Skocz do zawartości

[1500-2000] Rower trekkingowy - który?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

Szukam sobie roweru trekkingowego z osprzętem (bagażnik, błotniki, lampki itd.), tak żeby można było pojechać na weekend z sakwami ze znajomymi, nie robiąc jednak ogromnych przebiegów. Cena max do 2000 zł, choć im mniej tym lepiej. Początkowo ma to być w miarę podstawowy rower, jak spodoba mi się jazda i wejdzie w nawyk to po jakimś czasie kupię coś lepszego - na teraz nie mam takiej potrzeby.

Problem z wyborem jest taki, że większość ma ramę do 21", a biorąc pod uwagę mój wzrost (192 cm) bardziej zasadne jest kupno roweru na ramie 23". Przymierzałem się do 21", nie jest źle, ale na 23" czuję się jakoś pewniej, a i zawsze sprzedawca polecał również 23". Wybór mam więc ograniczony, wstępnie wyselekcjonowałem 3 poniższe i prosiłbym o krótką poradę - który z nich najlepiej wybrać.

1. Rower trekkingowy Zundapp 5.0 rama 22 cale 28 czarny - co prawda rama 22" jako kompromis między 21" a 23", ale wydaje się, że ma w miarę rozsądny osprzęt. Nie słyszałem jednak nigdy o tej marce, stąd małe wątpliwości, bo na papierze wydaje się chyba najlepszy.

2. ROWER MIEJSKI HOPRIDER 500 WYSOKA RAMA XL - rama 23", raczej niezłe wykonanie, długa gwarancja. Niby ciężko znaleźć minusy (z wyjątkiem tego, że kiedyś był taniej), ale...

3. Rower 28" STORM MARATHON 2.0 GTS rama ALU R.2021 - ...ale tu rama 23", również podstawowy osprzęt i aż 400 zł taniej niż ten wyżej. Dodatkowo przymierzałem się do tego modelu ale z ramą 21" i sam rower bardzo mi się podobał. Ma tylko 2 małe minusy - tylna przerzutka to Tourney (powyższe mają lepsze, ale podobno między Tourneyem a np. Acerą z 2. nie ma przepaści) i tylna lampka na baterie. Gdyby nie to - pewnie już bym zamówił.

 

Pozostaje tylko pytanie - na który najlepiej się zdecydować? Warto dorzucić te 400 zł do 1 lub 2, czy nie będzie aż tak dużej różnicy i lepiej zostawić te pieniądze na dokupienie reszty osprzętu do weekendowej jazdy? Najbardziej mnie kusi 3 ze względu na cenę, ale też nie chcę szukać na siłę oszczędności tam gdzie nie trzeba.

Rower używany nie wchodzi obecnie w grę, bo nie mam wiedzy by ocenić na miejscu czy warto coś wziąć, czy też nie, a potencjalny serwis i wymiana zużytych podzespołów też kosztuje.

Napisano

@aqualite, Storm odrzuć całkowicie z powodu wolnobiegu. Między Tourney a Acera jest (bardzo) duża różnica.

Postawiłbym na Decathlon - albo Twoja propozycja albo przedmówcy jeżeli wystarczy Ci napęd 1x9 i obejdziesz się bez przedniego uginacza.

Napisano

Dzięki za odpowiedzi. Właśnie wolałbym mieć rower z przednim „amortyzatorem”. 
Wskazany Elops 500 wyglada na fajna propozycje, aczkolwiek jest te 100 zł ponad budżet, a tym samym droższy od Hopridera 500, który mam wrażenie oferuje ciut więcej. Biorąc pod uwagę wszystkie opcje zamówię raczej Hoprider 500, bo nic innego w rozmiarze ramy 23” nie widzę.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...