Skocz do zawartości

[który wybrac] specialized tarmac sl6 disc, giant tcr advenced 0, trek emonda sl6


Goral86

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie. Ogólnie jest ogromny problem z dostępnością, gdzie dzwoniłem to oczekiwanie gdzieś na grudzień... 

Ale udało mi sie w sklepie stacjonarnym znaleźć jeszcze sztuki z poprzednich sezonów, patrzac na aktualną sytuacje ceny wydają sie w miarę przystępne, to też ostatnie sztuki z zapasu. 

Proszę doradźcie który byscie wzieli. 

1. Specialized tarmac sl6 disc Rocznik 2019, rama 54, cena 14.600, coś takiego

https://www.metrobikes.pl/pl/p/Specialized-Tarmac-SL6-Comp-Disc-wht/38588

2. Giant tcr advanced 0, rocznik chyba 2020 albo 2019, rama 54, 13 600 zł coś takiego

https://katalog.bikeworld.pl/2018/web/produkt/rowery/szosowe/giant/54622/tcr_advanced_0

3. Trek emonda sl6, rocznik 2019, rama 54, 11 000 zł, coś takiego:

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-szosowe-wyczynowe/émonda/émonda-sl/émonda-sl-6/p/17430/?colorCode=black

Co myslicie? 

Dodam, że Specialized i trek mają podobny osprzęt, specialized lepsze koła i tarcze, giant to elektroniczna ultegra, koła raczej slabe. Specialized trochę cięższy wzgledem gianta i treka, pewnie tarcze. Na żywo dosyć ładne. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zakładaj piętnastu wątków z tym samym problemem, kontynuuj jeden - więcej informacji zbierzesz.

I powiedz mi dlaczego napisałeś że rozumiesz dywagacje o geometrii, skoro teraz zapytałeś o Tarmac'a, ECR'a i Emondę jako alternatywy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarmac i tcr to chyba podobna geometria. Wyscigowe ale i ponoć dosyć wygodne. Emonda wchodzi w rachube z racji tego, że mieszkam w górach. Nie uważam bym miał se nie poradzić na tarmacu czy tcr, ponadto uważam że to już najwyższa pora by sie za taki rodzaj zabrać. Choć trochę bojno pisać takie rzeczy na forum bo zaraz ktoś po mnie pojedzie... Jakby grono było zarezerwowane tylko dla wąskiej grupy osób do którego nie można wpuszczać nikogo. 

Z dostępnością jest masakryczny problem, może być jeszcze wiekszy, ceny w górę, dlatego podałem te 3 rowery, wydaje mi się że wszystkie będą mi leżały. Oczywiście chcialbym mieć emonde w góry, tarmac na tdp i endurance np roubaix na niedziele ale mieć nie moge.... 

Dlatego proszę co byście wybrali i dlaczego. Dziękuję 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten tcr to chyba 2019...jeździłem parę lat na tej ramie, ale grupa 105. PR2 nie są złe i jak na swoją wagę bardzo ładnie się toczą, dość wytrzymałe. Ale wkładając jakieś karbonowe stożki, albo lekkie alu jak novatec jetlfy zbijesz ponad 500gram a to dużo. Wtedy z punktu dostajesz bardzo lekki rower. Ja widziałem różnicę między tcr'em i tarmac. Dla mnie to nie ta sama geometria. Wybierałem wówczas dokładnie między emondą, tarmac, tcr. Mi najbardziej pasuje pozycja na tcr. To typowy allrounder, świetnie podjeżdża, szybki na płaskim, sztywny jeśli chodzi o sprinty. No i kiera ma fajne, wygodne gięcie. Na tyle mi przypasował , że model z 2017  zamieniałem na 2021 na tarczach. Tarmac wydawał mi się mniej wygodny, ale to naprawdę świetny sprzęt i świetny allrounder. Ponownie pewnie wybierałbym między tcr, a tarmac. Tylko że to są już sprzęty z innej epoki i pytanie na czym Tobie zależy. W tarmacu masz już hydro hample, sztywne ośki z tego co widzę więc sprzęt bardziej w dzisiejszych standardach i z samej konstrukcji sztywniejszy. Zatem musisz sobie odpowiedzieć czego potrzebujesz. Jeden i drugi będzie bardzo uniwersalny. Czy dla mnie tarczówki są jakimś must have- no nie. Wiadomo w górach, na zjazdach w deszczu zrobią różnicę...z drugiej strony Tadej na ostatnim górskim etapie na Tirrene co ciekawe wybrał rower na zwykłych hamplach, a nie na tarczach, a ostatni zjazd był naprawdę mocno kręty. Od siebie polecę tcr'a, tyle że cena 13600 za ten model to żadna okazja mimo elektroniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

@Goral86 wybrałeś już coś? ;)

Mam ten sam dylemat, Emonda vs Tarmac vs TCR.

Jeździłem co prawda tylko na Tarmacu, ale bardzo mi pasował, szytywny, fajny do podjazdów.

W sklepach rowerowych mówią, że Tarmac i Emonda to bliźniaki - to samo przeznaczenie, podobna sztywność, TCR z tego co czytam to też.

Kolejna ciekawostka: TCR Advanced Pro Disc 2 - tylko nieznacznie droższy niż Tarmac SL6 Sport 2022 - ma już koła carbonowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...