Skocz do zawartości

[Problem] Czy tak powinny brzmieć hamulce po 3 tygodniach po kupnie roweru ?


Lubaxd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Kupiłem gravela przejechałem na nim ok 150 km jednak już po tygodniu hamulce zaczęły wydawać dziwne dzwięki i moim zdaniem w nowym rowerze kompletnie nie powinno dochodzić do takiej sytuacji. Byłem wczoraj w innym serwisie bo był to jedyny otwarty, Pan coś tam pogrzebał jednak po wyjeździe na wycieczke po 10 km dochodziły właśnie takie dzwięki jak na nagraniu, gdzie wcześniej też występowały.  Rower nie był "katowany" w żaden sposób i używałem go w sposób zgodny z przeznaczeniem (szutry, utwardzone drogi). To bardzo irytuje. Dzieję się to i w hamulcu przednim jak i tylnym. Rower Cube Nuroad.

Dlaczego tak się stało ?
Czy gwarancja uwzględnia takie rzeczy i czy warto wybrać się do salonu w celu wyjaśnienia sytuacji z hamulcami i ich naprawy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpiękniejszy dźwięk B) nie wiem co chcesz od hamulców ;) U mnie hamulce tak głośno pracują przy hamowaniu i dodatkowo piszczą, że nie trzeba używać dzwonka jak podlezie jakiś przechodzeń ( najlepsze są baby z tymi małolitrażowymi pieskami :D ) na stronę rowerów, gdzie obok siebie jest pas dla ludków i dla rowerów, jakoś trzeba dojechać do lasu, ulicą nie będę jechać, nawet nie można bo jest zakaz, to znaczy od tego jest ścieżka rowerowa. 

Są różne klocki, nie znaczy to, że hamulce się popsuły, po prostu tak działają hamulce z twardszymi klockami, podjedź do jakiegoś serwisu rowerowego, wytłumaczy Tobie ;) Pan mechanik co jak z czym, tarcze też są różne, to znaczy są inne i są jeszcze inne :D 

Klocki raczej się nie starły, jakoś ciężko będzie zetrzeć klocki w takim rowerze w tak krótkim czasie, chociaż jak są jakieś małe tycie klocki ? i dużo hamujesz, nie raczej nie, po prostu klocki się dotarły, na filmie słychać jakbyś miał klocki metaliki. 

Mnie tam się podoba taki dźwięk ... B) :thumbsup:    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest normalny dźwięk (ten na koniec był ok). Siła hamowania jest dobra?
Ekspertem nie jestem ale stawiam na zeszklone klocki. Wyjmij i obejrzyj jak wyglądają, jeżeli okładziny nadmiernie się błyszczą, to będzie właśnie zeszklenie. Przetarcie papierem ściernym powinno pomóc.
Przy okazji warto popatrzeć czy jakieś drobne kamyki się nie nabiły (tylko nie pomyl ze składem okładziny, który nie jest jednorodny ;) ).

Jeżeli problem będzie ciągle wracał, to muszą się wypowiedzieć bardziej doświadczeni. Przyczyna może być w technice hamowania lub w kombinacji klocków i tarcz (niektóre po prostu nie chcą ze sobą współpracować).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh... myślałem że jak kupie nowy rower to wszystko powinno działać na tip-top. Mam serwis roweru gwarancyjny 4 maja więc postaram się wyjaśnić tą sprawę. Co do siły hamowania to nie jest najlepiej hamulce jedynie spowalniają jazdę roweru przy maksymalnym nacisku na klamki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie ma co oczekiwać, że wszystko będzie chodzić perfekcyjnie. Nie ten poziom cenowy, nie ta solidność producentów, żeby dawać sensowne komponenty, a na hamulcach lubią oszczędzać. Na temat tych konkretnych ciężko mi cokolwiek powiedzieć, nie miałem ich i nie wiem jak działają.

Co mi jeszcze przyszło do głowy z tymi hamulcami, to czy regulujesz odstęp klocka nieruchomego?
W miarę zużycia klocków, podczas hamowania ten nieruchomy będzie coraz dalej od tarczy, w efekcie podczas hamowania tarcza będzie doginana do niego. W takiej sytuacji hamulec może pracować z mniejszą efektywnością. W skrajnych sytuacjach, przy bardzo dużym zużyciu, tarcza może być dociskana do obudowy zacisku.

Trzeba pamiętać, żeby co jakiś czas podkręcić ten klocek. Powinien być możliwie blisko tarczy ale żeby nie ocierał.
Naciąg linki też trzeba poprawiać.

Dobrze jakby po tym serwisie byli w stanie powiedzieć co się dzieje i jak temu w przyszłości zapobiegać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie co to za zaciski. Jak to jakieś "Bengal" czy coś z tymi śmiesznymi okrągłymi okładzinami średnicy 50ci groszówki to może to i nawet być normalne. Możliwe też, że wstawili jakieś lipne klocki z głębokim nitem i już drze nim o tarczę. Rozbierz i zobacz jaki jest stan okładzin.

Inna kwestia, że jak się mokro zrobi to ci będzie zżerało zestaw klocków na 300km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...