Skocz do zawartości

[Korba] zniszczony gwint w prawym ramieniu


BodzioW

Rekomendowane odpowiedzi

W trakcie pierwszej przejażdżki na nowej, długo oczekiwanej pierwszej szosie, po około 15 km zacząłem czuć "pływający" prawy pedał. Po zatrzymaniu zauważyłem, że prawy pedał lekko odstaje. Dokręcenie pomogło na krótką chwile (ale nie dało się już dokręcić do końca gwintu). Po ściągnięciu okazało się, że gwint w korbie jest wyrobiony. Korba to model Shimano FC-RS510, do której zamontowałem pedały SHIMANO PD-EH500. Mam kilka pytań do tego tematu:

1) Czy najprawdopodobniej to mój błąd w montażu ( przy montowaniu niczego niepokojącego nie zauważyłem, aczkolwiek robiłem to po raz pierwszy)?

2) Czy naprawa przez nagwintowanie, wsadzenie tulejki na kleju i zamontowanie pedała (w serwisie rowerowym) ma sens? Nowa korba kosztuje około 600 zł.

3) Czy jest jakiś innym sposób na naprawienie?

4) Czy może spróbować zareklamować korbę u sprzedawcy, a jeśli nie to czy ewentualna reperacja gwintu może mieć wpływ na gwarancję roweru?

Dziękuję z góry za pochylenie się nad tematem.

 

received_953030605403536.jpeg

received_778788653510369.jpeg

received_1164920277578683.jpeg

received_339424228139239.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie znalazłem taki serwis, koszt 70-80 zł. Myślałem ewentualnie o zmianie korby na FC-R7000, ale rower ma przejechane 20 km i raczej nie chciałbym na ten moment wchodzić w koszty. Jest chyba mało prawdopodobne, żeby gwint pedała był jakiś niedorobiony i mógł zniszczyć gwint w korbie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...