Skocz do zawartości

[opona] Nowa opona - kartofel i bicie


spidelli

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, witajcie!

Miałem fabrycznie założone opony 35-622 ale chciałem sprawdzić opony o mniej agresywnym bieżniku i szersze. Z innego projektu zostały mi 2 nowe, fabrycznie zapakowane Bontrager GR1 Team Issue o parametrach 40-622. Opony zwijane, przeleżały u mnie (nigdy nie wypakowane) ze 2,5 roku, pewnie w sklepie drugie tyle...

 

Założyłem je na rower ale przód bije, widać nierówną linię klocków bieżnika w jednym miejscu i czuć bicie w czasie jazdy po gładkim. Ugniatałem, ubijałem, jeździłem, znów ściągałem - nic z tego. Albo wada fabryczna albo jakaś utrwalona "odleżyna".

Dętka jest dość uniwersalna, Schwalbe o parametrach 28/47 - 622/635 - myślałem, że może dętka jest za mała i się balon zrobił, który wypchnął oponę ale to chyba nie to...

Pytanie do bardziej doświadczonych Kolegów - coś się z tym da zrobić? Zmniejszyć ciśnienie, pojeździć "w ciepełku" licząc, że guma zmięknie i się ułoży? Podgrzać suszarką i ugniatać do skutku?

Przejechałem już ze 100 km i nie ma poprawy...

Dzięki za odzew i pozdrawiam!

 

Napisano

U mnie przy podobnych problemach, ale innych oponach, pomaga napompowanie pod górny limit (4-5 bar). Samo się układa od razu, albo po odstawieniu koła na jakiś czas. 

Napisano

Dzięki, ale u mnie jakoś nie chce się ułożyć na twardo ani w czasie jazdy. Dlatego pomyślałem, że może zmniejszyć ciśnienie i pojeździć na słoneczku czyli uplastycznić oponę...

Ewentualnie podgrzać ją suszarką i pomiętosić na miękko 😁

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...