Skocz do zawartości

[doświadczenia, platformy] Prośba o doświadczenia osób, które przesiadły się z SPD na platformy


davos

Rekomendowane odpowiedzi

Najczęściej pytania są w drugą stronę ;)

Zamierzam, zrobić mały krok w tył i trochę popracować nad techniką, w tym tymczasowo przesiąść się na platformy.
Po kilku przejazdach mam dość, a jeszcze nie zacząłem "poważnej jazdy". Mam wrażenie, że to nie krok w tył, a zaczynanie od zera...
Jest tu ktoś, kto przesiadał się na platformy? Ile czasu wam zajęło oswojenie się z nimi? A może olać temat platform i uczyć się technki w spdach? Jeździcie traile i AM w spd?

W zasadzie całe dorosłe życie (kilka tyś km rocznie na szosie i MTB) jeżdżę w zatrzaskach.
Doceniam zalety platform (możliwość szybkiego podparcia się, zeskoczenia z roweru) ale pewność przypięcia na wertepach, w powietrzu daje mi zdecydowanie większe poczucie bezpieczeństwa.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam "duże" pedały zatrzaskowe (Crank Brothers Mallet) i jak jest zimno albo bardzo mokro jeżdżę w butach trekkingowych - vibram całkiem się trzyma na tych pedałach (mam też tandetne platformy w drugim rowerze) - i jak w twoim przypadku - jak zaczyna być trudniej (szybko, nierówno i z jakimiś oderwaniami od ziemi, bo skakaniem  tego nie nazwę) wolę być wpięty, ale balansując powoli na jakieś wąskiej przeszkodzie - wypięty. Kluczowe są buty i pedały - typowe buty MTB są na platformach beznadziejne - nie trzymają się na pinach, te moje buty trekkingowe jakoś się haczą o te pedały, ale to przypadek. Platforma powinna mieć metalowe piny, a but płaską i miękką zelówkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Platformy mam z pinami, zanim mi dojdą inne buty jeżdżę w starych butach do tenisa - podeszwa super się trzyma na pinach (przód<->tył), ale odrywając się od ziemi mam śmierć w oczach ;) (UPDATE: zgaduję, że to dlatego, że w powietrzu pięta powinna iść w dół na platformie, w SPD nie ma to znaczenia)
Wymyśliłem sobie, że jak się nauczę jeźdić na platformach, to będe bardziej panował nad rowerem również w spdach. Docelowo i tak chcę wrócić na SPD. W trudnych warunkach zdarzyło mi się nie wypiąć i zaliczyć glebę będąc wpiętym (kilka razy w ciągu kilku lat). Mam delikatne wrażenie, że ucząc się od nowa na platformach będę miał kilka gleb w kilka miesięcy a nie lat i na dodatek podziurawione piszczele...

 

Edytowane przez davos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się nie zgodzić :) SPD pomagają oszukiwać - ciągnięcie roweru nogami przy skoku, pięty w górze. Ja jestem bardziej zachowawczy - jak na trailu polecę, to raczej dlatego, że nie dałem rady skompensować, niż że wyskoczyłem. Ale trzymam kciuki za twoje postępy.

Edytowane przez Wojcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również bałem się bardzo "regresu" do platform. Jednak jak ogarniesz dobrego nauczyciela to okazuje się da się jeździć. Zasadniczo za nim wepniemy się w spd to powinniśmy nauczy się jeździć w platformach. Mogę polecić: http://piotrekkrajewski.pl/

Zaliczyłem kiedyś parę godzin szkolenia u niego i otworzyło mi głowę trochę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesiadłem się kilka lat temu z spd na platformy, tzn. w enduro, trail zacząłem jeździć na platformach a na innych rowerach np. XC cały czas w spd.

Powód był podobny jak u innych - chciałem się nauczyć lepszej kontroli nad rowerem, i przestać "oszukiwać" tak jak w spd. Jak masz technikę i dobrze współgrającą kombinację but/pedał to nie widzę, żadnej różnicy w trzymaniu stopy w powietrzu czy na trailach. Oczywiście, trzeba trochę pojeździć i się przyzwyczaić. Sam już chyba nie będę wracał do spd w enduro. Co do butów, to testowałem przez ostatnie lata kilka modeli i nie znalazłem lepszych niż 5 10 (zwykły freerider).

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KrzysiekCHco znaczy słowo "oszukiwać" na spd? Ja wiem jak wygląda naprawdę solidna jazda miedzy innymi po Alpach ale u nas nie ma takich tras by gdziekolwiek wpinanie przeszkadzało. Rozmowa o jeżdzie a nie skakaniu i tak dalej. Byś my się zrozumieli u nas na palcach jednej ręki są miejsca gdzie trzeba wykręcić piwota na zjeżdzie a w poważnym terenie bez tego to prawie nie ma jazdy. To masz na myśli z tą kontrolą czy nie zatrybiłem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry może się nie wyraziłem precyzyjnie - „oszukiwać” – w sensie np. prawdziwy bunny hop zamiast po prostu pociągniecie za pedały, albo właśnie agrafki z podniesieniem tylnego kola. Jazda na platformach w terenie (wiadomo, trzeba mieć teren gdzie można to wykorzystać) jest z tego względu moim zdaniem trochę bardziej wymagająca – trzeba też pamiętać np. o przesunięciu stopy, ustawieniu pięty itp. Ja wtedy lepiej czuje rower, ale to pewnie kwestia indywidualna. Z drugiej strony zawsze można powiedzieć, że w sumie po co sobie utrudniać życie jak można to wszystko zrobić tak samo dobrze w espedach ;-). No i w EWS chyba wszyscy oprócz Sam Hilla jeżdżą w klikach. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...