Skocz do zawartości

[5000 -6000zł.] Pierwsze MTB, może Orbea, może Unibike?


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry. Na wstępie napiszę że nie mam żadnego pojęcia o rowerach, więc moje pytania mogą być mało fachowe.

Parę lat temu kupiłem Lazaro Integral V3 na Alivo. Kupowałem przez neta, rower całkowicie nie przypadł mi do gustu. Raz że to rower krossowy i ciężko było wjechać do lasu, a po drugie sam rower i jego geometria nie za bardzo mi podpasowała. Przejechałem nim może z 300km i rower kurzy się w garażu. Zaprzestałem tak swoją przygodę rowerowa. Ale ostatnio podczas biegania czy wypadów w góry obserwowałem jak ludzie jeżdżą na MTB i coś zaczęło mnie ciągnąć w tym kierunku. Kolega dał mi na dzień swój rower i pojeździłem nim trochę po lesie. No i doznania rewelacyjne, mimo że rama była na niższą osobę. Także szukam roweru górskiego, myślę że 70% las i jakieś 30% asfalt i szutrowe ścieżki. Nie będzie żadnego skakania ani ścigania na nim. Początkowo mój budżet ustawiłem na 3-4 tysiące złotych, ale po lekkim zorientowaniu się w necie widzę że muszę go podnieść. Także budżet powiedzmy 5 tysięcy, jeśli warto to dołożę do 6ciu. Czego oczekuje:

- musi być nowy

- kupie go w sklepie stacjonarnym, na bank muszę się do niego przymierzyć. Tabelki z neta nie załatwią sprawy.

- znając siebie nie będę tego roweru rozwijał czy modował. Nie mam na to czasu i umiejętności. Myślę że w takim budżecie znajdę coś na parę lat, a jeśli mnie wciągnie to kupię wyższy model

- nie mam pojęcia o markach, nie mam żadnych ulubionych. Dużo dobrego słyszałem o marce Orbea i Unibike.

- mój wzrost to 183 cm.

Także prosiłbym po podanie jakiś modeli konkretnych bym mógł się  przyjrzeć im i sprawdzić w jakimś sklepie stacjonarnym. Prosiłbym o wskazówki na co patrzeć, czego unikać. Wdzięczny będę za wszelaką pomoc i poświęcony czas. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dectahlon odpada, nawet gdyby nie było problemu z dostępnością to na jakiś czas nie chcę tam robić zakupów.

Ze względu że u mnie w pracy mocny sezon i mało czasu dopiero wczoraj wybrałem się do dużego miasta popatrzeć i wybrać rower bo sezon w pełni i się załamałem. Rowerów bardzo mało, a ceny lecą do góry i to mocno. Z tego co widziałem w sklepie i było dostępne to zastanawiam się nad:

https://skiteam.pl/rowery-2022/16666-rower-cube-503150-attention-sl.html

https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/3204/bignine-300-lite

https://sklep.k2rowery.pl/rower-merida-bignine-limited-kolekcja-2021-p-18551.html

Na numer 1 miałbym może i jakiś upust. Numeru 3 nie widziałem Na tej Meridzie 300 lite wygodnie mi się siedziało, ale z drugiej strony jak stałem na ziemi to klejnoty były tylko leciutko nad ramą co trochę mnie niepokoiło. Mam 182 cm wzrostu i działo się to na rozmiarze L. Rozmiar M też patrzyłem, ale jechało mi się na niej mniej komfortowo.
W sobotę może wybiorę się do Warszawy i może tam trochę lepiej z dostępnością. Doradźcie czego szukać, powiedzmy 5500 to górna granica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...