Wolny_sprinter Napisano 1 Maja 2022 Napisano 1 Maja 2022 Po kilkuset km zaczęły się skrzypienia w jednym pedale M520 Shimano. Szukałem przyczyny, smarowalem bloki, ale w końcu doszedłem, że to skrzypi sam pedał - przy luźnym, lekkim obracaniu ręką wyczuwalny i słyszalny był piasek gdzieś na osi - na tej uszczelce od strony korby. Zewnętrzne czyszczenie nic nie daje. Postanowiłem przeserwisować skrzypiący pedał wg poradnikow. Wszystko teoretycznie w porządku. Najwięcej syfu i to wg mnie jest największym problem w tych pedałach znajdowało się właśnie na ostatniej uszczelce od strony korby. Ma taką dziwną budowę - jkaby podwójny kołnierz z kieszonką i nie ma siły by tam nie zbierały i zostawały jakieś drobiny piasku, który później powoduje miłe dla ucha odgłosy o których tak często na forum. No ale do rzeczy... przeczyścilem, przesmarowalem co trzeba i przy składaniu w całość zauważyłem, że jest spora przerwa między plastikową tuleją a tą tuleją metalową łozyskowaną (czerwona strzałka). Na filmikach serwisowych jakoś tego nie widać i nie zwracano na to uwagi, a ja przy rozkręcaniu też jakoś to przeoczyłem i nie wiem, czy tak było? Nie ma szans, żeby przy założonych kulkach łożysko docisnąć do tej plastikowej tulei likwidując luz. Plastikową tuleję można przesuwać w lewo/prawo (niebieskie strzałki), ale wtedy robi się przerwa na tym końcu, który wkręcamy od korby - robiąc przestrzeń na piasek, więc serwisowanie będzie chyba częstszym zajęciem przy takiej budowie. Chyba, że u mnie się już coś wyrobiło na plastikowej tulei i luz jest zbyt duży, to wtedy zostanie wymiana, ale już na pewno nie na M520... Czy ktoś ostatnio serwisował swoje pedały i ma zdjęcie jak to wygląda, albo potwierdzi, że to w porządku?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.