[Cały napęd] Wymiana napędu na lepszy w rowerze Merida Speeder 100

[Arkadiusz2344]

Hej wszystkim,

mój tato ma taki rower: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/archive/659/speeder-100

Dzwonił do mnie, że rozmawiał z wujkiem i powiedział mu, że ten osprzęt można wymienić na lepszy, czyli cały ten mechanizm korbowy, kaseta z tyłu, obydwie przerzutki i łańcuch.

Teraz pytanie, czy faktycznie wymiana tego zestawu na jakiś lepszy pomoże w jeździe? Bo wujek mówi, że będzie się szybciej jeździło.

Wujek ma taki rower: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/archive/616/scultura-300

Dajcie proszę znać czy warto wymienić ten osprzęt i ewentualnie jaki zestaw kupić, aby wszystko ze sobą pasowało i z jakimi wydatkami to się wiąże.

Pozdrawiam serdecznie 😉

 

[hulk14]

Jeżeli rower nie ma zapuszczonego napędu, a Twój tata nie ma żyłki sportowca, to wymiana dla samej wymiany nie ma większego sensu. Różnice oczywiście będą, ale dla osoby jeżdżącej rekreacyjnie raczej nie warte zachodu. Plus dodatkowo kwestia, czego on po tej zmianie konkretnie oczekuje. Chce szosowy napęd czy może gravelowy? 3x, 2x czy 1x?

No i to w obecnych czasach może być dość kosztowne.

[uzurpator]

Nikt jeszcze nie pojechał szybciej dlatego, że wymienił sprawny napęd na inny sprawny napęd.

[marvelo]

Godzinę temu, Arkadiusz2344 napisał:

Bo wujek mówi, że będzie się szybciej jeździło.

 

[Arkadiusz2344]

11 godzin temu, hulk14 napisał:

Jeżeli rower nie ma zapuszczonego napędu, a Twój tata nie ma żyłki sportowca, to wymiana dla samej wymiany nie ma większego sensu. Różnice oczywiście będą, ale dla osoby jeżdżącej rekreacyjnie raczej nie warte zachodu. Plus dodatkowo kwestia, czego on po tej zmianie konkretnie oczekuje. Chce szosowy napęd czy może gravelowy? 3x, 2x czy 1x?

No i to w obecnych czasach może być dość kosztowne.

Jazda tylko na asfalcie okolice 25-30 km/h, wujek powiedział, że korba nie jest na łożyskach i ciężej się kręci.

Co do ilości blatów to nie mam pojęcia, jaka wersja będzie najlepsza dlatego chcę się poradzić.

[Mihau_]

15 godzin temu, Arkadiusz2344 napisał:

Teraz pytanie, czy faktycznie wymiana tego zestawu na jakiś lepszy pomoże w jeździe? Bo wujek mówi, że będzie się szybciej jeździło.

Jeśli z wymianą napędu pójdzie w parze poprawa formy to tak. Poprawa formy "solo" zadziała tak samo. 

 

Sprzętowo w takim rowerze największą różnicę zrobi wymiana kół+opon

[abdesign]

5 godzin temu, Arkadiusz2344 napisał:

wujek powiedział, że korba nie jest na łożyskach i ciężej się kręci.

Nie dziel się publicznie za bardzo mądrościami owego wuja... po co mamy się z Niego śmiać?

Nie ma na świecie ani jednej korby rowerowej, która nie wykorzystuje jakiejś formy łożyskowania do tego aby obracać się wokół osi mufy suportowej. 

[marvelo]

7 godzin temu, Arkadiusz2344 napisał:

Jazda tylko na asfalcie okolice 25-30 km/h, wujek powiedział, że korba nie jest na łożyskach i ciężej się kręci.

Co do ilości blatów to nie mam pojęcia, jaka wersja będzie najlepsza dlatego chcę się poradzić.

Według specyfikacji rower Twojego taty ma taki suport:

https://allegro.pl/oferta/suport-fsa-powerpro-bb-7420-st-jis-68x116mm-typ-68-11216874486

Korba ma typowe trekkingowe zębatki 48/38/28 z, a kaseta to 11-32. Do roweru z prostą kierownicą, do użytku tylko na asfalcie  (fitness/hybryda, jak zwał tak zwał) to w zupełności wystarczający zakres szybkich przełożeń, jak i lekkich przełożeń, nawet na alpejskie przełęcze (od 48/11 = 4,36 do 28/32 = 0,875). Najszybsze przełożenie jest nawet nieco szybsze niż w rowerze Twojego wujka (tam jest 50/12 =  4,17 według specyfikacji). Nawet powyżej 60 km/h można na tym na zjeździe dokręcić.

Jeśli już coś zmieniać w tym rowerze to na początek opony z drutowych Maxxis Detonator (700x32 według specyfikacji) na jakieś lepsze zwijane, może nieco węższe (25-28 mm). Ewentualnie jeszcze kasetę na taką o mniejszym zakresie (jest 11-32, a można dać np. 11-28 lub nawet szosową 12-25).

Ja oczywiście założyłbym na tą prostą kierownicę jeszcze rogi.

No i jeździć.