Skocz do zawartości

[3000zl] gorski damski


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wam :) 

Stoję przed wyborem zakupu damskiego roweru górskiego. 

Mój budżet to 3 tysiące zł z ewentualnym hakiem, bo jeśli coś ma być dobrego, to wolę dołożyć i cieszyć się fajną jazdą. Jednak zupełnie nie znam się na cześciach rowerowych, ich wydajności i stosunku ceny do jakości.

Zacznę od moich własnych parametrów: wzrost 170cm, waga 65kg. 

W zeszłorocznym sezonie gwizdnełam rower bratu na całe lato - Northtec Cayon XT, jednak jego waga znacznie rożni sie o mojej, gdyz wazy ponad 100kg. Nie jestem jakimś wyczynowcem, codziennie po pracy wsiadałam na rower, aby przewietrzyć głowę i dobrze się zmęczyc. Glównie poruszałam się po terenach miejskich, czasem po ścieżkach leśnych i parkach - jazda rekreacyjna bez wzgleęu na pogodę.

W tym roku nastawiam się także na dojeżdżanie do pracy na rowerze oraz dalekie wycieczki <do 150km> za miasto.

Do głowy wpadły mi 2 marki rowerowe:

*Northec - bo na nim jeździłam w tamtym roku

*Romet - bo to jedyna z reszty marek, którą rozpoznaję, choć jeżdziłam na Romecie bedąc dzieckiem.

Nie potrzebuje mieć wszystkiego najlepszego, ale chce czuć radość z jazdy, korzystając z dobrej jakości sprzętu. 

Bedąc w sklepie rowerowym, sprzedawca zwrocił moją uwagę na https://conceptbike.pl/kategoria-glowna/1154-6800-northtec-northtec-sowelo-db-da-29.html#/33-rozmiar_ramy-17/144-kolor-black_raspberry/130-rozmiar_kola-29, jednak zaznaczył, że tutaj amortyzatory, w porównaniu do roweru mojego brata są sztywne, co bedą odczuwać moje nadgarstki, niż gdy przy amortyzatorach powietrznych.  

Chciałabym kupić rower na lata, który mi posłuży, gdyż jestem aktywną osobą. 

Chętnie dopowiem więcej szczegółów, które mogłybyby ułatwić udzielenia mi Waszej bezcennej pomocy. 

Dziekuję. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając opisy obydwu typów góral/cross,  faktycznie zdecydowanie lepiej zdałby się cross. 

W takim razie jeśli mam patrzeć na crossy, na jakie powinnam dokładnie patrzeć? Czym kierować się przy wyborze takiego roweru? 

czy moglabym poprosic o propozycje dobrych, ale niekoniecznie najlepszych rowerów crossowych ? 

 

nie wiem ile powinno się dołożyć do budżetu, aby taki amortyzator mieć :)  ale skoro tak piszesz, to pewnie taki rower to już znacznie wyższa półka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli w grę wchodzi tylko nowe, to albo dołóż ponad tysiaka albo ponad dwa, lub zapomnij o widelcu powietrznym w duecie z w miarę dobrym napędem. 😐 Niestety, takie czasy. Inflacja zasuwa jak menel za piwem. 

Inna sprawa, że jak jazda ma być tylko rekreacyjna, to powietrze w amortyzacji niekoniecznie wykorzystasz. Są sprężynowe amortyzatory, klasy nazwijmy to 2/5, które jak się zadba to kilka dobrych sezonów bezawaryjnie posłużą. Szczególnie gdy użytkownik lekki, a styl jazdy lajtowy. Wtedy 3-4 tysiące powinno wystarczyć na sprzęt, którego nie trzeba "apgrejdować" już na samym starcie.

No i trzeba dodać, że początek sezonu to najgorszy moment na kupno roweru. Co się miało sprzedać to się już sprzedało, a to co zostało zazwyczaj kosztuje więcej niż powinno... Oczywiście da się coś ustrzelić, ale osoba, która dopiero zaczyna i nie wie jak szukać, ma dużo mniejsze szanse.

Z polecanych marek to pierwsze na myśl przychodzą mi: Giant, Scott, Merida, Cube, Canyon, Kross, Cannondale, Trek, GT, Ghost, Felt, Orbea, KTM, Author, wymieniony przez ciebie Romet i Northec... oraz oczywiście najpopularniejszy w Polsce, decathlonowski B'Twin. ;) Oczywiście jest tego więcej, jak np. czeski Pivot itp, ale to już droga egzotyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Margaritta napisał:

dobrych, ale niekoniecznie najlepszych rowerów crossowych

https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920/_/R-p-300795

https://nrowery.pl/crossowe/135-madeira-db-dr.html

https://www.liv-cycling.com/pl/rove-1-2022

Z tego co piszesz powinien Ci wystarczyć Riverside, teraz w głębokiej promocji i jest Twój rozmiar, ale nie ma tam za dużo miejsca na szeroką oponę gdybyś chciała zmienić. Napęd 1x11.

