeździć intensywnie w związku z czym obwicie się pocę. Po przejechaniu około 10km zbiera mi się tyle potu pod kaskiem, że zaczyna mi skapywać na twarz i co gorsza na okulary, co jest uciążliwe, bo muszę się co jakiś czas zatrzymać, osuszyć kask ręcznikiem, wyczyścić okulary i taki proces może się powtórzyć kilka razy w ciągu jednej jazdy. W związku z tym mam pytanie, czy polecacie jakieś konkretne opaski/bandany które dobrze absorbują pot? Ważne też żeby były w miare cienkie, ponieważ mam w domu takie standardowe opaski które noszą np. tenisiści, ale są za grube żeby trzymać je pod kaskiem. 

Napisano

Wszystko co założysz na głowę przesiąknie, po prostu odwleczesz moment kiedy będzie ciekło. Ogarnij sobie czapeczkę pod kask, kiedy zaczyna mi już skapywać to odwracam daszkiem do tyłu, na kilkadziesiąt kilometrów wystarcza🙃

a2139598f53d0fa63eb9c14214edb235.jpg

Napisano

no mi właśnie głównie chodzi o to, żebym ten moment jak najbardziej w czasie odwlókł. Jestem w stanie zaakceptować suszenie jakiejś wkładki pod kaskiem raz na jazdę zamiast 3-4 razy :D Obczaję te czapeczki pod kask, dzięki za pomoc.

Napisano

Latem jeżdżę w czapce do biegania Nike - cieniutka, z szybko schnącego materiału, z długim daszkiem. Bez problemu wchodzi pod kask. Od czapki typowo rowerowej lepsza przez dłuższy daszek (większy cień na twarzy - chroni nie tylko przed słońcem jako światłem, ale też jako ochrona przed opaleniem) oraz...

Cytat

Wszystko co założysz na głowę przesiąknie, po prostu odwleczesz moment kiedy będzie ciekło

... akurat ta czapeczka Nike'a (Dry-Fit coś tam) ma tak ten daszek wykonany, że pot z głowy spływa w specjalny kanalik, w którym pot ma czas odparować. I to działa, nic nie kapie nawet podczas biegania latem.

pozdrowienia-z-rowerowej-karyntii-karynt

 

Szy.

Napisano

Akurat tak się składa, że mam czapkę nike dry-fit featherlight, nigdy nie pomyślałbym żeby jej użyć pod kaskiem. Będzie testowane

Napisano

Ja latem zakładam pod kask buffa z coolmaxu, wiosną i jesienią zwykłego buffa (mam wrażenie że jest ciut cieplejszy), a zimą głupawą czapeczkę. Pocę się bardzo obficie, nic mi nie kapie. Zazwyczaj.

Napisano
2 godziny temu, Grzegorzx napisał:

Jeżdżę na rowerze w celu zbicia wagi

A swoją drogą, bieganie jest w tym znacznie efektywniejsze :), pod warunkiem spędzenia w ten sposób minimum półtorej godziny na spokojnym, spacerowym tempie.

Szy.

Napisano
2 godziny temu, szy napisał:

... akurat ta czapeczka Nike'a (Dry-Fit coś tam) ma tak ten daszek wykonany, że pot z głowy spływa w specjalny kanalik, w którym pot ma czas odparować. I to działa, nic nie kapie nawet podczas biegania latem.

Jak masz opuszczony daszek jadąc na jakimś wycieczkowcu to może i tak działa

Co innego jak bez czapki trzeba głowę zadzierać😁

 

Napisano

Kask też dość istotny jak dobrze wentylowany. Sam też mocno się pocę i taka czapeczka rowerowa z daszkiem jest spoko.

Ale najbardziej skuteczna metoda, to dość szybka jazda bo wtedy jest dobre chłodzenie - a czym szybciej tym lepiej dmucha 🙃

Napisano
2 godziny temu, szy napisał:

A swoją drogą, bieganie jest w tym znacznie efektywniejsze :), pod warunkiem spędzenia w ten sposób minimum półtorej godziny na spokojnym, spacerowym tempie.

Szy.

Lubię rower, nie lubię biegać, więc wybieram aktywność która sprawia mi przyjemność :) Przy czym nie jeżdżę jakimś ślimaczym tempem, tylko staram się jeździć tak, żeby się mocno zajechać i czuć jak mi się palą nogi i patrząc na wyniki na wadze robi to swoją robotę. 

 

@Mandoleran 

Jeżdżę raczej dość szybko, a przynajmniej szybciej niż każdy rowerzysta którego mijam na swojej drodze :D ale i tak od zawszę miałem problem z nadmierną potliwością, więc sama wentylacja w kasku nie jest wystarczającym czynnikiem który mógłby to zahamować. 

 

A co do tematu, dzisiaj jeździłem w tej czapce dry-fit i raczej spełniła swoje zadanie, jakieś pojedyncze kropelki się pojawiły w okolicach skroni, ale najważniejsze, że nic mi nie kapało ciurkiem na okulary. Jedyny problem to że długi daszek w czapce trochę mi ogranicza widoczność na drodze. Będę się musiał do tego przyzwyczaić. 

Napisano

@Grzegorzx

Są na rynku kaski które wentylują bardziej i wentylują mniej, ale kask z dobrą wentylacją to podstawa w upalne dni, w szczególności dla kogoś kto ma problem z potliwością. 

A co do czapeczki, to lepsza będzie taka typowo rowerowa, choćby właśnie z powodu daszka. Mam jakiś podstawowy model VR z decathlonu, kosztowało to tyle co nic ( niecałe 40 zł ) i spełnia swoją swoją rolę. Nie wiem z jakiego plastiku jest zrobiona, ale zbiera pot, szybko schnie i łatwo się ją czyści. 

Napisano

@Mandoleran

Na kaskach się nie znam, więc w sumie nie wiem czy mój jest odpowiednio wentylowany. Kupując go bardziej skupiałem się na jego właściwościach podczas ewentualnej kolizji niż na przewiewności. Jeżeli masz na ten temat większą wiedzę to możesz się wypowiedzieć - mam kask Lazer tonic MIPS, taki jak na zdjęciu

image.png.3b51e9930d0cb9d60bbb54b83486c110.png

Napisano

Mam coś podobnego i wiem że na rynku są bardziej wentylowane kaski, ale są i też bardziej zabudowane. Ten jak i mój to takie pół na pół.

Jakiś czas temu miałem na głowie Ventrala i to jest inna liga, cenowo też inna :) 

 

 

Napisano
W dniu 17.05.2022 o 18:42, Grzegorzx napisał:

zaczyna mi skapywać na twarz i co gorsza na okulary, co jest uciążliwe

Identyczny problem rozwiązałem opaską  Craft Cool Mesh Superlight pod kask,  polecam podobną koncepcję.

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...