[Porównanie] Manitou Markhor Comp Air do RS Reba

[chudzinki]

Jak się ma Markhor do Reby? Jeżeli ten drugi to 10/10 to ile można by dać dla Manitou? Wiem, że to subiektywne, ale jakiś obraz będzie.

[Dokumosa]

5-6. Licha sztywność skrętna, plastikowy popychacz tłoka, sprężyna negatywna stalowa, praktycznie brak tłumika kompresji, drogie i słabo dostępne części.

[chudzinki]

Miałem nadzieję, że ciut lepiej... To XCR 32 pewnie podobnie? 

[Dokumosa]

Xcr 32 air to mocna 2. - brak czułości, kawał kowadła, rdzewiejące golenie, praktycznie brak uszczelnień.

[KSikorski]

Jeżeli manitou miałoby być odpowiednikiem reby to (bez boost) machete pro z tłumikiem abs+ lub (boost) R7 expert.

[chudzinki]

Nie spodziewałem się aż tak niskiej oceny XCR 😏.

[Dokumosa]

Przecież to najtańszy i najgorszy amortyzator powietrzny na rynku. Pomiędzy nim a Rebą musi być przestrzeń na różne RST, droższe Suntoury, tańsze RockShox (nawet sprężynowe), wszystkie X-Fusion, kilka modeli Manitou...

Edytowane 28 Marca 2022 przez Dokumosa

[Sabarolus]

Z tymi X-Fusiom bym nie przesadzał, bardzo przyzwoite widelce z jednak bardziej zaawansowanymi tłumikami niż ta proteza w Rebie...

[Dokumosa]

Wśród 32 raczej nie. Wszystko na tłumikach RC albo RL. Dopiero RCP jest faktycznie niezłym tłumikiem.

[Sabarolus]

Nadal - zabawka z Reby nie jest niczym co specjalnie przekłada się na jej wyższość. Ale może jestem uprzedzony, dla mnie zawsze był to drewniak, który powinien kosztować 60% tego co nominalnie kosztuje.

[Dokumosa]

Nie twierdzę, że MC w Rebie to jest jakimś cudem techniki. Można jednak doprowadzić go do całkiem sensownej pracy. Póki nie ma szybko następujących po sobie przeszkód (schody, usiany korzeniami zjazd) zachowuje się przyzwoicie i w ślepym teście ciężko odróżnić od pierwszej wersji Chargera. W x-f większość tłumików jest nierozbieralna co mocno ogranicza jakiekolwiek zabawy przy tłumiku.