Northec - typowy cross z napędem 3x9 i nieznanymi mi hamulcami.

Liv - lekki z napędem 2x10. Full wypas, że tak powiem, łącznie oczywiście z ceną, ale po przesiadce z Cayon`a najmniej odczujesz różnicę 😀.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ostatniego czasu chodzę po necie, przeglądam rożne oferty i chciałam się z Wami podzielić takimi wynalazkami

(proszę pomożcie ocenić stan techniczny tychże rowerów, już nawet nie zależy mi na tych powietrznych amorach - jest ciepło i chcialabym już ruszyć z w drogę ) :) 

cross:

1. https://kross.eu/pl/rowery/turystyczne/cross/evado-5-0-damski-czarny-turkusowy-polysk

2. https://www.romet.pl/Rower,ORKAN_5_M,10,819,820,15685,2022.html#4B4E53000000-18

3. https://conceptbike.pl/kategoria-glowna/1133-6632-northtec-northtec-28-caledon-db-al.html#/35-rozmiar_ramy-19/51-kolor-black_red/129-rozmiar_kola-28

 

 

górskie: 

1. https://kross.eu/pl/rowery/gorskie/mtb/hexagon-7-0-grafitowy-bialy-czarny-polysk

2.https://conceptbike.pl/kategoria-glowna/1154-6800-northtec-northtec-sowelo-db-da-29.html#/33-rozmiar_ramy-17/144-kolor-black_raspberry/130-rozmiar_kola-29

3.  https://conceptbike.pl/kategoria-glowna/951-6161-northtec-northtec-29-viking-dr.html#/33-rozmiar_ramy-17/51-kolor-black_red/130-rozmiar_kola-29

numery 2 i 3 są chyba wręcz takie same, ale nie znam się

poczytałam troche o tych przerzutkach tylnich i przednich, aż zaczeło mi sie już powoli odechciewać - tyle tych informacji - jak dla laika, temat nie do nadrobienia w pare dni

 

Cały czas zastanawiam się nad typem roweru. Do czego on ma mi slużyć. Na codzien jazda rekreacyjna, miasto, parki i lasy + ewentualny wyjazd + 100km na jeden strzal za Warszawę , ale z drugiej strony nie kupuję roweru na jeden czy 2 sezony, wiec jeśli też przyjdzie potrzeba wjechania pod jakąś górke w Parku Kampinoskim, czy na drodze polnej napotkam wyzwania typu piach czy konieczność zjechania w jakieś marchewkowe pole to wydaje się lepiej zdać sie rower górski? 

podejrzewam, że większość z Was przesiadała sie nie raz z jednego typu na drugi - jakie sa Wasze odczucia? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden w góry, jeden na szosę, jeden do sklepu. Dla mnie absolutne minimum. :) Niedługo chyba dokupię (albo poskładam) jeszcze kompromis między tym pierwszym a drugim.

Poniżej link z w miarę aktualnym kompendium o rowerach do 3 tysięcy:

https://portal.bikeworld.pl/artykul/porady/przeglad_rynku/15255/jaki_rower_gorski_do_3000_zl_wybrac

Z tych trzech ostatnich "gorskich", które zaproponowałaś, ten trzeci chyba jest najatrakcyjniejszy. Czy da się za te pieniądze kupić lepiej, to już kto inny musiałby pomóc, bo ja w tej półce cenowej ostatnio w ogóle się nie orientuję. Najważniejszy przy kupnie jest rozmiar dopasowany do twojego wzrostu. 

Pamiętaj też, że rower na więcej niż dwa sezony, to rower o który sie dba. ;) Żadnego mycia karcherem, czysty i nasmarowany napęd, zwracanie uwagi na drobne usterki to podstawa... Nieważne czy drogi, czy tani. Każdy zaniedbany tak samo szybko się psuje.

Crossowe sobie odpuść. Jak załapiesz bakcyla, a w planach już są zjazdy z górek, ścieżki w lesie i podobne atrakcje, to tylko niepotrzebnie ograniczysz sobie możliwości. Takim zwykłym XC (nie mylić z CX) po mieście i parku tez da się jeździć i wygląda to nawet podobnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...