Skocz do zawartości

[Ebike] Ebike vs bike


Tobian

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, prośba o wyjaśnienie mi sytuacji.. :) Jeżdżę aktualnie na elektryku Trek Powerfly 4FS. Powiedzcie mi proszę jaka jest różnica jeżdżąc po aingle tracku elektrykiemn tylko w trybie ECO, a jadąc na jakimś fuelu carbonowym bez wspomagania? 4FS powiedzmy, że cięższy od fuela carbon o 12kg. Proszę o opinię typu: +10% dla elektryka. Bardzo jestem ciekaw jak to wyliczyć i jak to realnie wygląda. Z góry dzięki!

Napisano

Pod górę to musiałbyś mieć pomiar mocy.

Plus minus na oko, jeśli nogi zapodają np. 200W no to w elektryku tyle samo ale plus moc silnika w danym trybie. A czy dajesz z siebie 100W czy 500W to sam musisz wiedzieć. I to jest stan początkowy, bo przy każdym następnym podjeździe przez zmęczenie różnica będzie większa, aż się prąd nie skończy.

Za to w dół ciężkie bydle może być trochę wolniejsze, bo się zwyczajnie gorzej prowadzi.

Napisano

Ja na pożyczonym górskim elektryku czułem się jak nadczłowiek. Byłem w stanie wyjechać nie tylko trudne podjazdy, ale też trudne przeszkody typu schody z korzeni. Jak znalazłem zgubiony bidon, to bez wahania zawróciłem pod górę i dogoniłem właściciela. Miałem wtedy dość lekki własny rower, ale musiał by on mieć ujemny ciężar,  by tak jechać. Ale na innej wycieczce, znacznie dłuższej, gdy musiałem oszczędzać prąd i cały czas być na Eco, męczyłem się strasznie i miałem wrażenie, że na moim było by łatwiej, nie koniecznie z powodu samej masy - elektryk miał za twarde przełożenia do jazdy bez mocniejszego wsparcia. Ale na rowerze lubię wysiłek i nie planuję elektryka.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...