Skocz do zawartości

[walizka] do przewozu roweru


Arkowal

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Czy ma ktoś z was doświadczenie z walizkami do przewozu własnego roweru?Na co przy zakupie zwracać uwagę?po za kółkami 🤔?Zastanawiam się nad zakupem.Jakieś konkretne firmy?Będzie służyć do przewozu w samolocie..

Z góry dzięki 👊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi być sztywna i mocna. Wiele linii nie oferuje już naklejki "fragile". Niestety większość to pokrowce, a w takim rower może nie przetrzymać podróży.

Cos takiego: SCICON Aerotech Evolution X TSA Bike Travel Case : Amazon.de: Sports & Outdoors
Popatrz też na Bike Travel Bags (evocsports.com), mój znajomy woził w takim czymś rower samolotem i przetrwał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewożę rower dość często kilka razy w roku, dodam co ważne rower szosowy.

Do pewnego momentu byłem tak zafiksowany na bezpieczeństwie transportu że w grę wchodziła jedynie walizka sztywna Thule. Mogę w skrócie napisać że faktycznie jest bardzo bezpieczna ze względu na budowę. Niestety to jedyna zaleta reszta to wady jest bardzo cięzka około 17kg co powoduje że lecąc na dłuższy czas musisz dokupić też normalny bagaż by się spakować (łatwo przekroczyć limit wagowy na bahgaż sportowy zwykle to 30kg). Thule przez wielkosć jest też bardzo nieporęczna i trudna do przewozu zarówno w aucie jak i na samym lotnisku. W Niemczech musiałem też dopłacać do transportu z parkingu ze względu na jej wymiary i czekać na specjalne auto.

Ale najwększą jej wadą jest konieczność rozkładania kokpitu ( zdjęcia kierownicy) a jeżeli macie w rowerze kokpit zintegrowany czyli taki gdzie nie ma zewnętrznych kalbli staje się to dodatkowym problemem.

W zasadzie większość moich wyjazdów to loty wraz z innymi osobami które korzystały ze zwykłych miękkich pokrowcy owszem ja zawsze byłem spokojny o bezpieczeństwo w przeciwieństwie do kolegów ale na tyle lotów nigdy nam się nic nie przytrafiło. Rowery zawsze docierały całe, problem z pokrowcami miękkimi zwykle sprowadzał się do uszkodzeń ich samych wiecznie wyłamane i zerwane kółka transportowe szczególnie Scicon ma to bardzo słabo rozwiązane a targanie torby z rowerem i akcesoriami bez kółek to spore wyzwanie.

Ostatnio zwróciłem uwage na torbę Elite:

https://www.elite-it.com/en/products/bicycle-transport/bike-transport-bags/borson

Mam za sobę dwie podróże z Elite Borson i jestem pod wrażeniem.

Po pierwsze pakuję cały rower bez konieczności rozkręcania kokpitu czy zdejmowania siodełka torba mieści dwa komplety kół a że waży ok.9 kg to można w nią zapakować wszystko od odzieży rowerowej przez inne rzeczy osobiste. Olbrzymią jej zaletą jest mobilność mimo sporych wymiarów prowadzi się jak auto sportowe😉

Manewrowanie na lotnisku jest bez problemowe, posiada kilka fajnych rozwiązań w materii najistotniejszej czyli mocowania samego roweru mamy kilka przejścówek do różnych mocowań. Super rozwiązaniem są osłony  kół takie talerze na tarcze hamulcowe co daje szansę nawet przy niezbyt łagodnym traktowaniu przez Panów na lotnisku na dostarczenie na miejsce kół z wciaż prostymi tarczami hamulcowymi.

Ogólnie mimo moich obaw że nie jest to tak bezpieczne rozwiązanie jak sztywna waliza Thule rower docierał cały bez żadnych uszkodzeń a pakowanie roweru i akcesoriów stało się zdecydowanie prostsze.

Na koniec dodam jeszcze że udało mi się kupić Borsona poniżej 2 tyś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

No różne są limity najczęściej 23 ale 20 też się zdarza 

Mi to akurat nie przeszkadza bo z tą walizką szosy się da spakować, ale mówię różnie to bywa, różnie człowiek ma z pamięcią, różnie przyjmują za nadbagaż. Po prostu warto wiedzieć.

Sama walizka jak wspomniałem spoko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...