Skocz do zawartości

[3500-5000zł] MTB / Cross


Aegaeon

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim :)
Zacznę może od wymaganych rzeczy:
Wzrost: 178cm
Waga: 74kg

Już od jakiegoś czasu poszukuję dla siebie roweru i nie do końca jestem przekonany co to miałoby być.
Mieszkam w Warszawie i moje wycieczki to będą w większośc ścieżki leśne (kampinos, okolice Bemowa), lub ewentualnie trochę górek (kumpel chce mnie też zabrać na jakiś prosty singletrack) + drogi rowerowe/wyprawy na bulwary nad wisłą...
Zastanawiam się czy w takim wypadku wystarczy mi rower crossowy, czy jednak mając chęć wjechać gdzieś do lasu, będę miał problem z komponentami roweru, lub oponami.
Do tej pory rozglądałem się za rowerami MTB, ale tutaj z kolei myślę, czy jazda po płaskim nie będzie z kolei sporo bardziej uciążliwa.
Ogólnie ciężko mi dokładnie sprecyzować potrzeby, bo dawno nie miałem własnego roweru.

Z MTB podobał mi się zawsze Grand Canyon 5, ale tam nie ma powietrznego amortyzatora ani blokady skoku na manetce:
https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/grand-canyon/grand-canyon-5/2613.html

Z crossowych nie wiem za wiele, bo nie interesowałem się tematem do tej pory.
Polecicie coś? Chciałbym go już kupić, bo odkładam to od kilku miesięcy i daję sobie czas do połowy maja max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jeżeli las okaże się bardziej pociągający od ścieżek rowerowych, to MTB będzie bardziej uniwersalny - mam na myśli coś więcej od równych pożarówek pokonywanych w spokojnym tempie ( czyli korzenie, piachy, błota itp. atrakcje pokonywane z większą dynamiką ).  Jeśli miałoby być coś typu cross, ale z lekko sportowym zacięciem, to proponuję obejrzeć Polygon Heist X7 ( kiedyś Canyon miał lepiej wyposażone wyższe modele Pathlite w rozsądnych cenach, ale to niestety historia ), który ma rozwiązania znane z MTB sprzed kilku lat ( poprzedni standard sztywnych osi ).  Pytałem o niego w październiku - wtedy cena katalogowa była niższa, i miałem możliwość kupić go za niewiele ponad 5 k, ale znowu wybrałem MTB :icon_cool:  Można też brać pod uwagę rower Marin DSX2, tyle że to już bardziej radykalny wybór - rower bez amortyzatora, ale na stosunkowo szerokich oponach, które przy odpowiednim ciśnieniu powinny zapewnić może nie tyle komfort w terenie, ale jest szansa, że plomby nie wypadną :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @KrissDeValnor,
Właśnie cały czas się zastanawiam co z tym fantem zrobić. Raczej nie sądzę żeby błota mnie pociągały, ale nie wykluczam, że jak się wybiorę do Kampinosu, to nie wjadę czasem w jakiś mały piasek. W każdym razie pytanie, czy do jazdy po takim terenie leśnym, utwardzonym cross ma rację bytu? Albo czy po jazda po mieście MTB jest sporo bardziej uciążliwa od crossa?

Czy jeszcze jakieś modele wam przychodzą do głowy? Chciałbym mieć jakiś wachlarz możliwości, zwłaszcza przy takiej dostępności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

To trochę także kwestia napędów, opon, naszych możliwości fizycznych/stylu jazdy/oczekiwań - nie każdy musi mieć coś lekkiego i szybkiego, a niektórym wystarcza niespieszne toczenie się, co nawet na tanim "MTB" może być przyjemniejsze, biorąc pod uwagę różne miejskie niespodzianki (dziury itp.).  Cross w łatwym terenie da radę, w kopnych piachach niekoniecznie, ale w nich zakopują się i MTB (może poza fat'em).  Zostaje też sprawa dostępności, bo z tą bywa różnie...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam pośród Puszczy Kampinoskiej. Od roku mam Meridę Big.Nine 300 Lite. Kosztowała 4400, teraz chyba jest droższy. Bardzo go chwalę. Jest wygodny, dobrze zbudowany. Mam około 2500 km za ten rok.

Zmieniłem:

  • opony na bezdętkowe (znaczna poprawa na piaskach Puszczy)
  • suport na Ninja Token
  • siodełko na San Marco GND

Reszta jest w stoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę Ci pomogę, bo sam jeździłem MTB po mieście i po lesie, jak zaczynałem jeździć też nie wiedziałem co kupic. a teraz mam MTB i kupiłem Marin DSX 2 właśnie z tego względu że jednak DSX2 zapewni mi dosyć wysoka szybkość na asfalcie i wjadę sobie nim w las. Jeśli faktycznie do lasu będziesz wjeżdżał od czasu do czasu to kup Gravela, szybciej pojedziesz po asfalcie. Nie wiem czy akurat kierownica baranek ci spasuje, ja już miałem kupionego esker'a 6.0 ale oddałem bo był lekko za duży, i w sumie cieszę się bo rower typu DSX to ideał jak dla mnie. Jestem w szoku jak to fajnie jeździ, a co więcej napęd 1xx spokojnie wystarcza. Wiem że w PL ciężko dostępny ale może ktoś ci podrzuci coś podobnego, będziesz zadowolony 

 

Tu masz trochę o gravelach flat bar 

https://www.cyclingabout.com/best-flat-bar-gravel-bikes-2021/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po analizie wielu wpisów tutaj na forum i kontakcie ze sprzedawcami, chyba jednak zdecyduję się na rower crossowy. Wydaje mi się, że zdecydowanie częściej będę jeździł po asfalcie i utwardzonych drogach leśnych niż po korzeniach. A jeśli się to zmieni, to może zmienię rower za jakiś czas :)

Wytypowałem sobie kilka modeli.
Co o nich sądzicie?
1. Kross Evado 7.0
2. Trek Dual Sport 3
3. Giant Roam Disc 1
4. Canyon Pathlite 5

Czy może coś innego w podobnych pieniądzach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...