Adrid Napisano 24 Marca 2022 Napisano 24 Marca 2022 Cześć Wszystkim, piszę do Was z prośbą o doradztwo w temacie odpowiedniego ciśnienia opon w moim rowerze. A więc na początek chyba najważniejsza informacja to rower Merida Big Nine 500 Lite. Jeżdżę na oryginalnych oponach tj. Maxxis Ikon 29x2.2" (zwijana). Ogólnie zawsze pompowałem koła do wartości ok. 3.5 bar (52 PSI). I teraz druga chyba nawet ważniejsze informacja - moja waga to 130kg. Jeżdżę zarówno w lesie po ścieżkach ubitych jak i mniej ubitych (piaski, żwiry itd.) ale wyjeżdżam też na drogi asfaltowe czy ścieżki rowerowe. Zastanawiałem się czy nie zrzucić ciśnienia do 3 bar. Skąd w ogóle prośba o pomoc. Przygotowuje się do pierwszych zawodów gdzie mam do przejechania 200km i trasa będzie zróżnicowana - nie chce złapać kapcia bo będę mieć "za twarde" opony. Za wszystkie porady z góry dziękuje PS: Na aktualnym ciśnieniu tj. 3.5bar złapałem tylko raz kapcia jak wbił mi się w oponę szklany "kolec".
Gość Napisano 24 Marca 2022 Napisano 24 Marca 2022 Niskie ciśnienie może spowodować, że zaczniesz łapać kapcie od dobicia dętką do obręczy. Musisz próbować, nikt Ci nie powie ile będzie odpowiednio. Ustaw te 3 Bary i jedź. Jak będziesz czuł że jesteś niebezpiecznie blisko takiego dobicia, to zwiększ powiedzmy o 0.2 Bara i próbuj dalej. Kwestia ciśnienia jest indywidualna i naprawdę trzeba to sprawdzić samemu. Twoja waga jest na tyle wysoka, że wątpię żeby ktoś tutaj był w stanie podpowiedzieć z własnego doświadczenia.
Chociemir Napisano 24 Marca 2022 Napisano 24 Marca 2022 Dobrym punktem wyjścia jest ten kalkulator: https://axs.sram.com/guides/tire/pressure
kipcior Napisano 24 Marca 2022 Napisano 24 Marca 2022 jw. sam potestuj. Na niższym ciśnieniu na piasku będzie lepiej, na asfalcie gorzej, trzeba sobie znaleźć swój złoty środek. No i jeszcze z tyłu daj więcej niż z przodu. Nawet bym tył zostawił na te 3,5 a bawił się tylko przodem.
Adrid Napisano 24 Marca 2022 Autor Napisano 24 Marca 2022 O tzw. snake słyszałem, ale w życiu go nie złapałem Czy jest jakaś "sztuczka: umożliwiająca sprawdzenie takiego ewentualnego dobicia ? Wiem, dziwne może pytania, ale do czasu zapisania się na te zawody nie myślałem o tym, sprawdzałem tylko ciśnienie i heja na rower. Teraz jednak na 200km dużo się może wydarzyć a co do wagi wiem, że duża ale żeby nie było że jestem jakimś spasionym misiem to powiem tylko tyle, że dobrze zbudowane mam nogi i niestety one swoją robotę robią przy tej wadze
Tyfon79 Napisano 24 Marca 2022 Napisano 24 Marca 2022 Raczej staraj się schodzić z ciśnienia bo nawet 3 bary to są jakieś kosmiczne wartości poza jazdą tylko na szosie.
Adrid Napisano 24 Marca 2022 Autor Napisano 24 Marca 2022 Według podesłanego kalkulatora wartość na MTB CC to na tył tylko 2,37 natomiast na Trail to już 2,76 więc widzę, że chyba zejdę do okolic tych 3 barów (na początek może takie 3.2) i zobaczymy jak będzie się jeździło bardzo dziękuje za wszelkie udzielone informacje. PS: Co do różnicy ciśnienia przód-tył zawsze na przodzie mam o 0.2-0.3 mniej
Gość Napisano 24 Marca 2022 Napisano 24 Marca 2022 Chyba może być ciężko sprawdzić, bo jak jedziesz, to jednak jest to inny nacisk niż przy jakiś statycznych próbach. Po prostu, musisz się przekonać i tyle. Jak ciśnienie będzie za niskie, to poczujesz od razu, bo opona zacznie zachowywać się jak flak. Będzie wydawała dziwne dźwięki, a na zakrętach będzie niestabilna. No i na spokojnie. Dobicie zdarza się wtedy, jak wpadniesz niekontrolowany sposób na coś z ostrą krawędzią, czyli chociażby wystający korzeń. Jak zejdziesz z ciśnieniem i wjedziesz ostrożnie nawet w las, to się nic nie stanie.
Adrid Napisano 24 Marca 2022 Autor Napisano 24 Marca 2022 Dzięki @skom25 za rady. Tak zrobię pobawię się ciśnieniem i będę kręcić tą samą pętle i zobaczymy na jakim ciśnieniu będzie najlepszy efekt. A że teren właśnie zróżnicowany przez lasy, pola i asfalt to jest gdzie się pobawić w szukanie złotego środka.
chudzinki Napisano 24 Marca 2022 Napisano 24 Marca 2022 @skom25, uważaj jak będziesz schodził z drzewa, bo @Adrid Cię pożre... Sorrki, ale nie mogłem się powstrzymać jak to zobaczyłem 🤣. EDIT. Dopiszę tutaj żeby nie śmiecić więcej - Panowie, chodziło mi konkretnie o Wasze awatary 😉. Waga to inna sprawa - popracujesz to pewnie spadnie.
Gość Napisano 24 Marca 2022 Napisano 24 Marca 2022 Ja widzę taki problem, że nawet dwóch @skom25 nie waży tyle co jeden @Adrid 🙃
Adrid Napisano 24 Marca 2022 Autor Napisano 24 Marca 2022 @chudzinki nie obrażam się bo jak pisałem dobrze zbudowany jestem i baaarrrdzoooo dużo ludzi jak mnie poznaje i gdzieś tam gadamy to mówią wprost, że z wyglądu i postury to takie max. max. 105-110kg i wtedy jest zejście do parkietu jak słyszą 130
RabbitHood Napisano 24 Marca 2022 Napisano 24 Marca 2022 Jako ktoś kto sam schodził ze 150 do 110kg mogę powiedzieć, że szacun jeśli jedziesz 200km. 1. Ogólnie najważniejsza sprawa czy jeździsz na dętce czy na mleku - jak na dętce to musisz jednak podbijać w górny obszar tego co przyjmuje opona. Na mleku masz większą swobodę. 2. Z tym niższym ciśnieniem i jazdą po piasku/błocie to często nie jest tak jak się myśli. Opona musi być w miarę sztywna by "przekopać się" przez śliskie i dostać do twardego, co więcej moim zdaniem sama technika jazdy ma większy wpływ na kontrolę. 3. Nawet w terenie pompuję odrobinę więcej niż znajomki bo nie lubię efektu gdy opona "pływa" przy ciasnych zakrętach albo mocniejszym depnięciu. 4. Wysokie ciśnienie raczej nie sprawi, że będziesz łapał więcej "kapci". 5. Tak jak była już mowa - warto zabrać ze sobą ciśnieniomierz i pompkę na trasę i samemu poczuć jak rower się toczy z różnym ciśnieniem.
Adrid Napisano 24 Marca 2022 Autor Napisano 24 Marca 2022 Hej, 200km nie jest, że tak powiem jakimś wynikiem dla mnie nieosiągalnym bo robiłem już trasy po 130, 150 czy 220km. Te 200 km które mam przejechać na zawodach to nie ukrywam, że nie jadę tam na pewno po jakieś pierwsze miejsca - chcę po prostu przeżyć przygodę a, że może się to spodoba no to będziemy kręcić na innych zawodach również. PS: Jeżdżę na dętkach
Wojcio Napisano 24 Marca 2022 Napisano 24 Marca 2022 Wspomniano wyżej o mleku i systemie bezdętkowym - to jest dobre rozwiązanie na trasy, gdzie potrzebna dobra trakcja (ślisko, pod górę) oraz gdzie grożą dobicia do obręczy. Ja z mlekiem pompuję 1,4/1,6 bara (70kg), gdy na dętkach dmuchałem 2,5 a dobicie się zdarzyło. System bezdętkowy daje nadzieję na mniej przebić i na szybsze łatanie (ale ma też wady i ryzyka). Bez dętek opona lekko się toczy.
Adrid Napisano 24 Marca 2022 Autor Napisano 24 Marca 2022 Tylko nie wiem czy chce mi się przerabiać rower na opony z mlekiem gdyż kiedyś czytałem że oryginalne obręcze Merida Comp CC się do tego systemu nie nadają i musiałbym tak naprawdę kupić całe nowe koła. A to już większa inwestycja.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.